
Treść opublikowana przez Hum
-
FarCry 4
Jakiś miesiąc temu zdobyłem tą grę z wymiany, zainstalowałem. Pograłem dwie godziny - usunąłem z dysku konsoli. Wczoraj pomyślałem "co mi szkodzi, może jednak dam radę, może chociaż fajnie będzie się dało skradać i strzelać, może to, może tamto". W końcu trójka mnie wciągnęła, całkiem fajnie się cieło z łuku. Zainstalowałem ponownie, uruchomiłem... to był błąd, popełniony drugi raz przy tej samej rakowej grze :facepalmz:, tam nie ma NIC ciekawego. NIC nowego. Ciągle powtarzam sobie, żeby już nie kupować/pożyczać/wymieniać tych gier od Ubi, ale zawsze jakaś gdzieś wpadnie w łapska - bo okazja, bo znajomy pożycza i chcąc nie chcąc odpalasz, myśląc, że może będzie ciekawie. Ale zawsze jest to samo; irytacja, nuda, bezpłciowość, stanie w miejscu i wieże odkrywające mapę oraz pierdyliard ikonek na mapie.
-
Guitar Hero Live
Czyli moje dwie gitary - jedna z GH3, druga z GH 6 mogę sobie wsadzić w tyłek i niczym zdrutowana świnia muszę lecieć po nowy kawałek plastiku? Dziękuję zatem i sobie postoję dalej z wystającym z dupska starym plastikiem.
-
Ori and the Blind Forest
Żaden fart. Pure Skill.
-
Ori and the Blind Forest
Ten moment jest jak jazda na rowerze. Pierwszym razem udało mi się go ukończyć po godzinie prób. Następnego dnia, gdy przyszli znajomi i chcieli zobaczyć tą grę - przeszedłem całą sekwencję po drugim failu.
-
Wiedźmin 3: Dziki Gon
No ja czwarty raz będę do niej zasiadał, dwa razy w zrobiłem co tylko się dało w obu gałęziach fabularnych. Trzecie przejście było głównie po brakujące achivy, a teraz mam w planie przelecieć tylko główną fabułę, choć znając życie znowu skończy się na robieniu wszystkich pobocznych zadań.
-
Wiedźmin 3: Dziki Gon
Saga odświeżona Teraz jeszcze tylko dwójeczkę znowu przejść i
-
Wiedźmin 3: Dziki Gon
Może trzeba ten pomysł podsunąć Redom. Ależ by było.
-
Wiedźmin 3: Dziki Gon
Nie no, o muzykę, to raczej możemy być spokojni.
-
Wiedźmin 3: Dziki Gon
Nikt się dubstepu nie boi, bo to zwykła falsyfikacja prymitywna jest, jeno trolowanie uskutecznia i komparycję robi do faktu, że owy dubstep w głowach śmiałków zagości, gdy do gry zabierać się będą przed zaczytaniem ksiąg odpowiednich.
-
Wiedźmin 3: Dziki Gon
Faktycznie. Fabularny dubstep - dźwięki będzie słyszeć, ale niewiele z nich zrozumieniecie:)
-
Wiedźmin 3: Dziki Gon
Nie ma szans.
-
Wiedźmin 3: Dziki Gon
Zakończenie dwójki można traktować jako prolog trójki, przynajmniej w kwestii politycznej części fabuły. Przygoda Geralta pokazana w dwójce w pewnym sensie się kończy, kilka wątków jest niedokończonych i zapewne będą kontynuowane. Kilka decyzji, które się podejmuje będą w jakiś sposób skutkowały dopiero w kontynuacji, ale to tylko moje spekulacje. Między dwójką, a trójką mija ponoć rok, czy coś koło tego.
-
Wiedźmin 3: Dziki Gon
Fajnie, że blacharstwo przed premierą potrafi się cieszyć graficzką - po premierze będzie zgrzytanie zębami i dym z kart graficznych. Osobiście wolę się przygotować do tej gry przez ponowne wczucie się w klimat książek i przypomnienie ostatnich wydarzeń z drugiej części. Odświeżam aktualnie ostatni tom Sagi. Mimo, że jestem w miarę na świeżo także z poprzednimi książkami, to jakoś tak mało pamiętałem, wszystko gdzieś uciekło, lub po prostu tak się kiedyś w to nie wkręciłem. Co się dzieje w Pani Jeziora, to po prostu Co ta Ciri będzie wyczyniać w grze, to ja nawet nie... Zostało jeszcze trochę czasu, akurat dokończę książkę i przejdę jeszcze raz drugiego Wiesława, oczywiście ścieżką Roche'a, którą później na pewno ustawię w trójce. Iorweth jakoś tak mnie ryrał zawsze.
