Skocz do zawartości

Kazuo

Użytkownicy
  • Postów

    1 656
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez Kazuo

  1. Brad Pitt. Osobiście jestem trochę napalony, w końcu ciekawe fillery w Naruto to niemalże jakiś fenomen. Jakoś się przeboleje do marca.
  2. Kazuo

    Aktualnie ogladam

    Nom, zdecydowanie w tym porządku, nadmiar muzyki klasycznej momentami działa wręcz zniechęcająco do oglądania. Ale Stresemann rządzi. Jako, że uwielbiam shouneny z niedorozwiniętymi dziećmi ratującymi świat to zacząłem Katekyo Hitman Reborn!. Początek nie zapowiada zbyt epickiego anime.
  3. A w fillerach prawdopodobnie pojawi się I co wy na to? Fajnie, nie?
  4. Kazuo

    Persona 4

    Wychodzi na to, że w przypadku Person, granie bez odpowiedniego poradnika pod ręką w ogóle mija się z celem. A przynajmniej jest cholernie ryzykowne. Trzeba będzie mieć to na uwadze w przypadku P5. I żeby nie było - do replay-ability Persony 4 absolutnie nic nie mam, tyle tylko, że sam mając do nadrobienia jeszcze sporo dobrych gier z gatunku nie wyobrażam sobie, żeby powtarzać teraz te bite 100 godzin. W końcu ta gra zajmuje tyle, że przez ten czas zdążyłoby się skończyć 3 inne erpegi :] Zakończenie Good teraz musi już być, bo gdyby nie to gra by się skończyła po wizycie w szpitalu, zaraz po powrocie "senpaia" do domu. Ok, czyli mogę grać spokojnie przez jakiś czas, dzięki.
  5. Kazuo

    Persona 4

    Jak dla mnie motyw z kilkoma zakończeniami, zależnymi od konkretnych wyborów przy dialogach i tak jest lekko zryty. W końcu wystarczy tylko chwila nieuwagi przy czytaniu tekstu albo niezbyt dobra znajomość angielskiego by ominąć całkiem spory kawałek gry, a przy tym prawdziwe zakończenie. Naprawdę współczuje osobom, które omyłkowo nadpisały sobie save'a i musiały powtarzać raz jeszcze całą przygodę. No i jeszcze jedna sprawa, odnośnie odblokowania tego True Ending. Ktoś już zapodał linka do opisu na gamefaqs, ale osobiście wolę się zapytać tutaj niż przez przypadek nadziać się tam na jakiegoś perfidnego spoilera. No więc po tym dialogu z Yosuke, który przekierowuje linię fabularną na tory good ending gra toczy się dalej, dni płyną zwyczajnie, pojawiają się kolejne dungeony, bossowie itp., itd. Tutaj pojawia się moje pytanie - od którego momentu muszę uważać, żeby nie przegapić True Ending? Czy w przedziale miesięcy grudzień-marzec występują jakieś istotne, decydujące dialogi albo okoliczności? W razie czego mam zrobionych kilka save'ów, ale jakoś niespecjalnie widzi mi się powtarzanie ostatnich 20 godzin tylko dlatego, że wybrałem nie tą linijkę tekstu co trzeba.
  6. Kazuo

    PERSONA 3

    No właśnie, bo po co? Po co komu poznać prawdziwe zakończenie, po co kolejne 20 wciągających godzin gameplay'u?
  7. Kazuo

