Po to właśnie m.in. jest hs
Jak graliśmy z Irkiem czy Adamem do 4-5 nad ranem czasami to potrafiliśmy takie akcje przeprowadzać, że zdarzało się iż ludzie sami wychodzili, bo im się nudziło jak się miejscami na podium wymienialiśmy. Trzeba się dobrze zgrać, a bez stabilnej komunikacji nie da się tego zrobić, sami się z Tiduchem czasami komunikujemy, ja mu mówię, żeby nawalał do przodu, a sam staram się zgubić ogon jak jestem już 2gi.