Jak do tej pory jedynymi tytułami, w które grałem z polskim dubbingiem były Uncharted:2 i Heavy Rain. Dla porównania w każdą z tych gier zagrałem jeszcze raz, tym razem z oryginalnymi głosami aktorów. I co mogę powiedzieć? Że dopie'rdolić, to się można zarówno do jednego jak i drugiego, tak samo jak o obu można powiedzieć kilka dobrych słów. W takim HR w wersji polskiej np. kiepsko wypadli Norman oraz Ethan, ale już detektyw Shelby czy Lauren po stokroć przebili swoje oryginały. Co do U:2 jeszcze, to dla mnie akurat Boberek spisał się na medal albo i nawet dwa - wprawdzie kolo ustępował trochę Northowi, ale głosowo i tak bardzo dobrze wpasował się w swoją postać. No i w ogóle nie przeszkadzało mi to, że strun głosowych głównemu bohaterowi użyczał "policjant z Rodziny Zastepczej", bo żadnego takiego nie słyszałem. Słyszałem tylko Nathana Drake'a.