Miller's Crossing - spodziewałem się dobrego, ciężkiego filmu gangsterskiego, a dostałem to
Taki bardziej kryminał z komediowym zacięciem. Na plus świetne role Polito i Turturro (tak swoją drogą to aż smutne jak taki aktor gra w takim syfie jak Transformers). Lubie filmy Coenów, ale ten mnie jakoś nie porwał, sama intryga też nie zaskakuje. Może gdybym nie miał pewnych oczekiwań co do tego filmu to dałbym wyższa ocenę, a tak jest lekkie rozczarowanie i 6/10.