Hum

Zapytam z ciekawości. Pasek stanu gotowości galaktyki miałeś na max?

Przy niecałych 80% war rating po wydarzeniach na pasek gotowości galaktyki mam już w pełni na zielono. Coprawda liżę sciany i na pewno dużo sojuszników jeszcze pozyskam, choć zapewne będzie to tylko kosmetyczna formalność całkowitego rozpier******a żniwiarzy. Ostateczna misja na oraz decyzje, które tam podejmujemy - wgniatają w fotel. Edit: Ci, którzy są zachwyceni po pierwszych kilku godzinach gry. Nic jeszcze nie widzieliście.

Szkoda, że do multi nie ma dostępu bezpośrednio ze statku. Motyw ten można byłoby bardzo fajnie wpleść w fabułę oraz otoczkę walki ze złymi panami i odpieraniem ich ataków.

Po zagraniu kolejnej misji N7 - war rating się nie ruszył (chyba, że dojdzie dopiero po przejściu ich wszystkich - 6 sztuk). Póki co osoby bez online pass mogą się obejść smakiem dobrego zakończenia. Kilka meczy na brąz z ogarniętą ekipą i z 50 zrobiło się 66%. Rating wzrasta nawet jeśli nie damy rady ukończyć wszystkich fal. Porażka na przedostatniej fali dodała 4%, także tryb ten nie powinien być jakiś szczególnie uciążliwy, jeśli ktoś nie będzie nim zainteresowany na dłuższą metę.

@Orzeszek Na terminalu będziesz miał wiadomość, która skieruje Cię tam gdzie pisał któryś z Panów powyżej.

Pass odblokowuje jedynie multi. Myślałem, że robiąc misje N7 również można osiągnąć dobre zakończenie. Jak do tej pory miałem możliwość wykonania jedynie jednej z tych misji. Zrobił już ktoś ich więcej? Podbijają one te procenty? Edit: Na ign napisano "N7 Missions are side missions that affect your Galaxy At War rating." Ciekawe tylko ile faktycznie tego ratingu one podniosą.

Zajęło mi to max godzinę. Nie wiem jak potoczy się dalej los naszej nowej postaci, ale odbywa się z nim bardzo ciekawą rozmowę. Nawet jeśli w dalszej części gry nie będzie miał żadnego związku z to i tak jest IMO najciekawszą postacią do tej pory w grze. Dla fana must have.

Nie ma żadnych podsumowań po misjach. Jednak nieco razi mało przejrzysty system pokazywania wszystkiego, co zdobyliśmy do tej pory, choćby podczas skanowania. Quest log jest zdecydowanie słabszy. Zebranie jakiegoś przedmiotu w pobocznej misji może być całkowicie przeoczone, gdyż nigdzie nie pojawia się wpis lub update od osoby zlecającej zadanie. Trzeba grać na pamięć, lub robić jedną misję(np. w cytadeli) od początku do końca nie zwracając uwagi na inne. Oba te rozwiązania są słabe. Dodatkowo sprawy nie ułatwia mapa, która jest sensowna, ale nie pokazuje wszystkich postaci którym możemy oddać ich quest. Troche mi się to wszystko nie podoba. Niektóre zadania dostajmy automatycznie przechodząc obok rozmawiających npc, po czym domyslając się, że dany przedmiot już gdzieś wyskanowaliśmy nawet nie wiemy gdzie go tak na prawdę oddać(ani tymbardziej sprawdzić, czy faktycznie go mamy)... No nie wiem, może po prostu jeszcze się nie przestawiłem na obecny "system", lub po prostu coś przeoczyłem. Pozatym muzyka, multi, historia - ciężar wojny oraz samo strzelanie to klasa sama w sobie. Zdecydowanie przyćmiewają powyższy lament. PS. Poziom trudności po 9h gry(głownie misje poboczne) ładnie wzrósł.

Jestem po ukończeniu misji z DLC. Poza mankamentem w postaci dziwnych i gołym okiem widocznych loadingów(np. w menu wyboru pancerza - trzeba czekać około 20 sek. żeby się doczytał wygląd) nie widzę jakichś konkretnych błędów. Gra jest ładna, walki są świetne(choć na normalnym poziomie truności nieco za łatwe, przynajmniej na początku), fabuła ma potencjał Gdzie się nie ruszymy - czuć świat walczący o przetrwanie. Konsola ostygnie nieco i trzeba wracać ratować galatykę.

