Pierwszy mecz na Abandon i pierwsze trzy śmiercie padły z SAWa.
Już chciałem wbijać na forum stawiać pomniki RIP Halo, ale w końcu odblokowałem BR i Carbine'a i odpłynąłem <333333333333333333
Kod sieciowy, responsywność przycisków i gałek, feeling strzelania i poruszania się jeszcze lepszy jak w Reach, a już tam byłem tym zachwycony.
Co prawda nie zgadzam się z patentami w Infinity Slayer jak np. randomowe dropy gdzie raz jest needler raz miecz świetlny (jego w ogóle nie powinno być) i nie wiem od czego to zależy oraz te randomowe global dropy, ale gra się i tak MEGA.
Dla porównania tuż przed odpaleniem Halo 4 pograłem w Reacha troszkę, nabiłem akurat rzucone challenge i sorry, ale ile razy mnie podku.rwił bloom w DMRze i armor lock to głowa mała
Moim zdaniem armor abilities powinny być niedostępne z początku, a właśnie wrzucane do Ordnance zamiast tych lepszych broni - byłoby sporo fajniej.
No ale jest slayer pro więc nie wnikam, byleby playlist było dużo a będzie kolejny multi na parenaście miesięcy.
Aha no i mapy oczywiście bez porównania do Reach, chociaż i tak nie miałem do nich takiego hejtu jak niektórzy, Zealot do tej pory jest kozak <3
Za to pierwszy mecz na Haven 32-8 i już ją lubie Ta mapa jest lepsza niż cokolwiek z Reacha, gra się mi bardzo podobnie jak na Guardianie z H3.
Mój mecz