Najgorszy obecnie jest bug z npc w safe housach, przez co nie można popchnąć żadnej misji do przodu, ale mają to poprawić w trakcie dzisiejszej przerwy. Wczoraj pograłem z 3-4h. Klimat NYC jest gęsty, myślałem, że brak zimy będzie dużym minusem, ale wcale jej nie brakuje, no i nie można powiedzieć, że biega sie jak po DC. To stary dobry, brudny, rozj.ebany NYC z jedynki.
Na zmiany w buildach nie narzekam, bo nie mam pojęcia co będzie sie działo 40 levelu, póki co zaobserwowałem powrót starego sonaru, w końcu ma krótki cooldown i może będzie jakieś sensowne połączenie ze snajpą, jak w TD1.
Tak na 1 rzut oka większość zmian w armorze na plus, nieco uproszczeń, egzotyki chyba nieco znerfione. Pogramy zobaczymy.