Hum

Czekam na arkuszu Rayosa, zdrowe z Was wariaty. Czapki z głów.

Niesamowity event Mimo tego, iż oficjalnie się z niego wypisałem, to i tak dostałem kilka zacnych tytułów za które jestem ogromnie wdzięczny! Generalnie miałem ograniczony budżet, ale liczę że moje skromne prezenty choć w połowie ucieszyły obdarowanych tak, jak mnie te gierki które od Was dostałem. Za rok postaram sie nieco lepiej przygotować do tej imprezki. Życzę wszystkim spokojnych i rodzinnych świąt, smacznego karpia i dużo radości na nadchodzące dni.

Człowiek ledwo zdążył włączyć jedną z otrzymanych gierek, a tu dalej bombardują

Oj będzie gotowane.

Jesteście niesamowici. Rzucam kopanie rzodkiew białą suką, robak już sie instaluje, idealny prezent o którym od dawna myślałem. Dziekuje!

O c0rwa jakie sztosy.

Nie widzę przeszkód, by zamiast do Padbaru z którego zawsze wychodzimy głodni skoczyć od razu do Św. Michała. A takie burgery jak wyżej... ależ bym pochłaniał.

Typowy atencyjny Rayosek, chuy z zasadami i innymi uczestnikami.

Na NG+ nie przechodzą trofea z potworów i karty do gwinta, plus pewnie tez inne rzeczy o których nie pamiętam.

No silą tej gierki będą partyjki we czterech, co do tego nie ma wątpliwości Wystarczy zgadać się we cztery osoby i a chooy przygodo.

Osobiście nie widzę sensu pakowania fabuły do tej gierki. W tych wszystkich alphach brakuje contentu i zapełnionego graczami świata. Liczę, że w ostatecznej wersji nie będzie już tych problemów. Jaki cel miałoby dodawanie na siłę jakiegoś lore do szukania skarbów, lub polowania na morskie potwory, skoro sama mechanika działa świetnie, a potyczki i spotkania z innymi graczami budują wystarczającą ilość emocji? Teraz trzeba dać tym ludziom inne zadania i sytuacje, przy których mogą wejść w interakcję ze sobą, stworzyć społeczność, dzięki której gierka nie umrze po miesiącu, a nie wepchnąć im animacje lub dialogi, które przerwą ich rozmowy w grupach/party i będą zmuszeni słuchać przez 4 minuty bełkotu jakiegoś npc, zanim dostaną zadanie by wypłynąć w morze. nowa strona, czyli mam rację

No ale co by nie gadać, karmienie świnek i kopanie rzodkiewek wciąga tak samo jak dawniej, klimat wylewa się w ekranu i aż chce się pomagać tym wirtualnym ludzikom.

Wszystkie wersje na przestrzeni trzech ostatnich generacji działają tak samo

2123 1550 4967 Większość aktywnych forumowiczów z ostatnich 3-4 stron dodane.

Kolejna Zelda Machine do kolekcji.

Klatek może i 30, ale na pewno nie są one betonowe. Na grubym XO zdarzają się spadki animacji dokładnie w tych samych sytuacjach jak dawniej na PS2, nie mówiąc o pojawianiu się obiektów 2 metry od postaci w trackie biegu (np. zapalone pochodnie w jaskini na początku). Gierkę i tak przejdę z wypiekami na twarzy dla samej historii i klimatu, ale niesmak w stosunku do Capcomu za ten gównoport pozostanie.

Z uwagi na zbliżające się nie planowane wcześniej wydatki muszę się wypisać z mikołajkowej imprezy. Życzę wszystkim udanych łowów i Wesołych Świąt.

Tak jak pisze Ins

Nie ma co się łudzić, ta gra na pewno nie będzie przedstawiała poziomu SC3, nie wspominając o SC na DC.

Właśnie kliknąłem zakup Okemi na XO i dane już się pobierają Za kilka dni znowu będę biegał białą suką

O takie newsy z rana?

Gratulacje Panowie. Ja właśnie wracam z żonką od lekarza z założoną kartą przebiegu ciąży. Póki co 6 tydzień. Takiego mamy Mikołaja w tym roku.

Jasne, można psioczyć, że gracze to pozerzy i graficzne dziwki, które czepiają się na siłę, zamiast zamknąć mordy i cieszyć się, że ponownie będą mieli okazję wsiąknąć w ten piękny świat. Ale gdyby tak jeszcze chodził w 60 fps? Przecież Okemi się aż o to prosi. Oczywiście, że wyglądałoby to o wiele bardziej plastycznie niż do tej pory i dało grze wiele uroku. Fajnie jakby ktoś tam miał głowę na karku i ogarnął tą kwestię, ale jak już Czekolada napisał - Capcom robi to po linii najmniejszego oporu. Podbicie rozdziałki i dodanie mini gierki do ekranu loadingów (które zostały jedynie perfidnie wycięte w poprzedniej edycji na PS3 ) to trochę za mało, by nazwać kilkunastoletnią grę remasterem. Lepiej od razu wypiąć dupala by ładowali głębiej, o nic nie pytać i karmić ich dalej swoim hajsem, bo przecież ta gra jest tak piękna, że aż nie wypada prosić o więcej.