Skocz do zawartości

Kazuo

Użytkownicy
  • Postów

    1 656
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez Kazuo

  1. Kazuo

    Naruto Ultimate Ninja Storm 2

    Jutro na E3 Live Stage Show (oglądaj gamespot), szykuje się coś od Namco Bandai, może pokażą Naruto.
  2. Kazuo

    E3 2010

    Chyba na gametrailers. Do wszystkich nie w temacie - właśnie zaczyna się E3 live show na gamespocie.
  3. Kazuo

    Anime godne polecania

    Od razu na czynniki pierwsze. Po prostu jeżeli faktycznie chcesz kogoś przekonać o fajności jakiegoś anime, to raczej nie wystarczy tylko napisać, że jest cool. Dobra argumentacja z kolei chyba każdego zachęci do oglądania :wink: Sam ostatnio niewiele oglądam, więc nic polecić nie mogę, ale zamierzam się wkrótce zabrać za coś poważniejszego, bo jak widzę w Bleachu te strzelające cero pokemony to mnie strzyka w kręgosłupie, a FMA się niestety powoli kończy. Chyba postawię na SEL, już dawno miałem to obczaić.
  4. Kazuo

    E3 2010

    A kto się tu kłóci Suavek? Rzeczywiście okrutna bieda w tym temacie, ale zawsze na otarcie łez pozostaje skrawek gameplay'u Parasite Eve 3 i sapiąca na filmiku Aya. Na mnie Move nie zrobiło większego wrażenia, podobnie jak prezentacje czołowych gier (Dead Space 2 jest już całkiem dobrze znany, KillZone 3 także nie był żadną niespodzianką, a Twisted Metal to chyba jakiś żart). Oczekiwałem przede wszystkim ostrego pi*rdolnięcia Capcomu i jakiegoś dobrego softu na PSP i w tym temacie mocno się zawiodłem. Chociaż i tak w porównaniu do konferencji Microsoftu było bardziej mięsiście. 5/10
  5. Fajnie, od razu widać, że nie będzie to li tylko odpieprzona na szybko konwersja. Chociaż nagle jakoś trudno mi się przyzwyczaić do takiego poziomu graficznego na kieszonsolce Nintendo. Naprawdę wygląda to lepiej niż peesdwójkowy Snake Eater.
  6. Kazuo

    E3 2010

    Nie mówię, niektórym mogło się to podobać. Czemu nie. Ale ja cały czas czułem się jakbym oglądał wątpliwej jakości skecz kabaretowy. W dodatku w maksymalnie amerykańskim, pozbawionym polotu wykonaniu. No, ale jak nie ma się nic ciekawego do pokazania, to trzeba chociaż udawać, że jest fajnie.
  7. Gracze. Podkreślałem to już kilkukrotnie, że najbardziej liczę się z tym co sam widzę, lub co mówią normalni ludzie, a nie media (te ewentualnie mogą [lub nie] odzwierciedlać ich opinię). No i masz, za późno doczytałem Twojego ostatniego posta i nie zdążyłem wyedytować zanim mi odpowiedziałeś. Dobrze, że powołałeś się w tym momencie na opinie zwyczajnych graczy, bo już się martwiłem, że ślepo sugerujesz się ocenami przekupnych recenzentów. Też mi się nie podoba takie przedwczesne narzekanie. Tym bardziej biorąc pod uwagę nowy trailer, na którym serio widać, że gra "kroi" się nie najgorsza. A z tą Personą to już byś mi mógł dać brejka. To że nieprzychylnie patrzę na wszelakie konwersje nie znaczy, że mam kompletnie zakrzywiony punkt widzenia gier.
  8. Kazuo

