Na podstawie tego co wiemy i czego można się domyślić w obecnej sytuacji, to z punktu widzenia zwykłego gracza, N strzela sobie w oba kolana swoimi posunięciami... a w zasadzie ich brakiem - bezczynnością.
Ale przecież to ludzie podejmują takie, a nie inne decyzje, by w takim właśnie kierunku podążać ze Swoim sprzętem. Więc chciałbym wierzyć, że zwyczajnie wszystkiego jeszcze nie wiemy i mają jednak jakiś plan na tą konsolę i walkę o klienta jeszcze przed jej premierą.
No chyba, że się mylę i N ucięło łeb kurze znoszącej złote jajka, po porażce WiiU i spadku sprzedaży 3DS względem DS ma dosyć tego rynku i jego odbiorców. idzie w coś innego, np. w branżę mobilną. Ale to byłoby zwyczajnie głupie, tak samo jak głupia jest ich bezczynność. Nie wykorzystanie idealnej okazji do pokazania sprzętu w najlepszym możliwym miejscu i czasie.
Przecież wystarczyłoby pokazać samą konsolę i jakieś jej szczegóły, możliwości na E3, a potem do marca karmić branżę trailerami gier i byłoby to miliard razy lepsze rozwiązanie niż skupienie się na samej Zeldzie.