-
World of Warcraft !
To może i ja wejdę na ten server, by zobaczyć jak palkiem lub prejem się kiedyś na początku leczyło:)
-
Wiedźmin 3: Dziki Gon
Możliwość ustalenia stanu świata będzie, ale na pewno nie będzie tak rozbudowana jak w przypadku ostatniego Dragon Age, którego - jeżeli tradycji stanie się zadość - Wiesiek wciągnie nosem i wypluje po kilku kwadransach gry, jak to miało miejsce w przypadku poprzedniej części. W przypadku DA mieliśmy możliwość podjęcia ponownie za pomocą strony internetowej każdej szczegółowej decyzji, co było trochę mylące dla osób, które z DA pamiętają jedynie szczątki fabuły. Próbowałem to zrobić, ale czułem, że po prostu błądzę szukając igły w stogu siana - nie wiedząc w ogóle o jakiej postaci i jakiej sytuacji w danym momencie była mowa, podczas klikania na pierdyliard kart. Po chwili olałem całe te ustawianie świata i po prostu przeszedłem Inkwizycję w domyślnym ustawieniu. [Hype mode over 9000] W Wieśku będzie to wplecione w grę, fabularyzowane w jakiś sposób podczas dialogów na początku. Cholera wie, jak to im wyjdzie. Mogę tylko wnioskować na podstawie tego, co dokonali do tej pory w poprzednich grach oraz tego, co póki co widzieliśmy, że będzie to kolejny moment w grze, gdzie nasze miny będą wyglądały tak:
-
Wiedźmin 3: Dziki Gon
I dlatego ta część, która przeczytała zachęca tą drugą grupę, by jednak Swoją zaległość nadrobili do 19 maja.
-
Wiedźmin 3: Dziki Gon
Niektórzy rozmawiają tu jeszcze o książkach.
-
Wiedźmin 3: Dziki Gon
Ile to już razy tak miałem, że zasiadając przed snem do czytania Wiedźmina mówię sobie 'kilka stron i idę spać', po chwili okazuje się, że to już po 3:00 w nocy a za mną prawie połowa książki:)
-
Wiedźmin 3: Dziki Gon
:facepalmz:
-
Wiedźmin 3: Dziki Gon
Najwyższy czas to nadrobić. Tymbardziej, że coraz mniej go zostaje do premiery.
-
Wiedźmin 3: Dziki Gon
Ja dziś zainstalowałem drugiego Wieśka na 360tce celem przejścia go czwarty raz dla przypomnienia przed trójką. Powinienem zdążyć
-
Wiedźmin 3: Dziki Gon
A proszę bardzo. Co się dzieje w 'Pani Jeziora' to po prostu Dwa pierwsze tytuły to zbiory opowiadań, nie zawsze połączone ze sobą i nie zawsze spójne. Pełnoprawna saga zaczyna się dopiero od krwi elfów, ale opowiadania też należy czytać i traktować jako swego rodzaju wstęp.
-
Wiedźmin 3: Dziki Gon
- Wiedźmin 3: Dziki Gon
Marne prowo?- Wiedźmin 3: Dziki Gon
Nie wiem, czy jest robiona pod angielski, ale odnośnie lipsyncu - w jednym z wywiadów mówili, że w grze zaimplementowany jest jakiś system, który dobiera/ustawia lipsync pod obecną wersję językową, by ruch ust w miarę naturalnie odwzorowywał dany język, nie tylko angielski czy polski. A i oczywiście, że będę tez ogrywał Wieśka po polsku, te Polskie swojskie odzywki i smaczki językowe, które na pewno zrobione są na wzór książek o dwie długości wyprzedzą nawet najlepszych aktorów, którzy podłożyli głosy postaciom w tej grze - tak było w poprzednich częściach i daje sobie rękę uciąć, że tu będzie co najmniej ten sam poziom. I na koniec małe polecenie i prośba dla osób usilnie starających się udowodnić, że jednak angielski>polski: "Idź stąd i wychędoż się sam!" - Wiedźmin 3: Dziki Gon