Krzys PL

Wieczorem obczaje ten program. Odkryłem dlaczego nie działa mi ten ich resigner. On działa tylko na 64bitowej wersji systemu. Ja takowej nie posiadam.

Ogólnie robisz wg tego http://www.ps3xploit.com/help/han.html'>http://www.ps3xploit.com/help/han.html Ja narazie utknąłem na podpisywaniu apki na kompie. Wyskakuje że aplikacja nie jest kompatybilna z moim Windowsem (win 7) . A jeśli chodzi o samą instalacje HAN. Najpierw załóż sobie jakieś lewe konto na psn, potem musisz aktywować te konto(psn—zarządzanie kontami-aktywacja systemu-ps3 system - gra) Z tej strony z zakładki v3 han tools ściągnij support files i wrzuć te pliki na pendrive (musi być w fat 32) i podłącz pendrive do ps3. Potem na ps3 odpalasz przeglądarkę i wchodzisz na http://www.ps3xploit.com/ (ustaw sobie te stronę na domowa i wyczyść cache itd) i z zakładki v3 han tools wybierasz: 1. Han instaler -klikasz initialize han installer. Jak skończy sobie instalować dajesz launch han instalation i po chwili konsola się zrestartuje. Jeśli będzie wyskakiwał fail: - spróbuj zmienić usb root path - miej otwarta tylko jedna kartę w przeglądarce - sprawdź czy konsola widzi pendrive 2. Han enabler -initialize HAN enabler -enable HAN Po tym wyłączy ci się przeglądarka 3. Atc/idps dumper -wybierasz te same usb co działało w pkt. 1 -initialize -dump Tutaj jeśli nie aktywujesz konta to nie zrobi dumpa. I na ty momencie utknąłem, bo nie mogę podpisać aplikacji. Exploit dodał sie do menu konsoli, mogę kopiować i instalować pkg ale nie chcą się uruchamiać, ale pewnie dlatego że nie są podpisane.

Wezmę się odrazu za testowanie zanim zablokują.

Ja miałem gs500, w sumie to samo co CB. Fajny motocykl do nauki i prosty mechanicznie, więc nawet jak by coś się zepsuło to spokojnie sam naprawisz. Ale fakt to sezonie góra dwóch znudzi ci się. Zacznie brakować mocy, hamulce słabe, zawieszenie zresztą też. Ale jak chcesz mieć coś na początek do obijania i nauki to polecam jak najbardziej. SV650, albo fazer też będą dobre na początek i nadają się też na dłuższe trasy.

Mój htc m8s jest już zmęczony życiem (bateria słabo trzyma, zbita szybka od kamery i wyświetlacza) i bardzo powoli zabieram się za zmianę na coś nowego. Szukam czegoś: -za około 1500zl max 2000zl. -im mniejszy ekran tym lepiej -dobra bateria -nie był to chińczyk -wytrzymały na upadki bez dodatkowych etui (szkło na ekran jest ok) Ostatni punkt jest dla mnie najważniejszy, bo często w robocie mi telefon poleci na beton lub kamienie a nie chce co miesiąc wymieniać ekranu. Telefon służy mi do dzwonienia i pisania, więc zbytnio nie zależy mi na aparacie, audio, albo żeby gry na tym chodziły. Wystarczy że będzie spełnial punkty, które wymieniłem wcześniej i nie będzie mulil za pół roku.

Są jacyś chętni do zrobienia bling bling? Ja mam czas po 21 od niedzieli do czwartku czasami w piątek i sobotę

Już właśnie raz pisałem i nie było zbytnio odzewu. Ja dopiero po 10 stycznia będę miał dostęp do konsoli. Wtedy dopiero się odezwę. Sent from my HTC One M8s using Tapatalk

O nie, a mi tylko bling bling brakuje do platyny Sent from my HTC One M8s using Tapatalk

Mi to nie działa. Zmieniłeś coś w ustawieniach?

Mój Acer aspire one zg5 już przestaje się nadawać do przeglądania internetu(przestali aktualizować przeglądarki na winXP), więc pora na coś nowego. Szukam netbooka. Będę go używać głównie do przeglądania internetu, ogarnięcia zdjęć z aparatu i czasem do obrobienia filmu z gopro. Bardzo mi pasuje ten rozmiar ekranu co mam więc dobrze jak by lapek nie miał więcej niż 9cali(chyba że już nie ma takich małych, to jak najmniejszy). Ogólnie nie mam dużych wymagań: Mały ekran, slot na karty, długi czas na baterii (to nie jest aż tak konieczne), windows i żebym nie musiał go wymieniać przez następnych pięć lat. Jeśli chodzi o cenę, to byle nie kosztował tyle co auto z salonu, wole wydać więcej i mieć coś na długi czas, niż kupić coś taniego i za rok wymienić.

