danielskii

"Świat gry" - brak fantastycznych miejscowek jak w poprzedcznikach, nazwijmy to miejsc ktore zapadna w pamiec, w F1 i F2 masz: f:1Junktown, Glow, Necropolis, Boneyard f:2Broken Hills, New Reno, Golghota, Vault City brak charyzmatycznych NPC : f1:Tandi,Killian,Harold,Set f2:Casiddy,Marcus,Smierdziel Sulik i Grubas Vic:), stara Tandi;), no i wszystkie rodzinki z NR: Questy i wolnosc wyborow - a w sumie ich mechanika w F3 idz pogadaj/wystrzel wszystkich, owszem w poprzedniczkach byly tez i ale juz mozlwiosci rozwiazania zadan bily na leb F3, pozatym mozliwosci robienia co sie chce oczywiiscie ogranicznoe ale nie az tak jak w F3 : od kopania grobow i urlokiwego Grave Digger nabytego, po jazda w karawanach, przezucanie (pipi) w stajni (broken hills), sztachanie sie jetem, granie w pornosach, boksowaniem, polowaniem na geko:), czy chodzby przypadkowe odstrzelenie dziecka podczas gry skutowalo tym ze dostawalismy reputacje Child Killer czy jakos tak i lowcow nagrod na glowie no i brak tego poczucia bycia malym trybikiem w tym zniszczonym swiecie Random Encounters: tyle ester eggow to nie widzialem w zadnej grze, od startreka po moby dicka Bronie: sorrki ale wyrzutania pluszowych misiow nie jarala mnie tak jak rozdupczenie raidera z Boozara:) Poczucie humoru - swietnie wkomponowany humor w poprzedniczkach (dialogi) ktory kompletnie ulecial w F3. To tylko czesc wad ktore moge wymienic. Wiem ze wiekszosc mysli ze dla fanow najgorsze to przejescie z izo to fpp/tpp ale to bzdura. Poprostu kazdy kto gral liczyl na kontunuacje na poziomie minimum poprzedniczek a niestety mimo ze F3 jest przyjemna gra jednak nie umywa sie do 1 czy 2ki. Nie wiem czy grales w poprzednie czesci ale jesli nie odstraszy cie grafika archaiczna jak na dzisiejsze czasy, i tryb turowy (przelam sie przez poczatek gdzie jest tak sobie - wiem to po sobie) a gwarantuje ze przezyjesz piekne chwile przed monitorem i moze zrozumiesz tez zal "starych wedrowcow z krypty"

rkBrian zgodze sie z Toba co do jednego Fallout3 jest swietna gra ale na pewno nie swietnym Falloutem i nie ma to nic wspolnego z powtarzana jak mantra bzdura o rzucie izo:) Z Twojego postu wnioskuje ze nie grales w poprzedniczki w tym momencie rozumiem ze F3 zachwyca

czyli kaz potwierdza tylko auta premium maja widok ze srodka. co do reszty jesli fani beda chceli to moga dadac kamere ale z czarnymi konturami zamiast srodka dla standart cars cos ala w gt psp. normalnie (pipi) odpadlem... K***a zenada....nie bede ukrywal ze GT5 był jednym z wielu powodow dla ktorych kupilem konsolke (a i ostatnio sprzedalem F3) - dobrze ze jednak sa inne tytuly ktore mnie zachwycily.. Kazowi & spolce powinni pociac dupe zyletka i posypac sola/przykwasic cytryna moze odechialo by mu sie glupot pitolic..

