Freeze182

Wejdz sobie na strone ND i sprawdz moje statystyki a zobaczysz "moje " bustery. polecam ta strone: www.naughty-kennel.com/home.php Sa tam dokladne statystyki: kto jakich ma najwiecej medali i kto najwiecej zabil dana bronia. Ten buster to nie wiem po co daja ,zawsze jest tak ze jesli ktos z twojego teamu zginie a ty po nim np. 5 sec. pozniej to i tak oboje sie odrodzicie w tym samym czasie, czyli i tak sie nie czeka tych 10 sekund. To tez jest niepotrzebne, dobre 90% graczy ( jak nie wiecej) wspina sie "skokowo' a wtedy ten buster nie dziala. ps. oby te ulepszenie broni byly tylko czasowe np. na jeden / dwa mecze i zeby trzeba bylo za nie placic ! W U2 zbieramy tony niepotrzebnej kasy z ktora nie mamy co zrobic, przypominam: - pierwszy maksymalny lvl 60 to 63 mil. - koncowy maksymalny lvl 80 to jedyne 363 mil.

Lepsi sa i to o wiele, to norma widziec kolesia grajacego "tylko RPG" majacago zalozony buster "rakietowiec", czy tez cwaniakow grajacych na "skoczcie mi" i "uniki" Raz widzialem jak jeden kolo grajac czerwona Chloe na swiatyni przykleil sie do sciany na srodku pomaranczowego korytarza i udawal ze go nie ma. Ba, gralem raz przeciw trzem Polakom na sanktuarium i podczas ladowania sie mapy slyszalem " ty idziesz na ta srodkowa wieze ,ja na ta po lewej a a ty ta po prawej. Oczywiscie chlopaki dobrze wiedzieli ze jestem z Polski ( PL wpisane w teamie). Podobne przyklady mozna mnozyc niemal w nieskonczonosc. ps. gonilem raz pewnigo rosjanina prawie przez polowe swiatyni i gdy go wreszcie dopadlem ( lagi cycek mial) uslyszalem "kamper" a chwilke potem " ty bardzo gej" po angielsku.

O jakiej ty zgadywance mowisz co?? Chlopie jak mnie zabija ktos na "ujemniaku" np: szklanej szczece to od razu staram sie zapamietac jego nick ( lub choc jego czesc) co by potem wiedziec z kim mam do czynienia, jeszcze latwiej jest gdy taka osoba ma charakterystyczna skorke (jedna taka na planszy), zreszta grajac w teamie ( tak zazwyczaj gram) zaraz slyszy sie od znajomych przez hs info o bustarach swoich przeciwnikow. Sam nie lubie grac w pojedynke wlasnie z powodu tych randomowych graczy ktorzy zwykle uciekaja z gry albo daja sie zabijac w najprostrzy sposob,zreszta w U3 ma byc tryb Free For All i problem z glowy. Co do opisanej przez ciebie sytuacji to wina braku umiejetnosci radzenia sobie z takimi "wesolkami" i po co grasz Chloe? przeciez baby "stekaja" tak ze slychac je przez polowe planszy, wiem ze fajnie sie pogapic na ich dylki ale sa strasznie niepraktyczne. Wiesz to normalne, takie cwaniaczki zobacza filmik na YT , wleza w glitch i mysla ze sa super wymiataczami i nikt nie wie jak sie przed nimi brobic lub jak sie do nich dostac i ich tam zalatwic Wiesz jest tego o wiele,wiele wiecej i to ciekaszych "motywow" np: 3 skarby / GAU naraz czy tez trzymanie broni w "alternatywny" sposob, co do blokowania glitchy to co jakis czas wychodzily latki i te naprawde skuteczne zostaly zablokowane ( mozna nadal wlazic w np: sciane ale juz z niej nie widzisz przeciwnikow i nie mozesz ich zabijac). Pamietam jak kiedys oglaszano ze wychodzi mega latka co to pozbedzie sie wszystkich glitchy a 20 min po ukazaniu sie jej juz siedzialem pod schodami na plazie, pomyslowosc graczy nie zna granic, nie wleziesz tak to wleziesz innaczej.

