MaZZeo

Dałniada to wszystkie te egzekucje i strefy wojny, gdzie pedały kampią sobie z sawed offami byleby nie zginąć i czekać 1-2 minut do końca rundy. Uważam że w każdej grze każdy tryb gdzie ma się 1 życie i trzeba czekać do kolejnego spawna uważam za durny i kompletnie psujący balans. A skrzydłowy to w ogóle jest tragedia, kompletnie debilny i niesprawiedliwy tryb, w rundzie jedna para na takim Mercy odradza się na zwykłym spawnie, a druga na boomshocie, gdzie tu sens i logika? W tym trybie to już w ogóle pełno par pedałów chodzących razem z sawed offami. TDM jest kompletnie inny od TDMów z innych gier, jak ktoś do niego podchodzi jak do CoDa to niech się nie dziwi, że przeciwny team kończy mecz z zachowanymi 10 życiami.

To jest właśnie poziom GT5, szkoda że nie wszystkie foty są tak dobre.

Nie ma żadnej gry na konsolach która nie ma problemu z aliasingem, GoW3 również się do nich zalicza, dobry telewizor może co najwyżej pomóc zamaskować trochę te niedoskonałości, ale na pewno nie wyeliminuje ich.

Znaczy jak ja zrobię zdjęcie w photomode, a potem będę chciał to ściągnąć na kompa to nie powita mnie kompresja jpeg? Jakoś nie wierze.

Jak znowu zrobią żałosną kompresję zdjęć w jotpeg to chyba jaja pourywam ;[

Żaden, ale spodziewałem się innego typu rozgrywki niż ta z Halo.

Nie uważacie, że Epic zwalił sprawę z poziomem Insane? O ile Hardcore'a znerfili przez wieczne podnoszenie się przez botów, o tyle Insane to jakaś gratka dla masochistów. Graliśmy dziś co-opa we czwórkę i okazuje się, że w zwykłej kampanii na tym poziomie w ogóle nie ma opcji podnoszenia się, jest od razu śmierć jednego z graczy = wgrywanie ostatniego checkpointa. I nie ważne czy to ticker zrobi z ciebie papkę, czy to jakiś Locust pojedzie cię z parudziesięciu metrów z lancera. Gryziesz glebę i tak. Z kolei w Arcade gra się tak samo jak w Halo, czyli są respawny po 30 sekundach a checkpoint trzeba wgrywać, jeśli padli wszyscy czterej gracze. Nie rozumiem tego kompletnie, grając co-op insane w poprzednich częściach jak najbardziej była możliwość wzajemnego podnoszenia się. Z jednej strony w GoW3 w co-opie jest łatwiej bo jest 4 żywych graczy z pukawkami, ale z drugiej przecież jest 2 razy więcej przeciwników więc w sumie na jedno wychodzi... O ile w GoW1 i 2 na Insane w co-opie trzeba było pilnować jedynie jednego swojego kumpla, o tyle w trójce trzeba pilnować ich trzech, co jest sporo trudniejsze, szczególnie gdy od razu idą do piachu, nie dając tobie szans na ich uleczenie. Przecież odkąd pamiętam w Gearsach w co-opie zawsze było słychać w headsecie "podnieś mnie" a potem "dzięki", na tym ta gra polegała, trzeba było troszczyć się o kumpla, tutaj tego nie ma, trzeba tak naprawdę martwić się o swoją dupę jedynie modląc się, żeby nikt z czwórki przypadkiem nie wystawił o ćwierć sekundy za długo swojego łba. Nawet nie mam pojęcia ile to czasu trzeba poświęcić by ubić w co-opie na Insane ostatniego bossa. Ja tam na poziomie hardcore Widzę to kompletny brak konsekwencji w tym co robi Epic

Sorry że tutaj robię offtop, ale będzie większy odzew - czy byłby ktoś łaskaw odpalić FM3, wejść na moją witrynę i kupić setup do Ferrari California za 1000$? Potrzebne do achievementa. Z góry dzięki.

http://teamcoco.com/video/gears-of-war

Coraz bardziej mi się to podoba Tylko chciałbym wpierw wycalakować Forzę 3

Zeratul, rzeczywiście wygląda to słabo i mogli to inaczej jakoś rozwiązać. Mnie natomiast zabrakło najbardziej odpowiedzi na pytanie edit: LOL

Teraz to ty mnie osłabiasz, gdzie wszyscy, jacy wszyscy? Ankietę na XBL przeprowadzałeś czy jak? Graliśmy ostatnio to przez parę meczy tylko ciebie słyszałem jak dyskutowałeś bodajże z psycholem non stop jakim to gra jest balasem lalalalala trololololo, gnasher zuo, pjerdolenia nie było końca, gram już kolejny dzień i jakoś nie słyszałem żali na temat inny niż sawed off albo że Ławica wieje ch.ujem. Hmm Nie cwaniakuje ani nie mówię że ty jesteś słaby a ja zaje.bisty, ja już się wyraziłem w miarę jasno, odemnie EOT, pis and low

A ja nie wiem ile razy mogę tobie pisać, że gram w tą samą grę już ponad 100 meczy, paręset w becie i nie przypominam sobie takich cyrków, po drugie cofnij się do kwietnia w tym temacie i zobacz czy rzeczywiście mi obrzyny nie przeszkadzały. Chyba jednak nie zrozumiałeś. Trudno.