    Persona 4

    Koniec gry. Po finałowej scenie w szpitalu omal nie spadłem z fotela kiedy zobaczyłem napisy końcowe. Pierwsza myśl - co jest do k*rwy nędzy? Na liczniku "zaledwie" 78 h, mnóstwo niedokończonych social linków, questów, sporo skillów do odblokowania, do tego ostatni boss wyglądający w ogóle nie jak ostatni boss, wiele wątków dziwnie uciętych, zakończenie nie wyjaśniające kompletnie nic..."what the fuck" jeszcze raz przemknęło mi przez myśl. Nadpisałem save'a z nowym cyklem, wyłączyłem konsolę, kopnąłem w krzesło, które przeleciało na drugi koniec pokoju i postarałem się uspokoić, uświadamiając sobie przy okazji, że właśnie zostałem wydymany. Nie mieściło mi się w pale, że ta gra mogła się tak szybko i tak głupio skończyć. Wtem przypomniałem sobie, że przecież wzorem P3 gra mogła mieć dwa zakończenia - pełne i niepełne. Szybko więc wszedłem na pierwszą lepszą stronkę z guidem i rzeczywiście okazało się, że trafiłem na te drugie. Save na szczęście się zachował. Cichy syk ulgi. Tylko - co za DEBIL wpadł na pomysł, żeby od zakończenia zależał ostatni dialog? Tym bardziej, że ryzyko skrócenia sobie gry (o dobre kilkanaście godzin, lol) poprzez wybranie złych odpowiedzi jest całkiem spore. Tak więc panowie, uważajcie co wybieracie w rozmowie z Yosuke. Bo może Was ch'uj strzelić.
  8. Kazuo

    Persona 4

    O ile taki news nie dotyczyłby PSP/NDS to też bym był bardzo zadowolony. Jak już będą robić tą piątkę to niech koniecznie ona wyjdzie na jakąś stacjonarkę. Koniecznie.
  9. Kazuo

    Persona 4

    Z odsłon psx'owych nie grałem tylko w FFIX, za to zarówno część ósma, jak i ta cała rozdmuchana siódemka przedstawiają - moim skromnym zdaniem - poziom identyczny co takie FFX. Bo niby w czym miałyby być lepsze? Pod względem scenariusza? Kwestia sporna. Oprawy muzycznej? Raczej nie. Skomplikowanego systemu i wymagających walk? Nie sądzę. Długości rozgrywki oraz pobocznych bonusów w postaci mini-gierek czy dodatkowych bossów do rozwalenia? Też mi się nie wydaje. Osobiście pomiędzy FFVII, FFVIII, a FFX skłonny jestem postawić znak równości. JRPGi z krwi i kości, tak samo epickie, banalne i wciągające.
  10. Kazuo

    PERSONA 3

    Nowości i dodatki P3:FES względem zwykłej Persony 3: - nowe demony - nowe Arcany - możliwość fuzjowania broni - dodatkowe social-linki - więcej quizów w szkole - dodatkowe questy od Elizabeth - wieczorne spacerki z Koromaru - tryb Hard dostępny od początku no i oczywiście danie główne, którym jest ok. dwudziestogodzinny epizod The Answer, zawierający nowych przeciwników, bossów i odkrywający prawdziwe zakończenie.
  11. Kazuo

    Persona 4

    Soundtracki z DS to jedne z najlepszych dzieł jakie stworzył Meguro < < No nie wiem. Mnie te utworki popierdywane na trąbce doprowadzały do szału. Że niby przed FFX poziom serii był tak drastycznie wysoki?
  12. Kazuo

    Persona 4

    Jak już wcześniej napisałem - dwójki nie dałem rady skończyć, więc nie jestem w stanie stwierdzić jaki poziom prezentuje całościowo, jednak po tych 7 godzinach grania nie wyglądało to na znaczny skok w stosunku do poprzednika. Oprawa wizualna na tym samym - przeciętnym, momentami nawet bardzo słabym poziomie. Muzyka irytuje niemal przez cały czas, a kompletny brak dubbingu w obecnych czasach to dla mnie śmiech na sali. System poza łączeniem person (w stylu P3/P4) nie oferuje w zasadzie nic, same walki zaś to 2 ciosy na krzyż, do tego magia pełniąca raczej marginalne znaczenie (całą jedynkę na przykład przeszedłem w zasadzie używając tylko jednego demona). Zerżnięte z części pierwszej lokacje z kolei uwidaczniają ewidentne lenistwo dewelopera. Scenariusza nie skomentuję, ale jeżeli wygląda on tak jak w DS1 to nawet szkoda by się nad nim produkować (pod koniec też się walczy z gigantycznym mechem-demonem? Nawet nie odpowiadajcie). Tak Czekoladowy, zgadzam się - każde Shin Megami Tensei ma swoje wady, jednak chyba żadne nie ma ich aż tylu i aż tak poważnych jak ten nieszczęsny Devil Summoner. Jak dla mnie okropny przeciętniak, zwyczajne odcinanie kuponów, a przy tym robienie w bambuko fanów serii. Wracając do tematu Persony 4, a ściślej - social linków - trochę wkurzające jest to, że rozmowy dalej ograniczają się głównie do wybierania odpowiedzi mających na celu lizanie tyłków postaci, brakuje tutaj trochę swobody (albo chociaż nieprzewidywalności), mogliby coś tu zmienić przy okazji P5. Ale żeby nie było, pomimo, że tak narzekam na tą czwórkę (konkretnie na postacie i mniej wymagające walki) to i tak ogólnie uważam ją za cholernie dobry kawał jRPG'a. Wprawdzie już nie tak dobry jak P3, ale i tak wciąż za jeden z najlepszych w jakie dane mi było grać na czarnej maszynce Sony. Generalnie zajebista gra.
  13. psie kuta.sy, wieprzowe nogi i ogony oraz krowie wymiona
  14. Kazuo

