Ja nie gram tylko i wyłącznie po to, żeby wbijać pucharki. Jeśli bym to chciał robić to kupowałbym sam badziew typu Hannah Montana i inne tego typu pseudo-gry. Po prostu chciałem mieć w LA Noire 100%, po przejściu gry miałem już ponad połowę pucharków więc pomyślałem, że zdobędę platynę bo nie jest aż tak wymagająca jak np. GTA4 (kompletnie bez porównania...), a z racji, iż posiadam również R* Pass mogę zagrać we wszystkie dodatki, a skoro mam okazję uzyskać w jakiejś grze 100% to to robię i mam z tego czystą satysfakcję. Nigdy nie powiedziałem, że żałuję zakupu LA Noire. Na samym początku byłem zadowolony i zaciekawiony rozwojem fabuły. Okazało się niestety, że dostałem mocno naciąganą i bardzo monotonną produkcję z ogromną ilością błędów. Szkoda mi bardzo, że zmarnowali duży potencjał tego świetnego miasta (to co napisałem wyżej). Nawet prosty multiplayer z pakietem podstawowych trybów do gry sieciowej, bardzo dobrze zrobiłby tej produkcji IMHO (zabawa w policjantów i złodziei, jakieś wyścigi itp. cokolwiek, w sandboxach jest wiele możliwości). Gra jest dobra, ale według mnie - nic więcej. Że solidna powiedzieć nie mogę bo masa głupich bugów kompletnie psuje efekt, aczkolwiek wierzę, że TB w przyszłości wyeliminuje ten problem.
Podsumowując: zapowiadało się wspaniale - mogło być świetnie - wyszło przeciętnie.