    E3 2010

    Nie oszukujmy się, Ninny w temacie gier miało do powiedzenia niewiele więcej niż konkurencja. Mnie za to bardziej przekonała do siebie atmosfera panująca na ich konferencji. Było tak jak przystało na Nintendo - zabawnie, jajcarsko. Nie tak jak w przypadku Sony, gdzie humor wydawał się sztuczny, pakowany na siłę wózkami widłowymi: naprawdę żenujące momentami teksty prowadzącego (które zapewne czytał z kartki, jak całą resztę), pieprzenie pajaca-Kevina (na początku robił wrażenie, ale po 5 minutach miało się ochotę krzyknąć "sp*erdalaj ćwoku!") czy filmik z mudżynem (wersja Big N, ze sprzętem zżerającym Miyamoto była znacznie lepsza). No i Nintendowcy pokazali chociaż jedną, naprawdę wartą uwagi rzecz, której w dodatku nie poświęcali całej godziny srania, mianowicie nową konsolę.
  9. To czy naprawdę nowy MGS zawodzi czy nie, to już jest głównie kwestia tego, czego się po nim dana osoba spodziewa. Jeżeli Ty, Suavek, oczekujesz gry "tylko" dobrej, to wiedz, że się nie zawiedziesz. Ba, poczujesz się wręcz 100% usatysfakcjonowany. Natomiast co do tych Twoich "osób bardziej kompetentnych" - o kogo konkretnego Ci chodzi? Wszystko ok, tylko jedna mała uwaga z mojej strony - ja praktycznie żadnej gry nie skreślam na starcie. Nie skreślałem ani MGS'a 4 (ba, sugerując się ocenami znanych serwisów byłem zwyczajnie mega napalony na tą grę), ani Peace Walkera (chociaż po skończeniu Guns of the Patriots moje nastawienie stało się dość sceptycznie), i zdecydowanie nie skreślam teraz Risinga. Nie wiem po czym to wywnioskowałeś. Napisałem tylko, że w jego miejsce wolałbym tradycyjną szkołę Kojimy, ale wynika to tylko i wyłącznie z tego powodu, że rynek jest już przesiąknięty slasherami i po prostu chętniej zagrałbym w jakąś porządną skradankę (trudno ukryć, że tych za wiele nie ma). Ale to nie znaczy, że jestem na tego spin-off'a totalnie wypięty. Nic z tych rzeczy.
  10. Spoko, przekonałeś nas wszystkich.
  11. Kazuo

    E3 2010

    No, w porównaniu do Sony i Micro Nintendo zarządziło, ale też panowie za bardzo się nie spuszczajmy. Ninny wypadło tak dobrze tylko ze względu na klapę konkurencji.
  12. Kazuo

    Anime godne polecania

    Trochę za mało konkretów Figaro. Ponoć Texhnolyze. Ponoć tak dobre, że wyciera sobie Proksim buty. Ponoć.
  13. Kazuo

    E3 2010

    Wygląda na to, że najlepsze mięcho zostanie pokazane dopiero po tych durnych konferencjach Microshitu, Nintenshitu i Sonshitu. A dzisiaj jeszcze prezentacja Konami
  14. Kazuo

    E3 2010

    Generalnie konferencja słabiutka, chociaż i tak do żenującego poziomu Microsoftu nawet się nie zbliżyła. Było dokładnie tak jak się obawiałem - godzina prezentacji Move'a, zaledwie kilka średnio ciekawych pokazówek gier i żadnych większych niespodzianek. Portal 2? LBP 2? Twisted Metal? Fajnie, ale gdzie do cholery The Last Guardian, gdzie ten szumnie zapowiadany as Capcomu, gdzie porządne pokazy gier na PSP? Gdzie PSP2? Beznadzieja. Nintendo wins the show. Jedyna nadzieja w jutrzejszej konferencji Konami, jeżeli i ta zawiedzie to będzie najbardziej skopane E3 w całej jego historii.
  15. Kazuo

    E3 2010

    Podobno Capcom ma jakiegoś asa w rękawie. To, że na konferencji Microsoftu nie było po nim ani widu, ani słychu nastraja tylko optymistycznie.
  16. Kazuo

    E3 2010

    Lol, przeczytałem Twojego posta odnoszącego się do konfy Nintenfo i sam nie wiem czemu pomyślałem, że trafiłem do dobrego działu. Sorry za zamieszanie.
  17. Kazuo

