Będzie trochę śmiesznie, bo po latach wróciłem do... Tropico
Może to jakieś zboczenie, ale autentycznie raz na jakiś czas mam silną potrzebę powrotu na tę wirtualną, bananową wyspę. Porobić cygara, poorganizować osiedla, posłuchać jak doradca mówi do mnie El Presidente. Klimat mistrz. A do tego jakie toto grywalne!