winner

Dla mnie FIFA to pikuś (09 calak, 10 platyna) ale mniejsza z tym. Co do trudności to platyna nie jest wielce wymagająca dla mnie bo w MK gram od gówniarza, ale chodzi o fakt tego sztucznego nabijania trofeów... Imo bezsens dzisiejszych czasów. Jeśli ekstremalnej ilości czasu potrzeba na wbicie 1 trofeum to dla mnie jest to własnie trudne na swój sposób bo wymaga ogromnego samozaparcia i mobilizacji. Nie mówimy tu o kilkunastu czy kilkudziesięciu godzinach ale o kilkuset. Grając dla przyjemności wymasteruje sobie może 1/3 tych postaci a reszta.... Szkoda gadać, wole prawdziwe wyzwania typu pobijanie o setne sekund czasu okrążenia czy przejść grę na jakimś uber-hiper-pro poziomie bo to sprawia mi większa satysfakcję i nie nudzi tak jak sztuczne nabijanie czasu.

Mówcie co chcecie, ale dla mnie właśnie takie masterowanie jest trudne bo zajmuje tyle czasu, że szkoda gadać. To ja już bym wolał przejść cały Ladder na Expercie na FV. A zostawianie konsoli i oszukiwanie to jakiś bezsens, po co to...

Mortal Kombat + Crysis 2

Mortal Kombat - bez dwóch zdań. GT5 może się schować.

Że niby Quan Chi słaby? Heheheh ciekawe kto kleił tę listę bo to chyba jeden z lepiej podpakowanych charów w MK9. Nim chyba najłatwiej wbija się FV na czymkolwiek. Oprócz w/w mój drim tim to oczywiście Skorpion i Kitana.

Kup 3GS'a. Sam jechałem przez jakiś czas na duelu Smartfon + iPod Touch 3G, ale nie zbyt zdawało to egzamin. Lepiej Kupić 1 urządzenie imo. Sam od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem 3GS 16GB i jestem bardzo zadowolony.

S2 - to chyba jasne. Poprawiona bateria będzie bardzo przydatna.

SK nie jest trudny, lepiej unikać jego ciosów niż blokować - taka mała rada. Grałem na przedostatnim poziomie i w sumie większych problemów nie miałem. O ile uda mi się kiedyś kogoś wymasterować to na pewno będzie to moja od zawsze ulubiona postać czyli Skorpion (mój znak zodiaku zresztą), jest świetnie zrobiony, a po przyzwyczajeniu się w MK9 gra mi się nim lepiej niż kiedykolwiek (a w Mortale gram już bardzo długo). @Słupek: Kontynuacja z tytułem MK2? Nie kpij nawet. MK2 to legenda i nie wiem co musieliby zrobić, żeby przebić tę produkcję...

LA Noire + Dirt 3 w maju

Denerwuje mnie "konserwacja" PSN i to, że kompletnie nie mam czasu na granie (a tytułów do zagrania jest tyle, że szkoda gadać - wszystkie leżą na półce i czekają np. MoH i RDR już 4 miesiąc i nawet nie tknięte od kupienia, podobnie Wolfenstein i Bioshock, ale one kupione trochę później). Masakra... Cieszy mnie to, że MK 9 jest prze-mega-miodny (dla mnie jako "starego" wygi od Mortala, aż się łezka w oku kręci jak sobie przypomnę o pocinaniu w Mortala II).

Mam takie pytanie (głównie do Ping'a i innych kolekcjonerów, którzy interesują się tytułami na wszystkie konsolki - głównie PSX). Otóż mam szwagra w Holandii i oni tam często odwiedzają różnego rodzaju flumarki na których aż roi się od różnego rodzaju gier konsol itp. wszystkich generacji. Chodzi o to, że można tam wyrwać za kilka euro (albo nawet centów) rżne ciekawe tytuły na starsze konsolki. Chodzi mi o to, żebyście powiedzieli jakich gierek szukać, tak, żeby opłacało się je ściągać do polski i np. sprzedać u nas lub walnąć na ebay. Wiem że czasami niczego nieświadomi ludzi wywalają na sprzedaż nieraz białe kruki naszej branży i szkoda by było takie okazje przegapić. Powiedzcie mi za jakimi tytułami mam mu powiedzieć, żeby się rozglądał? Tak mniej więcej, na czym można zarobić. Ewentualnie napiszcie na co polujecie to dam mu znać. Pozdrawiam

Zastanawiam się nad zaopatrzeniem w Rage HD na mojego 3GS'a, gra jest warta świeczki? PS: Możecie tutaj podawać swoje typy, chętnie przetestuję jakieś nowe gierki bo tego jest taka masa, że nie sposób wszystko ogarnąć nawet w miesiąc. IMO najciekawsze jest Angry Birds i Plants vs Zombies, czasami też pyknę na multi w CoD Zombies.

