danielskii

Potwierdzam:) (null)

F.iut i usasowa ameba:) do wieczora ekipa bo trza pracować a nie na forumku;) (null)

Dziś będę późno ale z chęcią pisze się na rush:) ps. Ekipie wybierajacej się na paraolimpiade gratulujemy wyniku;) chooyki wiedziałem ze to plan Kozbinio z ta wiadomością (null)

Taka mysl po wczorejszych batach. Nawet srogi wpierdziel nie jest straszny jak Voip działa jak należy:) (null)

Waldemarze byndzie byndzie:) to jest wlasnie lipa odkad pamietam ze w skladzie moga byc tylko 4osoby. dobrze ze chociaz mozna gadac zespolowo:) Gesior zartowalem przecie;) dzyj paszczeke bo przeciez to jest wlasnie piekne w bf ze sa jaja a jak dostajemy w dupe to cisza, zaciskamy poslady i probujemy cos zrobic..chociaz po wczorejszej sekwanie to odechcialo grac ale do wieczora zapewne przejdzie. PS. Kozbinio KRK mi sie przesunal ale bede w wakacje wiec szykuj nalewke, Kaczor chyba tez gdzies z tego co pamietam tamte okolice mozna by sie gdzies tam spiknac ekipa battlefieldowcow zrobic flache i uderzyc pod przewodnictwem Kozbinia na miejscowe studenteczki - ci.peczki. W koncu jako lokalny bonzo pewnie wie gdzie mozna "szarpac jak Reksio szynke" dobre sztunie.

musze te bluzgi starac sie ograniczyc aczkolwiek w zyciu/pracy czlek nerwowy to ciezko sie przestawic na aniolka przy beefie;) zawsze mowie do kobity jak krzyczy ze buzgam ze lepiej zebym tego usasa odreagowal na przeciwniku wiązanką niż lac za "przesolną zupe" do wieczora wariaty:) PS> Fun z BF3 wrocil wraz z VOIPEM PS2> Gesior nie pij wiecej tyle bo ogluchne od twojej radosci z obcowania z Javelinem;)

Wracając do tematu broni. Dla kogoś kto ma skilla zapewne nie ma różnicy natomiast niejednokrotnie zdarzało mi się dostać po (pipi)ebralem takiego famasa lub usasa po trupie I jechalem z tym ktory ie uzywal wspomnianych broni. Wiem ze gram średnio ale ewidentne idzie zauważyć przewagę i to dość spora pewnych broni:) do zmian jeszcze miło by było gdyby miny nie były oznaczone na mapie. Chociaż samemu mi się Zdarza wjechac p(tak to jest jak jest się noobem i slepokiem) (null)

ja sie zgodze z wieloma punktami mojego poprzednika. Niestety 90% grajac widze ludzi z USASmi, FAMASEM tudziez G36 etc. zaczyna sie robic tak jak w fifce ze co grasz z online to kazdy bierze real barce albo mu...troche to nudne wiadomo ze nikt nie kaze nam brac tych broni ale czesto biorac cos innego sami skazujemy sie na porazke. Sam z checia pobiegalbym czasami z czyms innym ale za kazdym razem jak zaczynam eksperymentowac z bronia wyskakuje mi ktos z wspomniana bronia.

Zrobimy w weekend Kaczor:) (null)

Hmm albo mam jakiś błąd albo moze przeoczylem ale wykonałem jeden z questow dla gildii złodziei (ten gdzie mamy iść do solidute i zdobyć informacje od informatora jeden z pierwszych q) wróciłem do gildii dostaje info o nagrodzie za zadanie ale nic mi nie przybyło ani złota ani przedmiotów. (null)

Do tych co grali w skyrim i koa. Jak te dwa tytuły wychodzą w porównaniu? Czy koa bardziej przypomina stare rpg np bg? (null)

Po wczorajszej grze odzyskałem wiarę w bf3. Można było w końcu pogadać pośmiać się i pociupac przeciwników na spokojnie odmawiając gdzie kto jest i co robimy. Wieczór z bf3 w końcu zaczyna przypominać za co uwielbialem bc2. Ps. Tez się zastanawiam kto myl zebole:) trza przekazać kobietom ze koniec trzaskania lodzikow w czasie meczu bo teraz wszystko słychać (null)

Zaraz będę na chacie to odpale:) (null)