To teraz wyobraz sobie eliminacje taka jaka byla na poczatku, nie wazne ze w twoim teamie zostalo trzech graczy a w przeciwnym tylko jeden i tak byl remis jesli czas sie skonczyl !! Tak wlasnie to wczesniej wygladalo, na dodatek zwykle taki pozostaly cwaniaczek co by nie przegrac rundy albo sie niezle chowal albo co grosza wlazil w glitch , wiem ze ten buster nie jest powszechnie lubieny ale przynajmniej ten tryb gry ( eliminacja) stal sie powiedzmy bardziej "dynamiczny"

Troche innaczej to wygladalo niz w "tylko RPG" , trzeba bylo szukac amunicji tak jak przy rozgrywca na same "deserty", a najwiekszym nieporozumieniem juz wtedy byly LAGI !, nieraz byly sytuacje kiedy trafiales przeciwnika czterema pociskami a ten nadal uciekal :confused:

Takie bonusy i wiele innych podobnych spokojnie mogli upchnac w krypcie ktora moim zdaniem jest strasznie biedna w porownaniu do krypt w poprzednich czesciach.

I o to w tych "ujemniakach" wlasnie chodzi, albo grasz normalnie albo ze sporym utrudnieniem i masz w zamian sporo kasy, wiesz ile teraz narobilo sie wysokich leweli dzieki weekendom z kasa x3 ( lub wiecej), wczesniej czekos takiego nie bylo i zeby "uzbierac" level musiales troche czasu na to poswiecic ( przy tym nabierajac doswiadczenia) a teraz mamy pelno tak zwanych NoKillow - ludzi grajacych ( zwlaszcza podczas weekendow z wieksza kasa) tylko na zadaniach, umawiajacych sie z innymi graczami na zasadzie " nie zabijamy, tylko zajmojemy na przemian kolka" Potem masz sytuacje gdzie widzisz team o wysokich levelach praktycznie wcale sobie nie radzacy w normalnym starciu. To jasne ze gdy taki koles raz cie zabije to pozniej raczej zwracasz wieksza a niego uwage , poza tym pomaga dobre "ogranie " danej mapy , dobrze bys wiedzial mniej wiecej co ile "odnawia" sie dana bron, chocby tylko po to by sprzatnac takiemu wesolkowi RPG czy innego Hammera sprzed nosa, innym sposobem np. jest dobra komunikacja z reszta teamu, puscisz przez hs tekst typu " uwaga Stefan123 siedzi na razposnaniu w chacie na dole planszy z shotgunem " i juz koles ma pozamiatane np. zaraz w jego strone leci kilka granatow. Ten glitch jest dosc slaby i ma 2 powazne wady 1- osoba chciac zabijac z niego musi stac w odpowiednim miejscu a i tam moze strzelac tylko w jednym , okreslonym kierunku. 2- jesli ktos z przecieniej druzyny wlezie w to samo miejsce ( co by ubic gnoja ) to osoba bedaca w tym glitchy nie ma mozliwosci obroby ( mowie o osobie skutecznie zabijajacej z tego glitcha). Zreszta powiedzialem ze wiekszosc "skutecznych " glitchy jest poblokowana, nadal mozna latac, szybko biegac ze skarbem bez skarbnika, chowac sie za oslonami majac GAU / nosic go na placach i wspinac sie z nim (GAU) / miesc naraz GAU i tarcze czy tez lazic po dachu takiej swiatyni czy zakladu. Dobra , jak cos to przeniesmy ta rozmowe do tematu o U2 a nie "smiecmy" tutaj

