danielskii

Pieknie Slupczasty:) wspomnienia wracaja niczym Czar Par. Ta gra + Duke i byc moze odswiezy mi sie fun z grania bo ostatnio cos slabo z nim;)

achh przypominaja mi sie lata kiedy mortala dwojke przynioslem do domy bodajze na 14dyskietkach i mialem problemy zeby odpalic. trza bylo kombinowac coz z w dosie z pamiecia ale juz sam nie pamietam:) ale kiedy odpalilem ta gre...miod...pamietam wakacje w najwieksze upaly rypalo sie w mortala a wieczorem podchody czy inne (pipi). na drugi dzien plaza a wracajac z tramwaju partyjka mortala i ojciec wpieniajacy sie na zakup nowej klawiatury...mam nadzieje ze przy nowym MK wroci ten feeling;) swoja droga kiedy jest ta premiera bo jakos na poczatku maja odwiedza mnie przyjaciel z ktorym wlasnie namietnie katowalismy pierwsze MK!

nawet jesli to prawda to niestety mnie wiadomosc nie raduje. Usiadlem dzis na moment pierwszy raz do tego wyscigu i nawet brazu nie dziabnalem.. masakra. pierwszy raz musialem zmnienic widok w wyscigu bo z tym z zegarami nic nie ogarnialem.

gra badassem sprawia mnostwo radosci. mimo ze tytul wycalakowany to dzis odpalilem enty raz:)

czoko az dalem plusa:) moje najbardziej znienawidzone cwiczenie na osiedlowej silce;)

Dlatego napisałem IMO;). KZ2 to u mnie jak F3...Kupilem gre i sprzedałem nastepnego dnia kilka razy;) i za cholere nie moglem sie przelamac. Swoja droga grafa w homefront ma wlasnie cos z hl dla mnie to plus. ma taki swojski klimat. na multi nie licze kompletnie za to cicha nadzieje ze bedzie ciekawa kampania. przypomina mi to troche ten film co na poczatku ruskie laduja na spadochronach w stanach, pozniej te dzieciaki zakladaja ruch oporu w gorach (nazywaja sie wolverines chyba) licze wlasnie na takie klimaty

KZ2 poza dobrym multi byl kiblem, KZ3 byc moze w koncu bedzie mial oba tryby na poziomie chociaz tym razem to obawiam sie o multi. Natomiast jesli Homefront bedzie mial fabule na poziomi HL to przemilczec mozna grafike bo w tym momencie jest to GOTY:) takie male IMO dla wszelkich pieniaczy:)

kurcze z jednej strony to ewidentnie moje klimaty (cos ala half life) z drugiej strony mam jakies watpliwosci. kiedy gra wychodz?

masz racje. nikt nie mowi ze po odzywkach, stackach etc bedzie sie roslo jak na drozdzach etc. co do klucia w dupe nie uklulem sie i nie bede. prosta zasada. czasami tez zastanwiam sie co daja do naszych specyfikow. mimo to bralem je biore i bede bral. jedno co nas wszystkich tu laczy to milosc do tego co robimy i to jest najwazniejsze. peace! "kazdy kiedys umrze ale nie kazdy przeciez zyl"

mevek zdecydowanie. dla mnie ta gra to majstersztyk i z przyjemnoscia przechodzilem jako dobry i zly. pozatym scenki sa nakrecone w konwencji komiksu dosc klimatyczne. gra zostala u mnie w kolejkcji i chyba sobie nawet ja dzis odpale. nie ma nic przyjemniejszego niz wejsc na dach i skoczyc na dol na pelnej (pipi)ie wbic sie w asfalt a fala uderzeniowa rozwala wszystko wokol:D

Yaczes czyli według ciebie, shotgun,gaspari, storm, nitrobolon nie daja efektow...bo nie rozumiem;)

dzieki Loco! W morde jeza wiedzialem ze tam pisze zeby wziasc 1 miarke ale cos mnie podkusilo na wiecej:) dlatego napisalem ku przestrodze;)