    Persona 4

    Mimo wszystko wybierając poziom "Extreme" spodziewałem się czegoś bardziej ekstremalnego ;P
  15. Kazuo

    Persona 4

    ? Chodzi o "Strange Journey" czy premierę Devil Summonera 2 w US ? ;p Mam na myśli "Devil Summoner 2: Raidou Kuzunoha vs jakiś bardzo potężny bolek, który chce zniszczyć świat". W wielkich mękach skończyłem jedynkę, dwójkę sobie odpuściłem na rzecz Persony:4. Ten spin-off serii SMT to jak dla mnie jedna, wielka, tłusta charcha puszczona w stronę graczy.
  16. Kazuo

    Persona 4

    Mięczak ;] Jako, że sam od niedawna gram w czwartą Personę (3 tyg/60 h na liczniku) to też chętnie skrobnę małe co nieco. Ciekaw jestem pod którym to niby względem jest "nieporównywalnie lepszy". Jak dla mnie system wciąż jest świetny, ALE: - już nie tak hardkorowy; głównie przez to, że gracz ma teraz pełną kontrolę nad wszystkimi członkami drużyny (oczywiście można tej opcji nie używać, ale szczerze - jeżeli jest taka możliwość to skorzysta z niej chyba każdy) - mniej jest typów ataków fizycznych (wyleciały slash i piercing - komu one przeszkadzały?), w dodatku czary mudo i hama nieco straciły na znaczeniu - denerwuje swoisty handicap; podczas walk postacie wspomagają sie podnosząc się nawzajem z ziemi po upadku lub nawalają w przeciwnika dodatkowymi atakami - wszystko oczywiście bez utraty kolejki generalnie w stosunku do Persony:3, pod względem samego systemu jak i walk jest słabiej, przede wszystkim czepiam się tutaj zaniżonego poziomu trudności, na który wpływają właśnie w/w elementy. Nawet na Expercie gra nie nastręcza teraz większych trudności. Kolejna rzecz, która mi za bardzo nie podeszła - klimat. Jest fajnie, rozrywkowo, bardzo wakacyjnie, ale szczerze to mroczna atmosfera poprzedniczki znacznie bardziej przypadła mi do gustu (Dark Hour, Tartarus, koniec świata - moc). Tzn. nie wiem, może coś się jeszcze rozkręci i w pewnym momencie gra pokaże pazura (obecnie jestem przy starciu z shadowem Naoto), ale patrząc na wygłupy Teddiego moje wątpliwości jedynie się pogłębiają. W tym momencie nie pozostaje mi nic innego jak się z Tobą zgodzić. Niestety. Pomimo, że postacie są całkiem wiarygodne, a ich rysy psychologiczne przedstawione zostały naprawdę ciekawie, to jednak w ogólnym rozrachunku nie dorównują starej gwardii do pięt (no, może do kolan). Yosuke to rzeczywiście taka trochę podróba Junpeia, Teddiego lepiej nie komentować, laskom z kolei kompletnie brakuje charyzmy (panny Yukari, Aigis i Mitsuru się kłaniają). W zasadzie z całej paczki fajnie wypadają jedynie Kanji i Naoto. Z bohaterów drugo/trzecioplanowych zaś spodobał mi się Dojima, Adachi i...King Moron , ten to jest debeściak. Co do trudniejszych bossów to nie jestem pewien. Na pewno zbyt słabe są shadowy pełniące rolę sub-bossów (te pojawiające się zazwyczaj w okolicach 5-6 piętra), nawet bez odpowiednio podpakowanych postaci da się je pokonać bez większych problemów. Z kolei bonusowe stwory (czekające na końcu labiryntu po pokonaniu głównego shadowa) potrafią już nieźle zaleźć za skórę. Ogólnie jednak nie widzę znaczącego wzrostu poziomu hardkoru względem przeciwników z P3. Same labirynty są na szczęście dużo lepsze niż w poprzedniczce - bardziej rozbudowane i zrożnicowane (zamek, suna, laboratorium...gra wideo), do tego klimatyczniejsze (strip club to moja ulubiona lokacja . Dokładnie, Personę:5 przyjąłbym z szeroko otwartymi ramionami i równie szeroko rozwartą paszczą swojego plejaka 3. Mogliby się w końcu porządnie wziąć do roboty, a nie wydają jakieś śmieszne gierki pokroju Devil Survivor/ Devil Summoner. Z ogólną opinią na temat P4 wstrzymam się do momentu ujrzenia sekcji creditsów, chociaż już raczej teraz wiem, że swoim poziomem nie da ona rady zdeklasować rewelacyjnej części trzeciej.
  17. Kazuo

