Hum

Eurogamer tworzy jakiś poradnik, ale nie wiem jak z jego jakością.

Raczej nie. Każdemu idzie powoli. Jest tyle rzeczy do zrobienia, że jakby dawały więcej expa, to zaraz by się latało jak rambo po każdym potworku.

Znajomy dał mi cynk - ulepszona jaskółka znaleziona przez niego gdzieś w kanałach w Novigradzie. Ech, czyli jednak w końcu muszę odwiedzić to miasto:)

Powiedz skąd to masz, a nie przepraszasz człowieku.

Myślisz, że najlepsze dali na początek, a potem będą już tylko takie questy polegające na ubiciu piętnastu psów i zebraniu ośmiu roślinek? XD Wiedziałem, że REDzi są zdolni, wiedziałem, że będzie perełka, ale nawet mi przez myśl nie przyszło, że ta gra jest AŻ tak dobra. Robiłem wczoraj głównie quest barona, i praktycznie przez cały czas oglądała grę ze mną żonka, która aż zachęcała mnie, bym w wolnej chwili robił przy niej tez jakieś poboczne zadania. W pewnym momencie przyjechał szwagier i wszedł do nas, tylko by się przywitać... Wyszedł po godzinie. Oboje swego czasu mieli styczność z grami, ale to były czasy Diablo. Od tamtej pory nic. Jedynie w przypadku żonki z "najnowszych" gier ma mocno "wymaksowane" Gackowe Zeldy i Okami, ale tylko za moją namową. Patrząc na Wieśka wiem, że tu też by się tak wciągnęła. Z drugiej strony jednak taka sytuacja może świadczyć o mainstreamowości tej gry - gdzie każdy może siąść i się wciągnąć.

Też wczoraj ją tłukłem... Doszło do tego, że wszystko co tylko miałem w plecaku - zeżarłem w trakcie walki, został mi tylko alkohol, który hp nie odnawiał, za to ostro zblurował mi ekran. :facepalmz: Ostatecznie doszło do tego, że zostało mi i jej życia na jeden strzał. Wygrałem.

Ale idziecie się po pyskach lać w Cw, czy gdzieś pod blokiem. Ewentualnie wyżyjcie się na potworkach w Wieśku.

Tak też myślałem Kermit, dzięki za rady chłopaki. Teraz to muszę najpierw kilka z tych pierdyliardu znaków zapytania odwiedzić i porobić poboczne zadania, które już przegoniłem levelem - mam 9ty, a znajdą się jakieś zadania np na 6-8 u mnie w logu. Znalazłem wczoraj na internetach, ze czerwone mutageny, których tak szukam lecą z wilkołaków i nekkerów wojowników.

W queście dla barona zatrzymałem się na

Odnośnie miast. Jak zdobyć

Wczoraj zacząłem robić quest dla Barona... Mamusiu jak ta gra rozk.urwia. Włączyłem ją o 19 i po chwili na zegarku była 23:30. Dziś przerwa od wątku głównego - trzeba trochę innych rzeczy porobić, bo potem może być ciężko wrócić.

Nie prawda Kermit, bo część rzeczy koń wiezie.

Raczej tylko punkty do skilli + buff.

Tak i zapewne tak. Na Xboxach macie już 1.02, czy nadal 1.01, jak u mnie?

To u mnie w obu przypadkach jest długo, ale przynajmniej podczas fast traveli idzie szybko.

Na PS4 loading po śmierci też trwa u Was blisko minuty - jak na Xbąku, czy to już niby miało być naprawione?

Tak samo przycisk skoku zaraz obok biegu - mało to wygodne.

Polecam zwracać uwagę na króliczki w zadaniu 'polowanie na czarownice'. W ogóle co za quest... o mamusiu.

Czyli co? Bo przy wyborze symulacji dałem Nie, myśląc, że sam będę mógł podjąć decyzję w jakimś dialogu co robiłem w W2... Tu chyba po raz pierwszy dostaję w dupę za to ominięcie, którego tak naprawdę nie chciałem zrobić. Napisz w spoilerze co miałeś w tym zadaniu, U mnie na tej posiadłości był których to u was pewnie nawet nie było? Dla pocieszenia dodam, że wybierając brak symulacji - czyli domyślny stan świata, to

Widocznie wybraliście, że pewna postać nie istnieje już. Lub zaimportowaliście zły save jak Blantman.

Raz spotkałem ją też w karczmie. Na imię jej Dolores.

Zalesie? a nie Zalipie przypadkiem. No ale to chyba ta baba co non stop chlipie. Bug?

Juki dają 30 slotów, przynajmniej te pierwsze, które zdobyłem. Ale jakiegoś wielkiego problemu nie ma, nawet bez nich, a już na pewno nie ma tak jak w dwójce, gdzie co chwile Geralt był przeciążony. Wystarczy sprzedawać rupiecie lub topić je oraz stary/niepotrzebny rynsztunek.

Przy okazji można też znaleźć tam mapkę miejsc mocy, i inne ciekawe poradniki, na pewno przydatne dla zaczynających przygodę z Wieśmanianem.

Szybcy są.