danielskii

Tommo ja moge zagrac ale szczerze mowiac doszlismy do chyba 29 i koniec mogila nie moglismy jej przemeczyc ( w sumie to najgorszy chyba dla nas jest kantus bo te jego granaty powoduja ze wyskakiwalismy z zza oslony i byla kiszka bo jeden strzal z kolta i head albo od razu down:)) mysle ze jeszcze pare osob bym znalazl chociaz obecnie meczymy l4d ktore ma o niebo lepsze multi niz gow2

niestety ale ta gra jest stworzona dla COOP wiec nawet jesli jestes naprawde dobry to raczej g** sam zdzialasz:) jak to mowia i herkules du*a kiedy ludu kupa

imo nie. gra ma klimat tylko i wylacznie jak w 4 idzie sie do punktu ewakuacyjnego:)

No i minal nam roczek. Data produkcji wiem ze po sierpniu chyba 07 ale reki nie dam uciac:) (na pewno ma HDMI) Kupiona na poczatku zeszlego roku w grudniu. Do tej pory 2 zwichy (na pewno jedna podczas Assasina Creed i raz w Gearsach). Jedyny problem jaki sie ostatnio zaczal pojawiac (na szczescie znikl) to czasami jak naciskalem guzik wyjazdu tacki to nic sie nie dzialo dopiero jak z pada odpalilem bylo ok.

Na razie nie bralismy sie ekipa za experta ale chyba bedzie trzeba natomiast ciezko mi jest wyobrazic sobie achivy : bez obrzygania przez boomera (przeszlismy to a i tak nie dostalismy - chyba dlatego ze byl reset kampani raz) bez odniesienia obrazen po wezwaniu pomocy bez odniesienia obrazen przez cala gre od specjalnych zarazonych (jeszcze pozostala 4 da rade ale jak tu ominac tanka:)

Gra jest genialna i od ponad tygodnia naparzam w nia jak opetany wieczorkami. Jakby cos prosilbym o dodanie do fl bo na razie mamy team 3 osobowy a milo by bylo zagrac wieksza ekipa rodakow:)

muszisz przejsc razem z treningiem. Mialem to samo. Odpalilem pozniej gre (na dwa pady) przeszedlem trening i achiv wpadl

biore z miejsca:) fantastyczne info a nawet sie zastanawialem czy nie kupic na pc kolekcjonerki ale teraz mozna spokojnie poczekac

kuzwa bo przez ostatnie 2 tygodnie gralem w F2 i zechcialo mi sie znowu wrocic do F3:P ale fakt dlatego odlozylem F3 wczoraj grzecznie na poleczke mimo ogromnej checi znowu odniesienia jej do sklepu:P

musze sie przyznac ze natura fallouciarza zwyciezyla i znowu kupilem F3...znowu wieszam psy na niej ale jak to mowia z braku laku lepszy kit...pogralem troche w weekend znowu odlozylem w szufladke do sprzedania ale znowu pewnie do niej wroce jak znam zycie (chyba jedyna rzecz jaka sie udala panom z Bethy) PS. mozna jakos wrzucic muzyke swoja (wrzucilbym kawalki z F2 i bylo by mi juz troche lepiej) PS 2. jedno co mnie dziwi to czemu w kazdej recenzji F3 pojawia sie zdanie w stylu nie porownujmy do poprzedniczek/ nie patrzac na poprzednie czesci itp itd.....w tym momencie nie dziwia tak wysokie noty

GOW2 single swietny, multi mi nie pasi wole jedynke ale moze jak naprawia co nieco to wroce do niego Co do F3 to bierz jesli lubisz pseudo RPG (czyli fps z elementami rozwoju) - chyba ze jestes fanem 2 to nie nastawiaj sie zbyt pozytywnie;) Z tych 2 tytulow zdecydowanie polecam GOW2

