Wszystkie 3 części skończone w prawilnej kolejności na x360, w okolicach premier, więc nie widzę przeszkód, by za jakiś rok w spencerpassie za 4 zł ograć ponownie całą trylogię. A jeszcze jakby poza grafiką trochę ogarnęli te drewno, jakim jest obecnie ME1, to byłbym wniebowzięty.
Ogólnie podpisuję się rękoma i nogami z niektórymi wpisami poprzedników - mimo bolączek (ME1) i wątpliwej jakości zakończenia (ME3) do tej pory nie ma lepszej i bardziej wciągającej trylogii growej.
Swoją drogą ciekawe czy ta trylogia będzie jak np. MCC, gdzie wybieramy w którą część chcemy grać, czy też połączą to niejako w spójną całość - taki remaster mi sie marzy, ale pewnie nic z tego, bo znając EA/Bioware poszlifują oprawę i wyskakujcie z hajsu.