Najwidoczniej, caly patent polega na tym iz na dowodce wybieramy kogos z niskim levelem a gra szuka przeciwnikow do levelu dowodcy wlasnie , skomplikowane prawda? To graj tak jak lubisz i nie placz gdy sobie nie radzisz z ludzmi grajacymi tez tak jak lubia, wiem ze kampienie moze kazdego wyprowadzic z rownowagi jednak tacy ludzie NIE OSZUKUJA,(mozna sie przed nimi normalnie/skutecznie bronic) nie wchodza w glitche ( w sciany/ skrzynie) gdzie sa niemal niesmiertelni. Niestety tak juz jest ze na grabiezy ludzie juz od dawna nie graja wedlug zasad gry tylko zabijaja ile wlezie ( latwiej jest kogos zabic kiedy ten zajety jest skarbem) nabijajac sobie ranking zabic. Jesli chodzi o ten tryb gry jestem za tym by tam akurat wprowadzic ograniczenie broni do minimum, wtedy byla by to normalna grabiez Zreszta grajac grabiez na planszy "wzniesienie" jest jeden niezle skopany motyw, mianowicie grajac jako czarne charaktegy i "zaliczajac" pierwszy skarb ,2 nastepne "odradzaja sie" bardzo blisko naszej skrzynki. Juz 2 razy to zauwazylem grajac na tej wlasnie planszy (zadko kiedy gram grabiez). Teraz w multi U2 kiedy niemal wszystkie naprawde "skuteczne" glitche sa juz poblokowane najwiekszym problemem sa i raczej juz pozostana MEGA lagi !!!!

"Dziwne, że my nie możemy z czegoś takiego korzystać" - jak nie mozesz korzystac, przeciez jest to blad znany wszystkim od ponad roku ( jak nie dluzej), ba powiem wiecej jest sposob by grajac np. calym teamem po zobaczeniu juz przeciwnikow ( nicki / levele) wycofac sie do poczekalni nie tracac kasy . Co do rozpoznania sytuacji to zawsze powtarzam , nie radzisz sobie przeciw takim ludziom to zakladaj uniki i problem z glowy, duza wiekszosc osob korzystajacych z tego dopalacza za bardzo na nim polega wcale nie rozgladajac sie "narmalnie" na boki , zreszta to tak jak miec pretensje do kogos ze ma wysoki lewel i nie gra na "ujemniakach" tylko na normalnych busterach, a wierzcie mi nieraz sie slyszy takie teksty i to zwlaszcza od polskich graczy. Mnie najbardziej oslabiaja goscie ktorzy widza ze maja silnych przeciwnikow mimo to nadal zakladaja ujemne bustery i potem placza ze bylo nie fair i ze nolmalnie to by spokojnie wygrali.

By trofeum wpadlo wystarczy odbyc taka ukryta walke , nie trzeba wygrac. Z klasycznym Noob Saibotem walczymu gdy stoi kolo oltarza w swiatyni , wystarczy tylko wygrac wake nie uzywajac bloku . Klasyczny Reptile - na planszy "the pit" (chyba tak sie ona zwie) w nocy wypatrujeny na tle ksiezyca przelatujacej czarownicy lub mikolaja wlasnie ( powinni sie pojawiec w pierwszych 10 sec walki), jak sie pojawi ktores z nich to wygrywamy walke przez FV i konczymy ja poprzez stage fatality. Klasyczny Smoke - ma planszy "living forest" po rozpoczeciu walki, przez jakies 20 sec. podskakujemy kolo przeciwnika , wtedy zza drzewa powinien sie wychylic Smoke, jesli sie tak satanie szybko wciskamy na padzie dol + select. Nasz przeciwnik zniknie i walczymy ze Smoke'em. Co do Jade to juz wyjasnil Kalinho_pl ps. wlasnie probowalem przejsc gre na najwyzszym poziomie trudnosci , szlo elegamcko do walki z Shao Khanem. Gralem Ermac'em , byla juz 3 runda i oboje mielismy bardzo malo hp ( on doslownie "ociupinke"),Khan wykonuje atak barkiem wiec wale teleport a tu postac zamiast pojawic sie za przeciwnikiem pojawia sie przez nim ! Oczywiscie nie musze mowic jak zakonczyla sie wala. Naprawde w tej grze niektore bledy potrafia strasznie zirytowac.

I tak zrobilem , z tym ze mialem ustawiona walke na jedna runde ( co by bylo szybciej przechodzoc gre wszytkimi postaciami ) a nie na dwie.

Jedno pytanie, jakie warunki trzeba spelnuc by walczyc z "klasyczna" Jade ? Trzy pozostale ukryte walki mam juz zaliczone, tylko tej jednej mi brakuje.

Tak przy okazji, wszyscy wiedza o czterech ukrytych "kryptach" z kasa w krypcie ? ( jakkolwiek dziwnie by to nie brzmialo ).