Akurat dziś mam urodziny, dostałem zajebisty prezent od EA: Zamówione 22 lutego w Gram.pl, wersja podstawowa: "Zamówienie wysłane 05 marca 2012" AAAAAAAAARGH! Orgazm

In 3 days we lose social life. Edit: Tak bardzo chciałbym stracić je już teraz...

Czemu ten dzień zbliża się tak powoli...

W dotychczasowych info nie było mowy o tego typu trybach multi.

Ludzię są przehajpowani, tu co chwile ktoś coś wrzuca. Łap plusa.

Surowców nie będziemy zbierać, jedynie wypuszczac sygnał z poziomu lotu statku w poszczególnych układach słonecznych, odkrywając jakieć ulepszenia/dodatki na asteroidach lub planetach. Nasza aktywność może zwrócić uwagę żniwiarzy, co może skutkować nagłą potrzebą ucieczki(walki?), gdy się pojawią. Uwielbiam ten delikatny motyw muzyczny z początku trailera - ten sam, który był na końcu 1 misji w demie. Domyślam się, że znajdziemy go kiedyś na jakimś OST, czy też może zna ktoś jego nazwę?

Zostałem wyjebany z kapci. Muzyka i intensywność miażdzą. Dawać mi to!

Nie chce mi się przebijac przez cały temat, dtalego po prostu zapytam. Czy miał ktoś z Was problem w postaci okna achivementów w krzaczkowatym języku z poziomu konsoli w LO? Jeśli tak, to idzie to jakoś przerobić/cofnąć do formy ludzkich liter?

Nie ma co na to patrzeć. Na wiki wspomniany SSX w EU ma premierę 2 marca (lub wg innych źródeł 29.02) - 28 lutego juz grałem.

http://www.youtube.com/watch?v=yRk5B3pRh4g Mogliby w końcu zabrać się za Skate 4, a jak już odnawiać którąś z części THPS, to dwójkę...

Wg gram.pl wysyłka 7 marca, ale jak dobrze pójdzie i powtórzy się sytuacja z SSX'a, to 7. już co niektórzy będą grać.

Dokładnie, dodatkowo jest też kilka zjazdów do których nie mamy dostepu w WT. Maksymalny poziom postaci to 10? z 9 na 10 już powolutku leci.

Moc. Jeszcze tydzień...

Poza jednym, drobnym, lecz oczywistym spoilerem można śmiało czytać. Recenzja utwierdziła mnie tylko w przekonaniu, że czekam na kuriera, który przyniesie mi jedną z czołowych pozycji ostatnich lat. Zostałem po jej przeczytaniu jeszcze bardziej zhajpowany! Nie mogę doczekać się zakończenia - "pod względem niesionego ładunku emcji finał ME spokojnie uderzać może w pierwszą ligę tej generacji". Jako jedyny ewidentny błąd wspomina jedynie kieprawą mimikę.

Powinien pokazać się dodatek do S2 dodający tryb HC. Lokacje w S3 mnie zabiły, nie dorastają do pięt tym z poprzednika. Bez polotu i pomysłu. Koniec offtopa.

Widzę, że dziwnym trafem udało mi się rozkręcić ten lekko przymulony temat. Sam zapewne nie wystawiłbym dużej oceny, gdybym miał okazję zagrać jedynie w krótkie World Tour oraz liznąć nieco Explore. Kwintesencja nowego SSX'a to rywalizacja, geotagi, poprawianie wyników rywali dające ogromne pokłady frajdy. W związku z tym nadal uważam recenzję z PE nieco sprzeczną. Ocenianie poziomu trudności w grze w której tak na prawde to sami gracze go narzucają jest bezsensem(podobnie można powiedzieć o Skate). Natomiast agrumenty: "przecież pisałem tłumoku, że grałem jedynie offline" wydają się nieco bezskuteczne w świetle rozbijania recenzji ważnych gier na dwa numery, jak miało to kiedyś miejsce w tym niegdyś szanowanym przeze mnie czasopiśmie. Offtop @qb3k: Wiem, że nie do mnie pytanie, ale nie moge się powstrzymać. Skate 3 na tle poprzedniej części, to tak jakby porównać seks w gumce do seksu bez gumki. Niby to samo, ale bez smaku.