Ja powiem że, pierwsza połowa gry jest słabsza od dwójki. Momentami tak wieje nudą, że musiałem się zmuszać do odpalania konsoli. Pierwszą połowę gry przechodziłem chyba tydzień czasu. Powiem na dodatek że z fajnej babki Chloe zrobili jakąś mega ciapę :confused: Drugą połowę, tą w Jemenie jakby w ogóle inny developer robił i jest o klasę lepsza. Etapy w Arabii przeszedłem w dwa dni. Wpierw statek, potem samolot, pustynia (OMG). Niby trójka jest bardziej wyważona pomiędzy zagadkami/elementami platformowymi/strzelaniem niż dwójka. Nawet walka jest lepiej zrobiona niż w dwójce i nie męczy tak. Ale widać jednak, że połowa gry została zrobiona bez pomysłu. Nawet końcówka gry to prawie kopiuj-wklej z dwójki. Tak naprawde to ledwo skończyłem grę, a nic z tamtych etapów nie pamiętam i nie wiem nawet po co byłem w tej Francji i Syrii. Zaczynam wierzyć w ten pośpiech Naughty Dog, bo gra też ma sporo takich małych niedoróbek i glitchy, jak ten o którym wyżej wspomniałem.