Dopiero teraz doszedłem do artykułu o Pegasusie Dzięki Roger za niego bo to najlepszy tekst na waszych łamach jaki przeczytałem od dawna, chociaż głównie dlatego że dotyczył mojej młodości w 100% i włączyła mi się nostalgia. Dosłownie wszystkie wymienione gry miałem i ograłem, chociaż kolejność bym ustawił inną a i wrzucił co innego, np. Kunio Kun to nie tylko piłka ale też hokej, koszykówka czy chodzona bijatyka, IMO lepsza od Double Dragon. Nie wiem sam czy miałem oryginalne Pegasusy (o ile tak to można nazwać), biorąc pod uwagę że zarówno model MT-777DX jak i IQ-502 w moim wypadku się popsuły, a ponoć pegazyny potrawią żyć bardzo długo. Ewentualnie miałem jakieś ferelne egzemplarze albo niebywałą zdolność do niszczenia elektroniki. Najdłużej wytrwała podróbka przypominająca Nintendo 64 z padami od Playstaton (ktoś kojarzy taki model?). Szkoda że gdzieś przepadł razem z kartridżami (w tym najwięcej warta złota piątka oczywiście), najprawdopodobniej ojczulek komuś oddał cały zestaw nie pytając mnie o zgodę Kiedyś ściągnąłem emulator na peceta, pograłem trochę w Goal 3 ale to już nie to samo
Jeszcze raz dzięki.