Czoko a powiedz mi jak z poceniem. bo kurna w nocy (pipi)ma do wymiany <facepalm zony gwarantowany>. pracuje przy biurku w gajerku wiec nie chcialbym brac dwoch do roboty:/ pozatym waze 100 i nie wiem czy to wina tego ze nie bralem zadnych supli od dluzszego czasu czy chooj wie co. Kawy nie pijam, herbate tylko zielona wiec nie wiem czemu tak zaregaowalo moje cialo. Co najlepsze mialem kontakt z srodkami na lepsza zabawe ze tak powiem i efekt mam wrazenie ze jest taki sam jesli chodzi o zjazd;)

yaczes ale to moja wina ewidentnie bo wzialem 2 miary. najgorsze ze jeszcez mnie troche telepie takze pisze ku przestrodze. wczesniej zapodwalame np shotguna przed treningiem i takich cyrkow nie mialem. w poniedzialek wezme jedna..najlepsze ze mialem do polaczenia z venomem ale na szczescie nie wzialem venoma z rana i chyba tylko dlatego jeszcze dzialam:)...swoja droga dam znac za 6tygodni jak podzialala kuracja: venom, animal pak, bialko i te cholerstwo o ktorym wczesniej pisalem. Do tego oczywiscie trzymam diete takze jestem dobrej mysli.

ja (pipi)ie panowie wzialem dzis przed treningiem (o 20)Ten oto specyfik i pomijajac juz pompe jaka mialem na dzisiejszych plecach to tak mnie pokrecil ze spac nie moge, poce sie jak swinia, ogolny niepokoj, wyczulone zmysly etc etc. moze dlatego ze dawno nic nie bralem a walnalem sobie dwie miarki...fak trza bylo zrobic jedna:) jak brak pompy na treningu to polecam z czystym napierdalajacym sercem

Nogi i plecy wskoczyły do mojego topu. Za 3 tygodnie zmieniam trening i zaczynam robic kazdą partie mięśniową na osobnym treningu:D nie ma (pipi)nia sie:D

to był by czad...z dwojka spedzilem setki godzin mysle ze znowy bym wsiakl na dobre

no to pisz, na bank sie przydadza:)

jesli nie poprawia stabilnosci multi to ja podziekuje za tytul po pelnej cenie tylko poczekam az spooro stanieje

Voytec przerobka mocarna!

gra kozak...za godzine mam w (pipi) wazne spotkanie z klientem a mysle o KZ3 zamiast o prezentacji mojego departamentu...to sie nazywa zrobienie pierwszego wrazenia:) czuje ze dzis znikne z ekipa...no i w koncu nie trzeba bedzie jak w bc2 odpisywac ze nie ma miejsca w skladzie bo spokojnie wejdzie 8smka:)

na razie jestem rozczarowany. poklad Ishimury przypadl mi bardziej do gustu (klimat zblizony do Obcego).W DS2 imo nie czuc tego klaustrofobicznego klimatu zaszczucia. mam nadzieje ze bedzie lepiej pozniej bo na razie to dopiero 2gi rozdzial

kozbinio do zobaczyska w KZ3. ja tez juz odpuscilem bc2 idzie na wymiane za dead space2 jutro i nadrabiam singlowe zaleglosci, miejmy nadzieje ze kz3 bedzie taki jakiego sie oczekuje:)

kurcze przemoglem sie i wymienilem pare tytulow ktore nie gram i nie zamierzalem odswiezac na ME2. Coz moge powiedziec. Komiks swietny i duzo da osobom pierwszy raz wchodzacym w ten swiat. Na razie jestem na poczatku ale milo jest odswiezyc ten tytul szczegolnie ze spedzilem sporo czasu z ME1 jak i ME2. Pozniej skrobne cos wiecej a na razie wracam na Normandie;)

wiem ze to nie temat o cenach ale lekka paranoja Mass Effect 2 za 49jurasow a LBP2 za 52... o ile jeszcze jestem w stanie zrozumiec ten pierwszy tytul (mimo ze juz rok na rynku) to LBP2 i cena to jakas paranoja. Konczac OT czy dodatki sa na plycie (tak jak w DA:O UE) czy musze sciagac? Przelazlem ME2 na klocku (bez dodatkow) wiec sila rzeczy poczekam az stanieje bo nie lubie marnowac kasiory..