Fajniutki jest ten nowy NFS. Krajobrazy śliczne i ciekawe, furki git zrobione. Model jazdy - wreszcie coś dający satysfakcję. Ostatni NFS jaki grałem to Undercover więc mam porównanie Powrót do ukochanego NFS3 jeśli o to chodzi. Są przyjemnie nadsterowne, czuć masę a i różnicę między takim Boxsterem a 370z od razu można ogarnąć.
Tylko ta mapa no, jak dla mnie to za mało tych dróg jest ciekawe czy w pełniaku będzie co robić, przekonamy się po recenzjach.
EDIT: aha i bardzo miło, że samochody cywilne to nie jakieś randomy z dupy zrobione tylko prawdziwe furki. Tu Audi A4, tam Cayenne, czasem jakaś Mazda 3 się trafi.