Grid jesli lubisz ten styl jazdy i demko ci podpasowalo bierz bez wahania (sam od czasu do czasu zapodaje sobie ten tytu)

dark jezdzilem przez 15 minut i nic nie wylazlo...jesli na poczatku nie zalaczy sie dialog wiezdzajac do jaskini to dupa blada restart tylko pomaga

mialem to samo restart lvl pomogl

pytanie tylko na jakim poziomie.....bo na insane to chyba bezpieczenstwo jest jedna w miare "latwą" mapka...29 lvl i spasowalem

czy idzie gdzies sprawdzic ktore misji zaliczylo mi w coop a ktorych nie wczoraj przeszedlem cala kampanie z kumplem a mimo tego nie zaliczylo nam achiva za to....do bodajze 25/29 wyswietlilo nam ostatnie info a pozniej ani on ani ja achiva..niechce mi sie tluc od nowa kampanii 3 raz

imo zakonczenie singla poprostu lipne i bez polotu, liczylem na akcje w stylu tej z filmiku jak Marcus idzie przez swiatynie widzi chyba Dom`a i podaje mu lancerke a pozniej zbiega z Locustem pod pachą Multi tez nie zaciekawe, brak dynamiki,czesciej sie zdarza ze ludzie wyrzuca szota niz lancerka, fajne patenty z granatami i jednak dobrze ze zrobili cos ze snajpa nie lata juz banda czubów na aktivie potrafiaca tylko zdownowac a headshoot byl od swieta (ludzi dobrze grajacych snajpa mozna bylo policzyc na palcach jednej reki), szot nie dosc ze wolny to bez przycelowania szanse prawie rowne zeru zeby kogos sciagnac, no i nie wylaczajaca sie pila to jest moc...nic ze walisz w chlopa jak w kaczke niee twardo leci z pila, co jeszcze kochane wiosłowanie....ogolnie to co mieli naprawic czyli lagi, piłe to dalej zjechane, doszlo jeszcze przekombinowanie w postaci mozdzierza...

moge potwierdzic tez to co mowi Sasori, ze ta gra ma tez w sobie cos ze chcesz wrocic do niej...nie wiem moze potrzeba troche czasu. byc moze zmienie zdanie o tej produkcji natomiast ciezko jest przestawic sie i nie porownywac do poprzednikow (mysle ze nawet gdyby byla to gra o innym tytule porownywalbym do falloutow, w koncu to to samo universum) Dla mnie to tylko gra czyli produkt i oceniam tak samo jak ksiazke/samochod czy wycieczke. Jestem zadowolony, swietnie sie bawilem przy tym to daje opinie pozytywna nie jestem tez dam zeby inni mieli swiadomosc jakie minusy.

po to jest temat o grze zeby sie wypowiedziec wiec bede sie wypowiadal na temat czy to Ci sie podoba czy nie

