Mnie filmik wzruszył, ponieważ byłem naocznym świadkiem tego, co się działo na Bułgarskiej. Najpierw Salzburg, później Manchester City, a na dokładkę Juventus Turyn. Wszystkie te mecze miały swoją historię. Każdy był wyjątkowy pod innym względem, każdy zostanie zapamiętany z innego powodu, ale zawsze w pamięci pozostanie fakt, że to Lech Poznań walnie przyczynił się do zapisania kart historii Polskiej piłki klubowej. Mecz z Salzburgiem to debiut stadionu przy pełnej czterdziestotysięcznej publiczności, spotkanie z The Citizens miało być rewanżem za przegraną w Manchesterze. Wynik 3:1, spełnienie marzeń nie jednego polskiego kibica! Lech Poznań objął prowadzenie w grupie śmierci. Wtedy przyszedł czas na ugoszczenie przyjezdnych z Turynu. Wygrana? Lech w kolejnej rundzie. Remis? przy odpowiednim wyniku w Manchesterze, Kolejorz awansuje dalej, a w pokonanym polu pozostawia Juve oraz FC Salzburg.
A jeśli jeszcze dodam, że w Poznaniu jest najlepszy doping w całej Europie, a nawet zaryzykowałbym stwierdzeniem, iż na świecie, to jest się czym wzruszać i zarazem cieszyć.