Piękny filmik. Właśnie to jest w BF najlepsze że tego typu widoki, akcje, sytuacje zdarzają się praktycznie co mecz. Wczoraj na Omanie latałem sobie F35 i kosiłem helki, jedna wisiała dość nisko nad flagą F (ta pomiędzy żurawiami a wysokim hotelem) zdjąłem ją z dwoma typami w środku poczym pier.dolnęła w jeden z dość zniszczonych budynków tak, że ten się zawalił z typem w środku i dostałem kolejnego killa, nie wiem jak to mi naliczyło ale widok był epicki aż micha mi się ucieszyła.
Pamiętam też jak parę dni temu jeszcze przed B2k na Caspianie przy fladzie B przypadkowo luknąłem w niebo i ujrzałem jak samolot wbija się w helika (coś mu nie wyszło) i cały złom spadał na mnie, jakbym trochę nie odbiegł to sytuacja nadawałaby się na fail of the week
Jednak nadaję się do czegoś
Aczkolwiek zgadzam się, dla mnie Jet to przede wszystkim dogfighty, a potem ewentualne koszenie pojazdów naziemnych. Dlatego nie podoba mi się sterowność F35. Z resztą co tym można podziałać w starciach z helkami i pojazdami, skoro od razu na ogonie masz co najmniej jednego SU-35, gdyż dla nich jesteś łatwym targetem. Nie wiem czy w rzeczywistości ten samolot robi za półśrodek pomiędzy prawdziwym samolotem a helikotperem.
Zachowuje się on identycznie jak latadło tudzież wiertalot z BF 2142
Nie, Ten tryb to chała, grałem w niego w BC2 na konsoli bo był całkiem sympatyczny na takim Arica Harbor. Tutaj to syf, spawny za plecami, chaos i 0 teamplaya bo ludzie nawet nie są w składach oczywiście. Szczególnie na mapach z B2K, pełno budynków i kampa z każdej strony.
Jednak znalazłem jakiś ogarnięty team i bezboleśnie na Metro + Bazarze (tylko te się nadają) szybko wbiłem te 5 zwycięstw. No i mam L85 odblokowane Jutro wypróbuje ale ponoć jest imba i fajnie wygląda :>
I tak moja przygoda z SQDM się skończyła. Nigdy więcej, a TDMa czy Squad Rusha nawet nie tykam.