    E3 2010

    Na pokaz Nintendo się nie załapałem, trafiłem dopiero na samą końcówkę. Nie chce mi się oglądać całości, więc może treści mi ktoś mniej więcej co takiego fajnego pokazali (w wiadomym temacie)? Wiem, że Kojima ma coś dłubać przy nowym DS'ie, widziałem też ten filmik gdzie Miyamoto został zeżarty przez konsolkę (btw, świetnie to było).
  18. Zamiast pieprzyć tutaj głupoty to byś łaskawie zajrzał do tematu Peace Walker'a i przekonał się samemu, że argumentacja tam przedstawiona jest całkiem solidna i daje dosyć klarowny obraz tego jaką grą jest Peace Walker. I nawet jeżeli nie podoba Ci się moja krytyka, to masz jeszcze opinie innych userów. Wiedz też, że mniej więcej każdy jest tam zgodny, co do tego, że gra nie powala. Btw, ciekawe jest też, że na tych Twoich forach nie znalazłeś informacji, że PW ma kiepściutki scenariusz (bo jest to element przy którym nawet sterowanie wypada perfekcyjnie). Z tymi dupnymi ocenami wyciąganymi z internetu mógłbyś sobie darować. Co z tego, że większość daje noty sięgające "9"? I tak nie jest to żaden wyznacznik jakości. Udowodniła to kilka lat temu sytuacja z MGS:4, on też zgarniał podobne oceny (nawet wyższe), ale i tak na końcu każdy przekonał się jak bardzo daleka od świetności była ta gra. Twoje szczęście przynajmniej, że nie powołałeś się tutaj na Famitsu (zdecydowanie najmniej wiarygodne źródło ever), bo już totalnie byś narobił sobie siary. Tia, może Ty od kolejnych części sagi nie oczekujesz nic specjalnie wielkiego, może Ci wystarczy po prostu dobra gra. Czemu nie, w końcu każdy ma swoje wymagania. Ale zarówno ja, jak i cała masa innych graczy przyzwyczajonych do bardzo wysokiego poziomu gier sygnowanych literkami MGS, po kolejnych częściach oczekujemy czegoś więcej. Tego "więcej" nie dał ani GotP, ani Peace Walker, więc trudno nie czuć się zdystansowanym wobec Risinga.
  19. Heh, żeby to była tylko moja opinia. Wejdź do odpowiedniego tematu i sprawdź czy ktokolweik się spuszcza na tym tytułem. Poza tym fajnie, że tak ślepo wierzysz w oceny, to zapewne tylko zwiększy Twoje rozczarowanie, oczywiście zakładając, że serio liczysz na wysoki metalgirowy poziom bo trzeba Ci wiedzieć, że gra sama w sobie jest naprawdę niezła, ale jednak obstawiając przy założeniu, że rzeczywiście godna serii, to może Cię czekać niemiła niespodzianka. Zresztą, już niedługo sam się przekonasz.
  20. Tak, jak najbardziej, tylko z potężnym naciskiem na "podobno".
  21. Ślepa nadzieja tliła się do samego końca
  22. Kick-ass - komiksu nie czytałem, ale film ani troche mnie nie powalił. Z początku zapowiadał się bardzo kozacko (logiczna i realistyczna fabuła, udany motyw "od zera do bohatera", masa zabawnych scen, karykatura Batmana), ale im dalej tym bardziej się szmacił. Świetny humor praktycznie zniknął, w jego miejsce wszedła tania sieczka, Dave zszedł na dalszy plan, a pałeczkę przejęła maksymalnie przerysowana, wkurzająca Hit-Girl. Co mnie za to wręcz powaliło to strona dźwiękowa, Kick-ass ma jeden z najlepszych soundtracków jakie kiedykolwiek słyszałem w filmach i po skończeniu oglądania od razu zabrałem się za przesłuchiwanie OST'a. Do tego naprawdę fajnie się palił Nicolas Cage, to też muszę odnotować za plus. Ale generalnie jest tak sobie, spodziewałem się czegoś bardziej jajcarskiego, wbijającego w fotel. 7/10
  23. Kazuo

    True Blood

    Jest to bodajże jedyny serial, który potrafię oglądać bez żadnych dąsów i narzekania. W końcu goddamnit, bo już mi zaczynały oczy cierpnąć od tego czekania.
  24. Kazuo

    E3 2010

    Generalnie konferencja okazała się niezłą klapą i jednym wielkim marnotrawstwem mojego cennego czasu. Chociaż trzy rzeczy nawet mi się spodobały: trailer Risisng'a, ta laska która gadała przez kamerkę ze swoją koleżanką (niezła była, dzisiaj z pamięcówy będę do niej fapował) oraz zabawny nerd-pajac, któremu chyba nie wyszło w kastingu do You Can Dance, więc próbował swoich sił na scenie E3. Na koniec zrobiłem wielkie oczy, że to już wszystko, a siostra zapytała czy mogę już wyłączyć to (pipi) i zwolnić jej kompa.
  25. Kazuo

    Co bym sobie zjadl

    update - ciasto z rabarbarem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...