    Sezon 8

    Ten serial powinien się skończyć na piątym (max) sezonie, każdy kolejny zalicza już spadek w dół <koniec dyskusji>.
  18. Kazuo

    Skins

    Od biedy zapuściłem sobie tych Skinsów, zawczasu nastawiając się na kolejną durną parodię o nastolatkach i ich życiu erotycznym. Jak się jednak szybko wydało serial z typową komedią okazał się nie mieć zbyt dużo do czynienia - poruszane sprawy są nader poważne (min. problemy rodzinne, anoreksja, orientacja seksualna vs wyznania religijne), morały pouczające, a humor umiejętnie dawkowany. Jeżeli miałbym określić stosunek komedii do dramatu to wynosiłby on mniej więcej 40-60, czyli to na pewno nie jest taki typ serialu przy którym można się trochę wyluzować po ciężkim dniu w pracy (często nawet wręcz przeciwnie, po obejrzeniu odcinka z Chrisem momentalnie spieprzył mi się nastrój). Na osobną uwagę zasługują postacie - niewyżyty muzułmanin Anwar, trochę niezrównoważona Cassie (fajna), podkochujący się w swojej nauczycielce Chris czy fleja i nieudacznik Sid świetnie kontrastujący z inteligentnym oraz mającym spore powodzenie u lasek Tonym - porąbana zgraja, której nie da się nie lubić + aktorstwo na dobrym poziomie. Ogólnie po pierwszym sezonie jestem zadowolony.
  19. Kazuo

    Bleach

    W takim razie ten serial ma najlepsze "fillery" spośród wszystkich anime jakie oglądałem. Fakt, co ważniejsze wydarzenia (jak np. walka Zoro z Mihawkiem czy spotkanie Shanksa z Whitebeardem) pojawiają się bardzo sporadycznie, ale jakoś specjalnie nie odczuwa się ich braku. Przykładowo - cały Arc z CP9, pomimo że nie obfitujący w jakieś mocne zwroty fabularne, oglądało mi się znacznie lepiej niż Bleachowe wydarzenia w Hueco Mundo czy ostatnie 20 odcinków w FMA:Brotherhood.
  20. Kazuo

    Bleach

    Szczerze? Ciekawiej się to ogląda od tych durniastych wydarzeń w Karakura Town.
  21. Kazuo

    Bleach

    Nie napisałem, że w ogóle nie ma fillerów, jednak biorąc pod uwagę ich ilość w stosunku do innych tasiemcowych serii (Bleach, Naruto) to rzeczywiście ich liczba jest bardzo znikoma. Historyjki z trollem wyborne.
  22. Kazuo

    Bleach

    To tłumaczy czemu w One Piece prawie w ogóle nie ma fillerów
  23. Kazuo

    Bleach

    Zapewne do momentu, w którym ten debil od mangi nie zacznie rysować mniejszych obrazków.
  24. Kazuo