Chłopy podziwiam Was naprawde że dalej śledzicie wątek kontynuowany przez Bethe.. Dziś odpaliłem kolejny raz F2 "na pięć minut" i pomjając graficzne kwestie (dla wielu nie do przeskoczenia) to patrząc co nam serwują i co zaserwowali w postaci F3 zastanwiam sie jak chcemy przełknąć te popłuczyny.. Czy ktoś wierzy że dialogi, świat bedzie taki jak w Falloutach, patrząc na te nowe trailery widze że nic sie nie zmienia w stosunku do F3.. Ilu z Nas gra w F3 i powtarza tą gre tak jak 1ke czy 2jke? Chciałbym zobaczyć w końcu coś z dialogami, jakąś ciekawą postać w stylu Marcusa, miejscówke w stylu Sierra Army Depot, pokazanie przejścia questa na inny sposób niż "wejście na pełnej k***ie" Jak na razie widze gre budzącą skojarzenia z Cepelią a nie z Falloutem. PS. śledzicie moze cos na temat Afterfall

wpierw collection:) mam obydwie wczesniej tez nie mialem czasu zeby zaznajomic sie z ta seria. odswizony collection prezetnuje sie nie najgorzej a historia mimo ze slasher to naprawde zacna:)

Wlasnie tez mam pytanie co lepiej Motorstorm PR czy NFS Shift, mam ochote na cos lekkiego do grania na padzie przy piwku

Szukam dwoch gier: 1) Strategia - to byly bitwy morskie, rzut izo, okres chyba mozna bylo wybierac rozne bitwy morskie ale ogolnie byly to okrety z epoki zaglowcow etc... 2) Strategia - cos w stylu Harpoon tyle ze dowodzilo sie silami wojsk powietrznych.

cos mnie ostatnio wzielo na powrot do kompa i powrot do korzeni:) Odkurzylem pare ponizszych tytulow: HOM&M 3 i 5, Warcraft 3, Starcraft, BG2, XCOM1 i 2, WH40K Antologia, Rome Total War, KOTOR 2 Przypomniala mi sie magia grania na pececie:) Mozecie cos jeszcze polecic w tym stylu ale biorac pod uwage ze lapek jest juz leciwy:) Szukam raczej strategii i RPG. W szczegolnosci poluje na dwie gry: Harpoon - czy jest jakas odswiezona kolekcja? Cos w stylu Harpoon ale dowodzilo sie lotnictwem (ktos to moze kojarzy)

Wiadomo juz kiedy gra ma sie ukazac. Jako ze FNR4 mi sie bardzo podobalo jesli chodzi o oprawe a takze sposob walki (duzo bardziej niz UFC09) a niechce ladowac kasy w UFC10 na razie bo demko kompletnie mi nie podeszlo @humanno sorki to mialo byc pytanie z mojej strony:)

bo to wszystko przez ten rzut izometryczny:) A tak na powaznie ostatnio sie zastanawialem czemu tworcy sobie utrudniaja swoja prace, przeciez myslez ze duzo latwiej bylo by stworzyc gre wlasnie w rzucie IZO, skupic sie na questach, zrobeniu fantastycznych lokacj, postaci etc - vide Diablo 3. Pozatym szczerze dla osob ceniacych grafike w RPGach (wola to o pomste do nieba ale nieistotne) tytul w rzucie IZO o wiele wolniej sie starzeje pod wzgledem graficznym od takiego z rzutem FPS. Odpalmy sobie takiego Fallout 2 (1998) i obok tytul FPS z tego samego roku Half Life (1998) - roznica jest ogromna imo mimo tego samego roku wydania. PS. moja intencja nie bylo pokazanie ze fallout 3 to nie Fallout z powodu przejscia z IZO do FPS, ktos kto gral w poprzedniczki doskonale sobie zdaje czemu to nie jest kontynuacja poprzedniczek - zreszta pisalem o tym juz nie raz i nie bede sie powtarzal bo znowu forum mnie zje:) Edyta. Ja tam caly czas licze na to ze FNV bedzie jednak lepszym szpilem i wroci do korzeni jednak caly czas mam obawy ze Betha pomacza tam swoje paluchy oby sprzedac jak najwiecej a wiec gra musi dotrzec do jak najwiekszego target'u a wiadomo ze ilosc nie zawsze idzie w parze z jakoscia...

tia i znowu skupienie sie w tychze wywiadach na walce (najwazniejszy element RPG), zmienianiu strojow (drugi jakze istotny punkt RPGow) i mozliwosci zaladowania pluszowych misiow do wyrzutni rakiet (noz przeciez to jest istota RPG)...tia to jest ten klimat prawdziewgo fallout'a "3" za ktorym tesknilem i ktory bije na leb te stare Fallout'y

wlasnie czy ktos orientuje sie co to za kawalek?

nie no grubo sam trailer nastraja bardzo pozytywnie!