Puszczanie bimbera i darcie mordy + śpiewanie (może lepiej powiem - wycie) jakichś debilnych pioseneczek podczas gry w Black Opsa na multi to już w ogóle codzienność. Na trybach HC, tam gdzie zazwyczaj gram jest trochę lepiej, ale i tak spotkanie małego murzyna drącego ryja piskliwym głosem to nie rzadkość.

Już gorsze żabojady, albo małe murzyńskie hamburgery... hate it.

Też mam "skos" w pokoju i w zimie/okresach przejściowych całkowicie wyłączam ogrzewanie CO w swoim pokoju bo jak włączę konsolę, pc i tv to to wydziela tyle ciepła, że nie potrzebne jest już ogrzewanie. Co do lata... jak sobie pomyślę, że znowu w środku nocy przy otwartych na oścież wszystkich drzwiach i oknach będę się niemiłosiernie pocił leżąc tylko w bezruchu na łóżku to robi mi się słabo na samą myśl...

Trzeba wklepywać jakieś kody, żeby grać online?

Po opchnięciu Killzone 3 zabieram się za nadrabianie zaległości czyli Hot Pursuit, Medal of Honor + Frontline, Bioshock. Oprócz tego na dniach dojdzie jeszcze Homefront i Demons Souls (ewentualnie Mafia 2, zobaczymy). Czyli jak zwykle - masa grania, mało czasu.

Dodajmy iż musisz to zrobić w powietrzu - tak czy siak banalne trophy.

Mi gra się bardzo dobrze, jest kilka opcji do ustawienia sterowania kierownicą (oczywiście włącznie z FF, który na max urywa łapy, ponieważ kierownica działa w zakresie 180 stopni). Lada moment ma wyjść patch (ufff,, nareszcie), który poprawi pewne aspekty w grze, więc pewnie znowu wrócę do ścigania po wyspach.

A mnie tam denerwuje psioczenie na błędy w multi - przypomnijcie sobie jak to było z CoD'em... tam dopiero mieliśmy do czynienia z totalną klapą i Treyarch ostro dało dupy z finalnym kodem gry przez co co 2 dni wychodziły głupie patche. Homefront jest swego rodzaju świeżością w branży i trzeba liczyć się z pewnymi niedogodnościami. Nie było żadnej bety czy demka, żeby wcześniej coś poprawić tak jak na w BC2, gdzie DICE mogło przez długie miesiące zastanawiać się co jest jeszcze do poprawienia. Homefront też na pewno nie zostanie bez opieki i możliwe, że na dniach zobaczymy pierwsze usprawnienia do gry. Pytałem się kolesia z US jak mu się podoba HF i jakby ocenił w odniesieniu do BO, jego odpowiedź: "by far better, 0 lags and very intresting maps". I nie jest to jakiś laik bo znam go już od czasów CoD WaW gdzie razem ciułaliśmy na prestiżach, więc jest dobrze zaznajomiony z gatunkiem. Ja tam jestem zdecydowany i na pewno kupię w okolicach premiery.

Seria Gran Turismo niewątpliwie jeśli chodzi o symulatory. Biorąc pod uwagę "drugi typ" to oczywiście seria NFS (moje ukochane Underground 1 i to trochę mniej Most Wanted) + Coliny (z których najlepsze były część 2 i 4 oraz Dirt 2 - 3 wyznaczy nowe standardy w jakości gier rally). WRC na PS2 jakoś nigdy specjalnie nie przypadło mi do gustu - ot pograłem, przeszedłem i zapomniałem. Kocham też Blura (Bizzare: dziękuję wam za w/w oraz PGR4), ale tutaj musiałbym napisać kolejny akapit, żeby to w pełni wyrazić. Jeśli chodzi o Forzę, to podobała mi się 2 część. Nawet mi, zagorzałemu przeciwnikowi grania w "symulacje" na padzie, gra bardzo podeszła i spędziłem sporo godzin zagrywając się w ten tytuł (być może stało się tak za sprawą muzyki i trochę plastycznego modelu jazdy więc na padzie jeździło się dobrze).

Sprzedałem Killzone 3 za 150zł ( za tyle ile kupiłem 2 tygodnie temu ), a za niedługo szykuje się Homefront.

Platyna dla każuali... niestety minęły już czasy "trudnych" gier typu CoD Classic czy chociażby WaW.

Złości: Killzone 3 tak naprawdę jest płytkie, krótkie (w singlu), łatwe i nudne, więc po wbiciu platyny - pozbywam się wpizdu. Killzone 2 > Killzone 3 Cieszy: Gra, na którą oczekiwałem z zaciekawieniem (Homefront) okazuje się być porządnym kawałkiem softu, w który na dniach się zaopatrzę

Skąd wiesz, że na padzie, skoro nawet na GTP ciężko znaleźć info, żeby ktokolwiek wbił złoto korzystając z pada...