    Resident Evil 5

    GAMEPLAY DETAILS WPROWADZENIE Resident Evil 5 jest dumnym przedstawicielem gier strzelanych z podgatunku TPP (third person perspective). Gra nie sili się na bycie czymś więcej niż tylko odmóżdżającą rozwalanką, tak więc nie uświadczysz tu żadnych przesadnie skomplikowanych łamigłówek, ani też miejsc w których mógłbyś przyciąć się na dłużej szukając rozwiązania pozwalającego posunąć akcję do przodu. Mechanizm zabawy jest prosty jak budowa cepa - wpadasz do kolejnej lokacji, eksterminujesz wszystkich przeciwników i przechodzisz dalej. Tylko tyle. I aż tyle, bowiem jak na tak prostą formułę gra wciąga niesamowicie, nie pozwalając oderwać się od konsoli na wiele godzin. PORADY - dobre rozeznanie w terenie to podstawa, podczas starć dobrze jest na szybko zorientować się skąd najbezpieczniej prowadzic ogień i przy okazji zlokalizować punkty pozwalające na efektywniejsze rozprawianie się z wrogami (wybuchowe beczki itp.) - po skończonej walce warto dokładnie przeszukać teren w celu odkrycia poukrywanych skarbów - plecak Chrisa nie oferuje zbyt dużej pojemności, dlatego niektóre mniej potrzebne przedmioty najlepiej składować u Shevy - pamiętaj, aby łączyć leczące roślinki, wzmocnisz tym samym ich działanie oraz zaoszczędzisz miejsce w ekwipunku - rozsądnie dysponuj zarabianymi podczas gry punktami, z ulepszeniem niektórych broni warto się wstrzymać, gdyż z czasem pojawiają się ich silniejsze wersje - podczas starć korzystaj z możliwości szybkiej zamiany broni (przyciski kierunkowe na padzie, do skonfigurowania w opcjach ekwipunku), pozwoli Ci to zaoszczędzić cenne sekundy w kryzysowych sytuacjach - niektórych przeciwników nie można zabić w konwencjonalny sposób, spostrzegawczość i dobra taktyka okazują się niejednokrotnie jedynym sposobem na pokonanie ich (patrz: odpowiedni punkt poradnika) - staraj się zawsze trzymać blisko drugiej postaci, udana kooperacja gwarantuje wyjście w jednym kawałku z niejednej opresji TRYBY GRY - Story Mode - główny tryb, oferujący możliwość rozegania wątku przygodowego. Dzieli się na następujące stopnie trudności: Amateur - dla niezbyt doświadczonych graczy lubujących się w mało wymagającej rozgrywce Normal - dla ludzi mających po raz pierwszy styczność z RE:5 Veteran - opcja dla bardziej zaawansowanych graczy, którzy lubią utrudnienia Professional - wyłącznie dla doświadczonych graczy, stopień na którym grać powinny osoby, które wcześniej przynajmniej raz ukończyły RE:5 - Mercenaries - swego rodzaju mini-gra, w której zadanie gracza polega na możliwie najszybszej eksterminacji nadciągających hord przeciwników. Do wyboru: w pojedynkę lub z drugim graczem - Versus - pakiet czterech pomniejszych trybów: Slayers - tryb podobny do mercenaries, zabawa polegająca na jak najszybszym zabijaniu Majini Team Slayers - drużynowe Slayer Survivors - gracz kontra inni gracze Team Survivors - tryb niemal identyczny jak Survivors, z tą różnicą, że w kooperacji z innymi graczami Zapowiedziane (w formie DLC#2 i wersji Gold-Edition): - Lost in Nightmares - przedłużenie wątku przygodowego o dodatkową misję rozgrywającą się w sekretnej bazie Umbrelli. Swoisty prequel do wydarzeń ukazanych w Afryce, w którym pierwsze skrzypce grają Jill Valentine i Chris Redfield. - Desperate Escape - kolejny tryb przygodowy, w którym gracz poznaje dodatkowy wątek fabularny Jill. Dostępne postacie to Jill Valentine i agent Josh Stone. PRZECIWNICY Majini Główne mięso armatnie, ten typ przeciwników pojawia się w zasadzie