No te teksty podkrecaly jeszcze bardziej God Like:) najlepsze jak kumpel z naprzeciwka podnosil to cholerstwo ze jeden strzał i flaki latały wtedy jego mina i mogą ucieczka... Wspomnienie bezcenne:) ps. I ten zoltawy flak cannon echjh to były czasy:) (null)

jak cos dawac invite:) wy zony w domu macie a moja chwilowo wyjechala takze moge sobie spokojnie pociupac a do pracy...no coz od czego jest L4;)

Kozbinio to było Facing Worlds jesli mowimy o tej samej mapie:) ja CTF nie przepadalem bo zwykle gralismy w czworke w jednym pokoju po sieci i tryb ktory krolowal to DM:) za to muzyka w grze krolowa:) chocby ten kawalek http://www.youtube.com/watch?v=1oE8heI-Ozc no ale to temat o Starhawku wiec wracajac do tematu mi niestety jakos nie podchodzi zmienily mi sie troszke gusta:)

Ja niestety wczoraj miałem non stop zrywane połączenie. Szlag by to trafił...patch albo drogie DICE nie dostanie już u mnie nigdy kredytu zaufania jak do tej pory. (null)

Kaczor , Kozbino z przyjemnością coś zagram w weekend cześki:) nawet specjalnie pić nie będę a także postawie obok świnie do której wrzucam kasę za klnięcie jak szewc więc bedzie poprawnie:) (null)

Czy jak zrobię broń z dmg od ognia etc. To wraz z rozwojem podtaci bedzie rósł dmg od ulepszenia?Czy od nowa będę musiał wykuc broń+ulepszenie? (null)

Ale nie wszyscy chcą grać w drugie NG2 nie wszyscy są z takim skillem i zacieciem.Poziom jaki serwuje GoW satysfakcjonuje większość. Jak chce się podenerwować to włączam NG2 (null)

wiadomo cos o tej latce 1.4 kiedy mialaby sie pojawic. save 5mega i zaczela sie jazda. 3 zwiechy i pare bugow uniemozliwiajacych zabawe w Riften w przeciagu zaledwie 2h skutecznie mnie zniechecilo...

Niestety co raz wiecej osób ucieka od bf3. W weekend na 15 osób grających 2 grały bf3.. Przecież od premiery nie minęło nawet pól roku. Przy bf2 takiej sytuacji nie było..nic trzeba poczekać do bc2 może magia powróci. (null)

Yakubu w dzisiejszych czasach nie ma juz czystych RPGow niestety takie czasy. Gry zostaly dostosowane do potrzeb rynku. Na dzisiaj to co najbardziej przypomina RPG to Skyrim z tych co wymieniles. Jesli masz ochote na prawdziwe RPG i masz PCta (niie musi byc mocny bo polecam CI starocie) to z starych gier proponowalbym przejscie miedzy innymi: Baldurs Gate 1,2 (fantastycznie odwzororwany klimat fantasy), Fallout 1 i 2 (tutaj zobaczysz czym byly pierwsze fallouty a nie badziewie serwowane przez bethe) KOTOR 1 i 2 (genialny klimat SW polaczony z RPG) no i na deser Planescape Torment. Jest tego jeszcze sporo jak cos uderzaj na PW. Naprawde Ci polecam te tyuly po wtedy zobaczasz jak RPG powinno wygladac, no ale niestety trzeba sie dostoswac i cieszyc tym co jest dzisiaj.

I niestety nawet jak nie dobiegna i zdazysz ich ustrzelic to dupa blada. Z Kaczorem tak niestety mieliśmy... (null)

Tak na szybko zrobiłem sobie postać która w głównej mierze opiera się na skradaniu, łuku i lekkiej zbroi. Na razie mam 13 poziom i do momentu jak mnie nikt nie wykrywa jest ok ale wystarczy ze ktoś mnie zobaczy i wtedy cieżko. W co zAinwestowac? Myślałem o broni jednorecznej (sztylety) czy może coś innego. Jakieś rady bo momentami cieżko a niechce obniżać poziomu Edyta. Czy np noszenie miecza tudzież innego sprzętu wpływa na wykrywanie? Czy zbroja która pózniej dostaniemy od złodziei bedzie przydatna czy raczej dziadostwo? (cholernie podoba mi się jej wygląd No i pasuje do mojego dark elfa:))