Ewentualnie coś niewiele większego, nie lubię mieć wypchanej kieszeni telefonem, a duży ekran nie jest mi do niczego potrzebny Ze starszych mogę Ci polecić nokie 6131. Miała przycisk który automatycznie otwierał klapkę (+5 do lansu) Chyba najlepszy głośnomówiący jaki spotkałem, można było położyć telefon kilka metrów od siebie i tak było cię dobrze słychać. Aparat miał. Mp3 też odtwarzał, nawet miał slot na SD, tylko nie ma gniazda jack. Ogólnie miałem go chyba przez pięć czy sześć lat i byłem bardzo zadowolony.

Dzisiaj zgubiłem swoją nokie 820, z której byłem bardzo zadowolony i szukam czegoś nowego. Szukam czegoś: -Małego 4" lub mniej -bateria wytrzymała cały dzień przy normalnym używaniu -odpornego na upadki -żeby nie mulił Nie chce szaleć cenowo, ale jeśli będzie warto to mogę wydać więcej, ale żeby to też nie była cena za jak iphone. Ogólnie telefon ma służyć do dzwonienia, messenger, skype, maile, czasami coś na necie sprawdzić.

Szukam czegoś podobnego do Non stop - Brian W. Aldiss. Ogólnie jakiejś fantastyki, która dzieje się w przyszłości.

Masz jeszcze Hyperiona? Jak tak, to ile chcesz za niego ?

Kupie: -TO Stephen King -Kwarantanna Greg Egan -Nasi przyjaciele z Frolixa 8 Philip K. Dick -Solaris Stanisław Lem

Daj znać jak przeczytasz. Czytałem opinie w necie i są dosyć skrajne. Albo ludzie polecają jako super książka, albo piszą, że takie (pipi), że nie idzie tego czytać. Ale raczej tak jak piszesz, przeczytałem już 6 tomów(z czego trzy podrząd), więc za te dwa się też zabiorę. Zwłaszcza, że dużo rzeczy zostało niedopowiedzianych, a bardzo mnie one ciekawią: Jeśli chodzi o wymagania co do strony technicznej, to nie mam zbyt dużych. Byle by dało się to czytać.

Odkopie temat. Skończyłem czytać Kapitularz Diuną. Cała seria mi się strasznie spodobała, zwłaszcza pierwsze trzy części. Zastanawiam się czy warto brać się za twórczość Briana Herberta? Zwłaszcza interesują mnie Łowcy Diuny i Czerwie Diuny, które są kontynuacją dzieł F. Herberta.

Mam Fallouta 3 wersje GOTY. Ostatnimi czasy gra zaczęła mi się strasznie wieszać,(w ciągu dwóch godzin potrafi zawiesić się z trzy razy) dzieje się to najczęściej jak odpalam VATSa albo Pipboya. Też tak mieliście, czy to z moją konsolą coś nie tak?

Dzieci Diuny dostałem jako zaległy prezent urodzinowy. Kupowałem sobie też na allegro świat według Clarksona a że za wysyłkę więcej niż jednej książki wychodziło tylko 3zł więcej to sobie jeszcze dorzuciłem Bourne'a i Sklepik z marzeniami. BTW. Strasznie mnie wkurza jak napisy na grzbietach są w drugą stronę.

To narazie jest nas trzech. Brakuje jeszcze pięciu

Potrzebuje pomocy w Bling Brigade. Jacyś chętni żeby wbić to trofeum i przy okazji trochę polatać? Jak coś to piszcie tutaj/PM/psn Krzys_PL

IMO nie. Za dużo gadania o polityce metra i mentalności ludzi żyjących w metrze. Nie ma tez tego klimatu jaki byl w 2033, tunele to zwykle przejścia miedzy stacjami, w których nic juz się nie czai. Na powierzchni jest w sumie bezpiecznie. Nie poznajemy nowych stacji i ich tajemnic. Ale dowiadujemy sie w jaki sposób metro jest naprawdę rządzone i głównymi bohaterami sa postacie z 2033 i 2044. Ogólnie książka jest lepsza niż 2044 ale to juz nie jest ten klimat co byl w 2033, co nie znaczy ze nie warto jej czytać.

Skończyłem 2035 i mam pytanie EDIT: Sam sobie odpowiem

Ponowie swoje poprzednie pytanie. I polećcie mi jakiś kryminał. Coś typu: jest morderstwo, poznajemy historię osób otaczających zamordowanego i dopiero na końcu dowiadujemy się że mordercą był lokaj. Tylko coś takiego żeby samemu można było się domyślić kto jest mordercą, a nie że przez całą książkę nie ma wzmianki o mordercy.

Szukam czegoś w stylu Tożsamości Bourne'a i Testamentu Matarese`a. Czyli coś o szpiegach w czasach zimnej wojny. Widzę że jest druga część testamentu - Spadkobiercy Matarese`a. Warto się za to zabierać?