przez całą grę. Majini występują w różnych odmianach, jednak w każdej stanowią spore niebezpieczeństwo dla gracza. Warto spośród nich wymienić: - Villager - forma stosunkowo mało odporna, ale jednocześnie szybka i zwinna, zazwyczaj występująca w większych grupach. Polecana broń: pistolet/granat (na większe skupiska). - Chainsaw Majini - wersja znacznie bardziej wytrzymała od zwykłego Majini, w dodatku uzbrojona w piłę mechaniczną dzięki której przy bliskim kontakcie natychmiast dekapituje naszą postać. Na szczęście kolesie z piłami nie są zbyt szybcy, przez co nie stanowią, aż tak wielkiego zagrożenia. Wystarczy uważać tylko na to, żeby nie zostać zagonionym przez nich w kozi róg. Polecana broń: snajperka (z racji prowadzenia walki na odległość)/shotgun (wyłącznie przy bliskim kontakcie). - Gatling Gun Majini - najbardziej niebezpieczny typ Majini. Bardzo wytrzymały, bardzo powolny, ale też uzbrojony w gatling-guna, dzięki któremu nawet z dużej odległości może bez problemu zdjąć naszą postać. Walka z nim opiera się przede wszystkim na byciu w nieustannym ruchu i umiejętnym korzystaniu z osłon terenu. Polecana broń: magnum/granatnik/mina. Adjule Pojawiające się nagle, szybkie i zwinne pieski, bardzo skutecznie uszczuplające skalę życia postaci. Zawsze najlepiej mieć na nich coś mocniejszego w pogotowiu. Polecana broń: shotgun. Bui Kichwa Mało wymagający przeciwnicy, zazwyczaj występują w dużych, skupionych stadach. Polecana broń: granat zapalający. Kipepeo Nie stanowiące większego problemu latające kreatury. Polecana broń: shotgun/uzi. Crocodile Bliski kontakt z tymi gadami kończy się utratą sporej ilości energii życiowej, co na wyższych stopniach trudności oznacza natychmiastowy zgon. Walka z nimi jest niewskazana, po zlokalizowaniu dziada najlepiej od razu brać nogi za pas. Na szczęście krokodyle pojawiają się bardzo sporadycznie. Beta Licker Dosyć powolne mutanty cehujące się całkowitym brakiem wzroku, ale też nader wyostrzonym słuchem. Równie niebezpieczne w walce bezpośredniej, jak i na odległość (potrafią smagać długim jęzorem). Lubią pokazywać się w większych grupach, co samo w sobie stanowi śmiertlene niebezpieczeństwo dla gracza. Najlepiej je omijać. Polecana broń: granatnik/karabin maszynowy. Reaper Kolejne trudne do ubicia stwory, nawet pomimo tego, że wystarczy władować w nie zaledwie jeden magazynek z pistoletu. Zwykły ostrzał jednak na nic się zda. Reapera można pokonać jedynie strzelając w jego słabe punkty, którymi to są odsłonięte "bańki" na ciele. Należy przy tym uważać, aby nie dostać się w zasięg jego kleszczy, zbyt bliski kontakt kończy się natychmiastowym zgonem. Polecana broń: pistolet. BOSSOWIE + opis taktyk Uroboros Dosyć prosta walka polegająca jedynie na zagonieniu mutanta w konkretne miejsce. Shevę najlepiej ustawić przy wajsze, samemu pełniąc rolę przynęty. Kiedy potwór znajdzie się w spalarni dobrze jest odczekać chwilę, następnie strzelić w połkniętą przez niego butlę gazową i używając komendy QTE (quick time event) wyskoczyć przez domykające się drzwi. Piecyk załatwi sprawę za nas. Polecana broń: pistolet. Popokarimu Kolejny niespecjalnie wymagający boss. Wystarczy podłożyć na terenie walki kilka min (przez ten czas nietoperzem może zająć się Sheva), następnie sprowokować potwora, aby na nie wpadł, a kiedy odsłoni się czuły punkt nawalać z jakiejś mocniejszej pukawki. Zabieg wystarczy powtórzyć parokrotnie, aby mutant padł na bęcki. Polecana broń: miny/shothun/uzi. Ndesu Banalne starcie, wystarczy