Raczej na 100% zobaczyny jakies nowe matreialy z multi ( nowe plansze\tryby gry ) i cos z singla (oby), moze dalszy ciag etapu w plonacym domu lub calkiem nowa miejscowke ( jesli tak to pewnie cos czego sie nie spodziweamy).

No z tymi bonusami to troche przesadziles, w poprzednich czesciech (PS2) w kryptach bylo wiecej stuffu i to ciekawszego np. materialy wideo.

Musisz stac blisko przeciwnika, zrob tak : trzymaj blok i wklep D,U,D,D pusc blok i szybko "kliknij" X ps. sprawdzilem i dziala tak jak napisalem

Dla Ermaca - dol,gora,dol,dol,X ( Nie testowalem wiec nie jestem pewien czy dziala). ps. na jakich planszach da sie zrobic stage fatality? Da sie na "dzwonnicy" ?

Zauwazyliscie ze postac Kratosa jest troche nieproporcionalna do reszty fighterow ? (nie nie chodzi mi o Goro czy Kintaro). Jest troche mniejsza, dziwnie to troszke wyglada.

Ja robilem tak: trzymalem sie z dala od niego i czekalem az wykona jakis ruch np. cisnie we mnie mlotem lub wlocznia wtedy szybko robilem teleport i "torpeda",to wystarczylo

Jesli chodzi o poziom trudnosci w Challenge Tower to jak dla mnie jest to troche dziwnie rozwiazane, niektore wyzwania potrafia niezle zirytowac z kolei inne wchodza za pierwszym razem i co najdziwniejsze nie jest to uwazunkowane numerem pod ktorym znajduje sie dane wyzwanie ( np. 155 trudniejsze niz 210). Ss oczywiscie i powalone wyzwania jak chocby walka przy odwroconej perspektywie ( walczymy do gory nogami czy tez przy pozmienienych kierunkach na padzie) ktore mnie osobiscie niezle denerwowaly lub walka z trzema Shao Khanami.Jednak co by nie mowic wszystkie z wyzwan sa " do zrobienia" nawet i ostatnie wyzwanie przy ktorem meczylem sie ktocej niz przy niektorych poprzednich. ps. co do ostatniej walki w trybie story to jest ona calkiem latwa, bossowie w tej grze sa ze tak powiem bardzo "oldschool'owi". W normalnej walce nie do pokonania jednak wystarczy znac sposob by sobie z nimi poradzic raz dwa ( co nie zmienia faktu ze troche to trwa za nim znajdziemy ten sposob )

Dobra, Challenge Tower skonczone i cala krypta odkryta. Musze przyznac ze takich wiazanek przeklenstw co podczas "robienia" tower juz dawno ode mnie nie slyszano Co do krypty to jestem troche nia zawiedziony, w poprzednuch czesciach byly w niej ciekawsze bonusy,a tutaj procz dodatkowych strojow czy fatalities nic ciekawego nie ma. Pozostaje czekac jak PSN wstanie i lepiej przetestowac tryb online

Male pytanko do osob ktore juz odkryly Cyber Sub-zero. Mam problem ze zrobieniem x-raya ta postacia ( w trybie story, vs jeszcze nia nie gralem), zamiast wykonac atak postac poprostu wykonuje blok, mial ktos podobny problem??

Do osob kupujacych nowe MK w ultimie,sprawdzcie sobie na ich stronie "swoje zamowienia" ja tam mialem kod dlc do reptila ( kupilem preorder dobry miesiac przed premiera) natomiast moj znajomy ktory sie nie zalapal na to darmowe dlc i tak dostak kod tyle ze na sub-zero ! Troche dziwne bo z tego co czytalem to sklepy internetowe mialy rozdawac tylko kody na reptila wlasnie. ps. tak jest to potwierdzone info , niemal caly dzisiejszy dzien gralem z nim vs online.

Ponoc ma byc az 500 "grobow", jednak tak jak napisalem wczesniej za challenge tower mailo byc cos extra tak ze i w przypadku krypty mogli przesadzac <_< Z tego co czytalem na innym forum podobno nie ma podanej informacji o rzeczy znajdujacej sie w danym "grobie" - to akurat zaliczam na plus.

Jak dla mnie pierwszy duzy minus dla nowego MK