Dobra pogralem troche i zdanie podtrzymuje. Gra jest marna i zastanawia mnie skad takie wysokie recenzje. W zadnej recenzji nie widzialem solidnego porownania do poprzedniczek (wszedzie tylko ze fallout to kanon RPG itp itd; ale juz brak porownania jedynie zdawkowe ze F3 to najlepszy RPG tego roku....no comments, wystarczy poczytac wiekszosc for i opini ludzi ktorzy grali w poprzednie czesci. Czytajac wiekszosc zachwyconych ludzi to nie majacy wiele wspolnego z poprzedniczkami, badz ludzie ktorzy przeszli poprzednia moze raz dwa i wsio). Wady: Debilne wykonanie TAG skill: w poprzedniczce za kazdym razem jak ladowalem co lvl punkty w tag skill to byly mnozone razy 2 tutaj tylko na poczatku dostajemy bonus i to koniec (chyba 10pkt) no to ja sie pytam co to za specjalizacja postaci!!!;Co lvl dostaje sie perk (przez to brak jakiegos wyczucia ze to co sie bierze jest cholernie wazne) jestem na 5 lvl to na razie laduje w perk dajacy mi jeden punkt do statsow (smiech na sali); Questy to co na poczatku myslalem ze jest przemyslane i bedzie trzeba wykorzystywac inne skille to poprostu zal....tak wyglada przykladowy quest: pomoz napisac mi poradnik przetrwania na pustkowiach (idz tam zabij tego, idz tam przynies mine, przy okazji walczac z tym, idz przynies apteczke&jedzenie przy okazji zabijajac raiderow...przy wysokim speach moglem sklamac...questy sprowadzaly sie do tego samego) - a juz sluchajac debilnych tekstow panny dla ktorej robilem questa nie wiedzialem czy mam plakac czy smiac sie; Przykladowy quest z F2 : New Reno znajdz morderce syna jednej z rodzin, jak juz dojdziesz kto to zrobil mozesz wydac go, zabic albo zwalic na inna rodzine (przy okazji poznajac cala otoczke) (i to byl przeciez jeden z nie rozbudowanych questow) Kompletny brak powiazania z swiatem fallouta (poza tym ze byla wojna nuklearna) rak tutaj charakterystycznych npc ktorzy budowali klimat: Marcus, Cassidy, VIC(i pamietam moj szok jak przez przypadek wszedlem z nim do warsztatu w Vault City a dziewczyna okazala sie jego córka - tam smaczkow takich byly setki); Randomy tutaj mam wrazenie ze chyba tylko sa do walki, nie spotkalem np zadnego jak Druzyny poszukujacej Gralla, rozbitego promu z startreka, czy jakiegos nawiazujacego do poprzedniczek itp jak byly w 2 np. Walka to juz w ogole jest moooc...wezcie mlot nie wlaczajac VATS i biegajcie w kolko przeciwnika( do momentu kiedy do niego biegniesz dostajesz obrazenia) AI durne jak but kreci sie wokol i nie wie co jest grane...; mam wrazenie ze moj skill kompletnie nie wplywa na walke w VATS(umiejetnosc 45% laser weapons i na 10 strzalow lupie z daleka okolo 9 acha i nie ze mam 90% szansy tafienia o nie:)) Pomijajac juz znane debilizmy w postaci wyrzutni pluszowych misiow, czy ghouli pojawiajacych sie w megaton po fast travel zaraz po wysadzeniu, doloze jeszcze magiczne zbroje (tak magiczne zbroje) w jedynce o ile pamietam to tylko specjalny upgrade dawal umiejetnosci zbroi no i lepsza bron to lepszy res. armor itp tutaj nosze lekko zupgradeowana stroj z valout 101 ktory daje mi po 5 do small weapons/laser weapons (kuzwa co jakies sensory ma) Swiat przedstawiony - graficznie bardzo ladnie (jednak to nie to co F2 tam swiat byl brudny, zniszczony, poza skupiskami jak Vault Citym, NCR, San Francisco, czy New Reno ktore sa rozwiniete, jest elektryka itp reszta widac ze to miejscowki dotknie wojną, zniszczone dopiero sie odbudowujace itp, w F3 mimo teksturek przedstawiajacych zniszczenie wcale tego nie czuc....ja bym powiedzial ze poprostu brak klimatu) No i to co buduje klimat muzyka.....nie czuc wogole mooocy...porownujac do F2 to w F3 muza jest na -100!!!! Tam cudownie wedrowalo sie po pustkowiach, miastach w rytm ponurej muzyczki, wejscie do np Redding gdzie leciala gitarowa nutka...tego tu kompletnie brak i nawet stacje tego nie ratuja Co kuleje a dla mnie jako fana rpg jest malo istotne tutaj mocno widac...animacja bohatera (noz kurna to nawet jak popatrzy sie na F2 to to lepiej wygladalo w 256 kolorach!!!) Dla mnie najwieksze rozczarowanie tego roku, podsumowanie jako fallout gra dostaje w porywach 3/10 jako osobny tytul 7/10 (nawet przyciaga ale za kazdym razem gdy mysle ze to F3 to szlak trafia i gra wylatuje z czytnika)..Szkoda powiem tylko ze dawno nie widzialem zmarnowanego potencjalu...a teraz najlepsze..wczoraj poszedlem do GS zapytac sie za ile odkupia ode mnie a moja ulubiona pani mowi ze ma juz tyle zwrotow ze okolo 30euro:)