pruć w potwora z CKM'u, uważając tylko na to, żeby ten się nie przegrzał (CKM, nie potwór . Pewne utrudnienie mogą jedynie stanowić atakujący z rożnych stron Majini. Ważne jest też, aby rzucane przez bykola głazy koniecznie zestrzeliwać (zadają konkretny damage) oraz żeby robić uniki w momencie pojawiającego się QTE. Irving Korzystanie z zainstalowanych na łodzi działek jest konieczne do zwycięstwa w tej walce. Najpierw należy strzelać w pojawiające się na wodzie macki (nie ignorując przy tym jednak pojawiających się komend uników) oraz odsłonięty na grzbiecie wodnej bestii słaby punkt. Następnie, kiedy zmutowany Irving podpływa bliżej łodzi, strzelać prosto w niego, do momentu aż ponownie nie schowa się pod wodę. Po kilku powtórzeniach walka zakończy się sukcesem. U-8 Tym razem boss nieco bardziej wymagający. Przede wszystkim pajęczak potrafi zadać konkretny damage, a przy tym jest dość wytrzymały i ruchliwy. Walka opiera się na strzelaniu w jego czułe punkty umiejscowione na odnóżach, a następnie - kiedy padnie na platfromę - ładowaniu ognia prosto w japę. W momencie utraty przez niego równowagi dobrze jest strzelić mu w buźkę z 2-3 razy z magnuma, a następnie porawić z granata (pojawi się odpowiednia komenda). Ważną rzeczą jest, aby trzymać się na pewien dystans od pająką i jednocześnie blisko krawędzi platformy, tak żeby jego specjalny atak nie dosięgnął Chrisa (ewentualny cios może poskutkować natychmiastową śmiercią). Należy też uważać na wypluwane latające robale, najlepiej od razu je zestrzelić (zostawiają pożyteczne przedmioty). Polecana broń: shotgun (na kończyny)/magnum lub karabin maszynowy(otwór gębowy). Uroboros Mkono Ponownie przyjdzie Ci zagrać rolę przynęty, podczas gdy Sheva zacznie razić stwora miotaczem ognia. Nic przesadnie wymyślnego - po usmażeniu wijącego się ścierwa trzeba strzelać w odsłonięte "bańki". Jedyną trudność stanowi ograniczony magazynek do miotacza płomieni, wystarczy jednak odłożyć go na jego pierwotne miejsce, aby się naładował i po chwili można powtórzyć czynność. Polecana broń: karabin maszynowy/magnum. Wesker & Jill Walka poniekąd utrudniona przez tępe AI konsolowego pomocnika. Jest jednak pewien sposób na łatwe zwycięstwo - zaraz po rozpoczęciu starcia zacznij uciekać po schodach na balkon, zyskując tym samym trochę czasu do otwarcia umiejscowionych na parterze drzwi. Po filmiku zostaniesz przeniesiony na ich drugą stronę. Zacznij od razu strzelać w Weskera, tak aby Sheva zdążyła do Ciebie dołączyć. Następnie, nie oglądając się za siebie uciekaj razem z Shevą w labirynt korytarzy na górze i po prostu odczekaj do końca ustalonego czasu. Twój pomocnik zapewne zacznie rwać się do walki, więc przywołuj go do siebie co jakiś czas komendą "help". Po filmiku czeka Cię pojedynek z Jill. Unikaj jej ciosów za pomocą serii quick time eventsów, a kiedy tylko nadarzy sie okazja chwytaj ją "od tylca", tak unieruchomiona stanie się łatwym celem dla Shevy. Waszym celem jest zniszczenie narzędzia sterującego panną Valentine, które to umieszczone jest na jej klatce piersiowej. Uroboros Aheri Niełatwa potyczka z gigantycznym mutantem. Po zgarnięciu spluwy z panelu na ścianie uciekaj na górę. Teraz staraj się dokładnie wymierzyć w wijące się macki, po naładowaniu odpowiedniego wskaźnika satelita zestrzeli namierzony cel. Kiedy uporasz się ze wszystkimi mackami pojawi się jądro, nawalaj w nie ile wlezie. Konsekwentnie rozwalaj wypluwane przez Excellę gluty (granaty mile widziane) i powtarzaj