No właśnie, sam przyznałeś że jesteś póki co słabiutki i nie znasz do końca gry ale już sam wiesz co jest bullshitem a co nie, 2 dni temu jak graliśmy z resztą to najwięcej darłeś japę bo ci nie szło, bo gnasher to, gnasher tamto, słuchać się już tego nie dało. Hejtowanie sawed offa rozumiem i to robi prawie każdy, ale pjerdolenia o gnasherze nie ogarniam. Malkonentów odsyłam do GoW1 czy GoW2, pograjcie parę meczy i tam popatrzcie jak się gnasher zachowuję w porównaniu do GoW3. Dżizas, dostali najlepsze multi w gearsach i jeszcze płaczą, ciekaw jestem co pisaliście 3 lata temu jak najlepszą taktyką w dwójce było melee+shot i powalanie się na glebę dymnymi, a co drugiego strzału gra po prostu nie sczytywała. Wiesz, nie chodzi o to że ty grasz słabo więc nie masz prawa głosu i nie masz racji, dam ci przykład Halo Reach: jak jakiś burger albo pajac z KDR poniżej 1.0 i parunastu meczach (pipi) wszędzie że DMR i całe multi jest balasem to ja przymykam na to oko, ale jak to mówi np. taki Flaha albo Fil4 to już wiem że coś jest nie tak z tą grą, mam nadzieję że rozumiesz. @ Ins parę stron temu dałem ten filmik. http://www.youtube.com/watch?v=zzBPcavSSsI&feature=player_embedded

To o czym piszesz w GT5 występuję nawet na screenach z direct feed i jest to oczywiste, co do girsów to pierwszy raz o tym przeczytałem właśnie tutaj w tym temacie, testowałem to parę minut w akcie 2 gdzie jest dość słonecznie i nadal nie mogę ogarnąć o co chodzi wam, jak widać nie tylko ja. Przeglądam temat na neogafie i epic games forum i też nie widziałem żadnych tematów i postów na ten temat.

Ej spokój dziefczyny.

FarCry również nie był zły pod tym względem, tylko że wyglądał jak kupa na niskich/średnich

Nie przypominam sobie by Far Cry miał wyższe wymagania niż Doom 3 czy HL2.

Nie wiem, gram w tą samą grę co wy wszyscy, ponad 100 meczów i nie mam nic do zarzucenia gnasherowi. Wszystko włazi. Tymczasem skończyłem kampanię. Nie wiem nawet od czego zacząć. Albo w ogóle nic nie będę pisał. To jest mój komentarz.

I nadal uważasz że to jest mega problem, skoro znakomita większość ludzi tego nie widzi i sam tłumaczysz to ludziom na forum przez 3 strony? Dżizas. Chyba mówisz o starym CSie 1.5 albo 1.6, bo w source również jest pełno posranych akcji. Prawda jest taka, że im bardziej skomplikowany ma gra silnik graficzny czy kod sieciowy, tym większe prawdopodobieństwo lagów, bullshitów itd. to że w starym CSie tego nie ma to głównie zasługa przedpotopowego silnika. Z GoW3 biorąc pod uwagę takie zaawansowanie techniczne i tak jest dobrze. Grałem wiele miesięcy w GoW2 i tam to dopiero były cyrki panie. Poza tym skoro mówisz że w poprzednie części mało grałeś, to może to po prostu brak skilla a nie wina gry? Nie hejtuje ciebie ale jak grałem na początku właśnie w tego CSa o którym mówisz to sporo śmierci tłumaczyłem lagami, czitami, oszustwami itd zanim do końca ogarnąłem grę. Nie będę teraz rzucał nickami czy coś bo nie pamiętam już, ale najwięcej tych tzw bullshitów widzą głównie ci co są na dole tabeli.

Szybko to anuluj, żądaj zwrot kasy i leć do najbliższego sklepu po kopię gry, proste.

http://www.gametrailers.com/video/worldwide-premiere-gears-of-war/721182

btw zarzut, że Gearsy 3 są łatwiejsze nie jest do końca prawdziwy. 3 lata od premiery poprzedniej części ludzie po prostu nabrali skilla w graniu padem, dlatego wydaje się że jest łatwiej. Podczas ostatniego przejścia dwójki czy jedynki doskonale pamiętałem miejsca, gdzie musiałem powtarzać po 5, 10, 15 razy na hardcorze, szczególnie etapy podczas rozdzielania się. Tyle że tym razem przeważnie przechodziłem te lokacje z miejsca lub maksymalnie za 2-3 razem.

MaZZeo zrobił to za nas wrzucają screen'a z lodówką..... U mnie przeciętnie a u Ciebie OK...... A czy istnieje jakakolwiek gra na konsolach, która ząbków nie ma? Bo ja poza Alan Wake w sub hd nie przypominam sobie. Kwestia jest taka jaki kto ma TV, ja teraz gram na LCDku swoim i je widać, ale już podłączałem konsolę pod dużą plazmą 50 cali ich praktycznie w ogóle nie ma, więc to jest kwestia telewizora tak naprawdę. Przecież nawet KZ3 na PS3, który ponoć ma jakiś specyficzny MLAA czy coś takiego nei wystrzegł się ząbków, czego oczekiwałeś, 8xAA? Takie rzeczy tylko na PC. Popeq & Radovan - takie rzeczy sie dzieją jak gracze nie mają tego samego poziomu trudności, w GoW2 przez przypadek grając ze znajomym ustawiłem sobie Insane, on grał na hardcore i cały czas nie mogliśmy ogarnąć dlaczego taki ticker jego robi tylko na czerwono, a ze mnie w moment zostają flaki, no i dlaczego locusty jak tylko w ogóle wychylę łeb wolą strzelać tylko do mnie.