ktos sie pytal o dead space a fc2. odpowiedz zdecydowanie dead space. mam oby dwie fc2 byla w czytniku moze dzien i idzie pod mlotek chyba ze naprawia pare spraw, do dead space bede wracal nie raz bo gra to mocna i w pelni zasluzona 9 imo

Gooral lykaj, przestalem patrzec na to jako na fallouta to nawet ciekawe (tak jak ci pisalem na pw questy sa ciekawe i przydaje sie np wysoki speach,demolitions itp) mecza dretwi npc. w sumie pogram w to do wyjscia gow2 i mirrors edge i od razu sprzedaje takze jak cos mozemy sie dogadac:)

na razie dam grze druga szanse;) ale na razie podtrzymuje swoja opinie...ciezko mi poprostu nie patrzec przez pryzmat poprzednich czesci

JackuW po pierwsze poczytaj moje wypowiedzi w tym temacie....od poczatku mialem obiekcje do tej gry a kupilem ja tylko dlatego aby przekonac sie czy sa one sluszne...jesli dla Ciebie ta gra jest ok to super...ja natomiast jako wymagam widocznie od tej marki czegos wiecej i nie jaram sie tá papka i mysle ze jednak ponad 2 lata codziennego w f2 (pikne to byly;)) daja mi jakies pojecie o tym universum.

Gooral nie wytrzymalem kupilem dzis tego gniota i go potestuje jak okaze sie nie wypal to mowi sie trudno pomecze FC2 i Fable 2;) jako fanatyk 2 poprzednich czesci dam ci znac jak sie prezentuje po weekendzie (no chyba ze cos zauwaze wczesniej) EDYTA 2: I tak zakonczyla sie moja przygoda z Fallshitem...jako osobna gra imo to gora 6/10 ale w maksymalnych porywach jako F3 2/10 Na minus: - wszystko Na plus: - chyba tylko obrazki w instrukcji naszego blond rozczochranca ktore przypominaja stare fallouty I uprzedzam nie jestem ortodoksem ale jak do mercedesa wsadzili by wam silnik od malego fiata raczej tylko debil by sie cieszyl z "ladnej budy"... Edyta: pozwole sobie zacytować słowa z GOLa pod artykułem poświęconym właśnie serii Fallout...myślę że pikne zdanie i co niektórzy zrozumieją dlaczego fani tej gry podnosili takie larum (i podnoszą nadal, ja zas sie przekonam ile racji w moich zastrzeżeniach do F3) Cytat z GOL'a: W języku angielskim słowo fallout oznacza nie tylko radioaktywny opad, ale też ogólnie dalekosiężne skutki jakiegoś zdarzenia. Fallout po Falloucie to nie tylko kolejne RPG-i, ale także trend, że gra może być dow(pipi)na i inteligentna, a gracz nie jest bezmyślnym botem, tylko istotą rozumną, chwytającą liczne aluzje i posiadającą własne przemyślenia. Być może brzmi to jak truizm, ale jeśli przyjrzeć się niektórym produkcjom, można zastanowić się, czy aby na pewno targetem programistów jest homo sapiens. Jeżeli spojrzymy na nadchodzącego trzeciego Fallouta w kontekście oczekiwań z nim związanych, możemy tylko pogratulować firmie Bethesda odwagi. Fallout to nostalgia, a nostalgia to uczucie, które wyjątkowo trudno zastąpić euforią. a zainteresowanych odsyłam pod cały artykuł temu poświecony bo naprawde warto