Yano ten pas wyglada jak najnormalniej IMO tak sobie zerknąłem na necie i pierwsze lepsze zdjecie http://en.wikipedia.org/wiki/File:Pancho_Villa_bandolier.jpg - podobne czasy wiec jak dla mnie nie jest to az tak razace:)

Gooral niestety gra bardzo slaba. Sprzedalem po weekendzie. O ile wiesz jestem osoba ktora na grafike nie zwracala uwagi ale tutaj pierwszy raz w zyciu wizualna strona produktu jak i mechanika odrzucily mnie kompletnie. Pozniej skrabne cos wiecej ale szczerze mowiac odradzam ten tytul. Naprawde dziwie sie jak mozna bylo zmarnowac taki potencjal.

zavvi mialem pod nosem niestety w wiekszosci tylko wojenne mialy polskie napisy, the hut zerkne wielkie dzieki, wiesz moze czy jest jakas strona z lista flimow wydanych z napisami pl?

Hejka mam pytanie jako ze chce sobie zrobic powolutku kolekcje filmow/seriali szukam sklepow wysylkowych ktore oferuja takowe w sprzedazy ale z polskimi napisami. Z gory dziekuje za odpowiedz.

Przepraszam ze w temacie gier ale czy ktos sie orietnuje gdzie mozna kupic filmy /BR & DVD/z polskimi napisami.

Licze na skupeniu sie na kampanii - gra ma swietne uniwersum, fantastyczny desing - niech to wykorzystaja a gra bedzie genialna bo gdyby nie multi w dwojce to sprzedalbym tytul po jednym dniu..

tak czytam i nie moge uwierzyc w te braki - moze jak ktos chce niech zamowi z irlandii. w sklepach jest na peczki (wersja PS3) widzialem natomiast w kilku sklepach ze brakuje wersji z klocka. jedynie cena zniecheca bo 54e

masz nowke czy uzywke? jak uzywke to wszystko jasne i pozostaje tylko kupienie kodu.

jestem po filmie "Droga" a przedemna "Księga Eliego" - tak na szybko już to kiedyś mówilem ale w poprzedniczkach czuć było ten brud, zniszczenie (wiem ze łatwiej to było osiągnąć bo w rzucie IZO jednak troche bardziej pracowała wyobraźnia że tak to ujme) w trójce wogóle tego nie czułem. Szczerze polecam Droge bo dla fanów falloutów to świetny suplement (mimo że tam nie było wojny nuklearnej)

mam wersje plytowa ale chyba nie ma roznicy - za kazdym razem gra daje wybor co chce odpalic

wiesz po paru godzinach nie bede sie wypowiadal na temat fabuly bo jesli juz na samym poczatku odpychaja od gry sami bohaterowie to czego tu oczekiwac. co z tego ze gra graficznie jest przepiekna i ma swietna muzyke skoro reszta skladanikow to jakas parodia. wiec dalej nie moge zrozumiec fenomenu tego tytulu...

Final Fantasy (na przykladzie ostatniego Finala) - odpalilem i nie wiedzialem czy smiac sie czy plakac, debilne postacie, jakis kurczak wyskakujacy z afro, idiotyczna laleczka pocieszajaca jakiegos dzieciaka, i napompowany lalus w czapie wyglaszajacy sztucznie podnioslym glosem puste frazesy....nie rozumiem kompletnie fenomenu tej gry.