czynność, aż bestia nie padnie. Polecana broń: karabin maszynowy/magnum/granaty. Albert Wesker Zacznij od zdobycia wyrzutni rakiet i pocisku do niej (gablota przy drabinie, na drugim końcu magazynu), w drugiej kolejności zajmij się zgaszaniem świateł (rozmieszczone w różnych miejscach panele kontrolne). Teraz poczekaj, aż Sheva odciągnie od Ciebie blondasa, a kiedy tylko ten stanie do Ciebie plecami wystrzel z wyrzutni. Wesker przechwyci pocisk w powietrzu i kiedy zacznie się z nim siłować będziesz miał okazję do jego detonacji. Powtórz akcję kilkukrotnie. Weskera dobrze najpierw nieco osłabić serią z mocniejszej pukawki, aby zmniejszyć prawdopodobieństwo wykonania przez niego uniku przed rakietą. Polecana broń: magnum, shotgun. Albert Wesker (2) Biegnij przed siebie, po filmiku przeskocz na drugą stronę i zacznij strzelać w Weskera. W pewnym momencie skupi on swoją uwagę na Shevie, więc będziesz musiał ją przez chwilę osłaniać (snajperka wskazana). Następnie serią QTE zrzuć głaz i wraz z Shevą wiej na podest u góry. Teraz nawalaj w Weskera jakąś mocniejszą pukawką, a kiedy odsłoni się jego słaby punkt celuj w to miejsce (ponownie kłania się snajperka). Kiedy wystarczająco go osłabisz wpadnie w furię i wykonana swój atak mackami, trzymaj się wtedy od niego z dala. Po tym ataku podbiegnij do niego od tyłu i wykonaj QTE (zawczasu upewnij się, że masz naładowany pasek energii). Po kilku powtórzeniach blondas padnie na dobre. Polecane bronie: snajperka/magnum/granatnik EMBLEMATY BSAA SKARBY Chapter 1 Chapter 2 Chapter 3 Chapter 4 Chapter 5 Chapter 6 Kompletna lista BONUSY Po ukończeniu gry: - opcja new game + - tryb Mercenaries - historia Resident Evil - opcja infinite ammo - możliwość grania Shevą jako postacią pierwszoplanową - dodatkowe stroje Po ukończeniu gry na stopniu amateur: - classical horror filter Po ukończeniu gry na stopniu normal: - retro filter Po ukończeniu gry na stopniu veteran: - noise filter - poziom professional Po ukończeniu gry w czasie poniżej 5 godzin: - nieograniczona ilość pocisków do wyrzutni rakiet Dodatkowe armaty - za maksymalne dopakowanie poszczególnych broni: - Gatling Gun - Hydra - Longbow - M93R - Smith and Wesson M500 Magnum Dodatkowe stroje dla postaci w trybie new game +: - uniform S.T.A.R.S dla Chrisa (zbierz 25 emblematów BSAA) - strój plemienny dla Shevy (zbierz 30 emblematów BSAA) Dodatkowe postacie i stroje w Mercenaries - za wyższe rangi (A/S/SS): - Chris (Safari) - Chris (S.T.A.R.S.) - Jill (Battle Suit) - Jill (BSAA) - Sheva (Clubbin) - Sheva (Tribal) - Wesker (Midnight) - Wesker (S.T.A.R.S.) Dodatkowe postacie i stroje w trybie Versus - do nabycia za zarobione punkty: - Chris (Safari) - Chris (S.T.A.R.S.) - Jill (Battle Suit) - Jill (BSAA) - Sheva (Clubbin) - Sheva (Tribal) - Wesker (Midnight) - Wesker (S.T.A.R.S.) Figurki - do kupienia za punkty wymiany: Chris (BSAA) Sheva (BSAA) Josh Jill (Brainwashed) Wesker Excella Irving Spencer DeChant Dave Kirk Reynard Majini (Town A) Majini (Town B) Majini (Town C) Majini (Town D) Majini (Cephalo) Majiini (Agitator) Majini (Wetlands A) Majini (Wetlands B) Majini (Wetlands C) Giant Majini Majini (Base A) Majini (Base B) Majini (Duvalia) Reaper Big Man Majini Executioner Majini Chainsaw Majini Gatling Gun Majini Motorcycle Majini Uroburos Beta Licker Kipepe Bui Kichwa Adjule Crocodile Uroburos Aheri U-8 Popokarim Ndesu Irving (transformed) Chris (Rare) Sheva (Rare) Jill (Rare) Wesker (Rare)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...