Wojthas

Tak szybko to on nie odejdzie, dopiero 2 porażka ( ale za to z jakim zawodnikiem ). Zbyt duży potencjał by się zmarnował, może powinien zmienić trenera/ów. Dana go tak szybko nie wypuści, pewnie dostanie jakiegoś "leszcza" na podbudowanie, ale na nich się właśnie zdobywa doświadczenie, którego mu jak widać sporo brakuje. Poza tym ma facet łeb jak beton, niełatwo go znokautować.

Odnośnie walki Lesnara i Caina - początek bardzo wyrównany, w sumie to spodziewałem się że Brock przegra ale nie w taki sposób, on został po prostu zdemolowany. Cieszę się że cain wygrał, ma facet niesamowite możliwości. A lesnar ... zaprezentował się słabo już przy walce z carwinem, musi zdecydowanie poprawić swoją stójkę, na + atak kolanami ( jak się poduczy techniki to przy swoim wzroście może to być jeden z jego atutów zaraz po zapasach ). To wciąż dobry zawodnik ale nie taki jak chce nam wmówić Dana. No a 15 KSW już bez pudziana

Najlepszy film o Wietnamie to Pluton ale oprócz tego co powyżej sprawdź Ofiary Wojny, Byliśmy żołnierzami, Bat 21, 84C MoPic no i Good Morning Vietnam.

Premiera była 8 października w Brazylii, a kiedy w innych krajach to nie wiem.

Jakimś cudem mi umknęło : Tropa de Elite 2 http://www.youtube.com/watch?v=gsZP9ZX3fsI

Hari ma problemy (oprócz tych z głową) z prawem za pobicie ochroniarza w jakimś holenderskim klubie i siedzi teraz w domku w Maroko. W ringu też mu się ostatnio nie układa, został zdyskwalifikowany w walce z Gergesem (gdy leżał na ringu Hari kopnął go w głowę).

Lucky Number Slevin - kapitalny film, niby nudnawy przez pierwszą połowę ale twist wynagradza wszystko, poza tym dobre dialogi, ujęcia no i świetnie zagrany (Kingsley i Freeman - klasa sama w sobie, na plus Willis, Liu, Tucci, Hartnett też dał radę).

Zestawienie na K-1 World GP 2010 http://www.bloodyelbow.com/2010/10/4/1729287/alistair-overeem-vs-tyrone-spong-announced-for-k-1-world-gp-final-8 Bardzo prawdopodobny finał Overeem - Schilt, do finału może dojść też Aerts (jeśli wygra ze Schiltem to na punkty bo na ko raczej nie ma co liczyć) lub Saki (gdy pokona Overeema, a po ostatniej kapitalnej walce z Kemayo może mu się udać).

Gierka ukończona na legendary, nie było specjalnie trudno ( najtrudniejsza część to jak dla mnie halo 2) i lekkie rozczarowanie

Jak w meczu piłkarskim strzelają bramkę to takiemu szpakowskiemu też się w gaciach przelewa. To jest normalne że komentatorów jara to co oglądają. Lepiej, że komentuje Janisz niż np Andrzej Supron

Nie wiem czemu się tak czepiacie Janisza. Komentuje dobrze, z jajem, a błędy się zdarzają każdemu komentatorowi. Prawidłowo wyśmiał hymn, i walkę Saleta - Najman. Wiadomo czy na Mossinie pojawi się jakiś polak oprócz duetu Pudzianowski brothers ? Poprzednio był Juras i fajnie byłoby widzieć go w kolejnej walce.

Teraz ważył 118 kg więc się sfilcował, jak wchodził z krystianem do ringu to z początku nie wiedziałem który z nich ma się bić

Wow, ile postów w temacie W sumie całkiem udana gala, ciekawy turniej do 70kg ( stawiam na zwycięstwo fina). Błachowicz jak zwykle niezawodny ( to powinna być walka wieczoru), Kułak - Dowda tutaj bez rewelacji, decyzja sędziów o dogrywce kompletnie bezsensowna. Myślałem że obejdzie się bez cepelii w postaci Krystiana i jego słowiańskich wiatrów i akcji w stylu "kułak wjeżdża na ring ..." (na następnym ksw pewnie wjedzie na jednorożcu albo tramwajem). Odnośnie przepychanki Saleta - Najman, jak to powiedział Janisz - "Poziom sportowy tej walki my pozostawiamy bez komentarza", ja zrobię podobnie ( ale plus za niezły diss na Najmana by Saleta). A Pudzian i Butterbean ... W stójce Amerykanin by wygrał ( 2 proste z łatwością przeszły przez gardę Mariusza), szkoda że tak szybko dał się obalić, no ale muszę przyznać, że nie doceniłem Pudziana - jest postęp ( wcześniej były tylko piłkarzyki i młotki a wczoraj był takedown )

Są polskie napisy, graj śmiało. Mój egzemplarz jest z Irlandii, na okładce jest zresztą napis - polska wersja językowa.

W formie ciekawostki - bilans walk bokserskich Marcina Najmana http://boxrec.com/list_bouts.php?human_id=42799&cat=boxer Jest się z czego pośmiać - miedzy innymi Anton Lascek (5-45-5)

1. Jakiś dobry film o I wojnie światowej 2. Coś w stylu Wyspy Tajemnic (Mechanika i Pająka już oglądałem)

Za hańbę to bym tego nie uważał, wygrywa lepszy a w tym wypadku lepszy jest buttebean. Kluska jest powolna ale ma za to twardy łeb, ogromną siłę, doświadczenie, a pudzian ... on w zasadzie nie ma nic bo jego siła nie przekłada się na ciosy. Już walka z Sylvią (który lata świetności ma już dawno za sobą) pokazała że nie dla psa kiełbasa :] Może pudzian zrobił jakieś postępy ale i tak stawiam na hamburgera.

Wygra butterbean, saleta, a z takich poważniejszych walk to błachowicz.

Szkoda, że walka taka krótka ale przynajmniej wynik zadowalający

Mam podobne zdanie. Obejrzałem Incepcję jakiś czas po premierze, specjalnie wybrałem środek tygodnia żeby było jak najmniej osób w kinie i całkowicie pusty rząd. Oczywiście nie mogło być tak pięknie i mimo że była cała masa pustych miejsc, to po lewej dosiadł mi się jakiś grubas z popcornem a po prawej laska ze swoim przydupasem, która po 15 minutach filmu stwierdziła że go nie rozumie i zaczęła się bawić telefonem. I jak tu nie kochać kina :]

Dzięki, wypije za twoje zdrowie

Zna ktoś tytuł utworu, który leci w radiu podczas walki w magazynie ? (5 epizod)

Silva - Sonnen ...hmmm oj Silva przez całą walkę się nie popisał, zbierał solidne baty (on ma chyba łeb z gumy, bo nie zauważyłem żadnych sińców czy rozcięć ) ale w końcówce miłe zaskoczenie, albo to było wynikiem doświadczenia albo po prostu szczęście.

Jak załatwisz odpowiednie ulepszenia do wiertła to wtedy będzie najlepsza bronią :]

A więc będzie Pudzian vs Butterbean na XIV KSW.