Black Ops 2 - niedawno testowałem sobie MW1 i MW2, teraz pożyczyłem BO2 by obadać singla i multi w oczekiwaniu na naprawę BF4 i jest gorzej niż myślałem xD Wcześniej grałem troszkę w multi na PC, ale na konsoli jest jeszcze gorzej, nawet na 4 zielonych kreskach notorycznie widzę lag compensation, do tego dorzucić trzeba kretyńskie spawny na trybach z objectivami i niesamowity, wręcz przeszkadzający w walkach na którkim dystansie auto-aim.
Co do singleplayera to jedyne co mogę dobrego o nim powiedzieć to fakt, że wplecili tutaj troszkę nieliniowość zdarzeń. Szkoda tylko że cały rys fabuły opiera się na gościu, który "cudownie" przeżywa strzał z bliska w głowę a następnie wybuch granatu 2 metry od niego. A misja w której jako Menendez za pomocą maczety i SPASa wybijamy całą wioskę żołnierzy bez problemu (na veteranie!) to dramat w trzech aktach i ostateczny dowód na to, że ta seria może konkurować jedynie z grami City Interactive i popierdółkami z cyfrowej dystrybucji, choć i te biją go na głowę np. Call of Juarez Gunslinger z ciekawą narracją.
wow te wybuchy
emocje
menendez taki zły
dobra ameryka
3/10