Freestyle, skejterski klimat. Satysfakcja po wykonanym tricku/sekwencji/ciągu tricków, gdy poprzednie dwadzieścia prób skończyło się glebą. To uczucie, gdy jakaś miejscówka/spot Ci podejdzie - 'zaskoczy' i spędzasz w niej długie godziny.
To tak na szybko pisane, ja o Skate 2/3 mogę długo.
Dwójka ma lepsze miasto, do tego 60fps w tej części robiło mocno. Mam nadzieję, że jeżeli kiedyś dadzą ta serię w BC, to nie skupią tylko na trójce.