Canaris

Wygląda w (pipi) przaśnie, szkoda że ja taka spłukana szmata jestem bo bym to sobie kupił

Kupiłem Final Fantasy 13 na Xboxa 360 .... do dzisiaj tego żałuje - najgorzej wydane 90zeta w moim zyciu ...

1. Długie loadingi. 2. Gry na paru/wielu dyskietkach/kasetach/płytach. 3. Trudny dostep do gier. 4. Grafika która momentami utrudniała gre ( w takim np XCOM cieżko czasami było sie zorientowac co nasz żołnierz widzi a czego nie, takiego problemu nie ma w Xenonauts czy nowym XComie, podobnie było w 101st Airborne in Normandy ) Nie pisze za czym tęsknie bo za długo by pisac ...

A ty z kolei duzo glosow sie pojawia, ze fabularnie to jest dramat. A cholera wie - moze Tolkienfagi sie krzywią tak samo jak sie krzywili na LOTR'a, Lord of the Rings online i pare innych ?? Jak dla mnie fabuła była prosta - ot zwykła historyjka o zemście, nic godnego MGS'a ale nie jakoś tragicznie hence ocena "wporzo".

Shadow of Mordor - chryste jaki to jest growy popcorn ... W tej grze nie da sie przegrać, nawet ginąc nic sie nie dzieje bo po prostu odradzamy sie w najbliższej wieży. Nie ma żadnego rodzaju przedmiotów których zużycie mogłoby nas wpędzić w kłopoty, można skakac z każdej wysokości z jakiej sie chce ( zero fall damage - taki Xenomorph ze Śródziemia ), nie ma żadnego opoźnienia w bloku, nawet w srodku animacji jesteśmy w stanie odbić cios w plecy i tym podobne "wspaniałosci: jakim raczył nas juz chocby Assassins Creed czy Batman.Poza tym - Ta gra ma chyba najbardziej uposledzone AI w histori gier z elementem skradankowym - zero reagowania na krzyki umierajacych kamratów, zero reakcji na odgłosy biegania ( po jaką cholere jest wogóle "defaultowe" skradanie sie skoro "skradankowego biegu" i tak nikt nie słyszy a nasza postać zasuwa wtedy prawie tak samo szybko jak nie skradając sie ?? ), mozna stanąc w pełnym słońcu, 5 metrów przed oczami orków a i tak cie nie widzą. Szumnie reklamowany system Nemesis to fajna sprawa - ot takie biedniejsze i prymitywniejsze "Legends" z Dwarf Fortress. Szkoda tylko ze gra nie przedstawia sobą nijak żadnego wyzwania wiec tak naprawde nigdy sie nie dorobimy tego rasowego "nemesisa". Graficznie i fabularnie jest wporzo ... tylko co z tego skoro cała gra nie ma najmniejszego sensu ? No chyba że ktoś lubi takie masowanie ego w postaci gry w którą można grać z wyłączonym ekranem. No i oczywiście DLC, season pass i inne korporacyjne gówna w pełnej krasie. Moja ocena : 5/10.

Dying Light - przyznaje że może i w chooj podobne do Dead Island ale klimacik trzyma mega. Fajny patent z parkourem i pomykaniem po dachach i samochodach i skakaniem przez okna. Szkoda tylko że troszke momentami przycina mimo wszystkiego na low ( a wcale nie mam takiego tostera stareńkiego ). Command Modern Air/Naval Operations - autystyczna strategia ze stajni Matrix Games traktująca o ( DUH ) kombinowanych operacjach powietrzno morskich z setkami scenariuszy, edytorem i setkami godzin grania. Zero grafiki ( prawie ) kupa tabelek, ikonek i wysilania mózgu. Tylko dla koneserów.

Cieszy mnie to że w tym zalewie gówna takie zacne inicjatywy jak Kikestarter i Early Access pozwalaja zaistnieć prawdziwym dobrym rpgom takim jak Wasteland 2, Divinity, Shadowrun Returns etc. Cieszy mnie to że mam PC a nie toster wiec moge sobie grać w tak dobre gry zamiast karmić sie tym growym fast foodem.

Metal Gear Solid Ground Zeroes - ło (pipi)a .... Długośc gry skandaliczna, szczególnie za te pieniądze. Zmiana Davidka na Kiefera - buuuu. Ależ (pipi)a mać jak to wygląda i chodzi, paluszki lizać. Klimacik pierwsza klasa, kupa sekretów, feeling niesamowity. Nie moge sie doczekać pełnej gry - odgłos fapania bedzie sie niósł szeroko i daleko.

(pipi)a .... najpierw Zyzz, teraz Greg .... (pipi)a mać. #iliftforgreg (pipi)

Liberal Crime Squad - polityczno satyryczno rougelike o kierowaniu komórką terrorystyczna Liberałów Blackguards Special Edition - taktyczny rpg w świecie Das Schwarze Auge czyli Shadows Over Riva The Guild 2 Renaissance - jedyny w swoim rodzaju symulator rodu w HRE Ultima Ratio Regum - i kolejny rougelike PC master race 4 lyfe.

Zależy czy są dobrze zrobione. Dobrze zrobione znajdźki to takie za które dostane coś w grze - jak w GTA 3/VC/San Andreas, jakies bonusowe guny, zdolnosci, czity, cokolwiek. Dobrze pochowane, zmuszajace do pokombinowania i skupienia sie na szukaniu. Źle zrobione znajdźki to takie jak robi Ubisoft - na(pipi)ane tego od człona meskiego, co chwila coś wali po oczach a oprocz jakiegoś lamerskiego aczika nie dostanie sie nic za to.

GOTY : Jest tylko jedna pozycja : Divinity Original Sin ( jesli nie liczyć nowych werjsi DF, Aurory albo Cataclysm ). Za(pipi)isty staroszkolny RPG jakiego brakowało od lat. Na ewentualnym drugim miejscu : Alien Isolation. GOTY na handheldach : nie wiem, nie gram na zabawkach dla dzieci. Remaster : oczywiście GTA 5. Największy fuckup : nie mam pojecia.... z wymienionych tutaj gier żadna nie zapowiadała sie jako gra dobra ( jesli ktoś ma mózg a nie orzeszek napedzany korporacyjnym PR'em ). Może AC Unity za nie tyle co taśmowość i prostactwo rozgrywki co za te błedy i traktowanie graczy jako betatesterów. Rak branzy : wiadomo EA . Nie może byc inaczej bo te qrwy to cos co zabija gry powoli acz skutecznie.

http://imgur.com/2dc1br5 EA jest naprawde rakiem tej branzy ... All that shilling .. ( link bo coś forumek pyszczy że złe rozszerzenie a leniwy zbytnio jestem zeby to konwertować ) .

NIe wiem czy ktoś to postował. Gra roku kurfa. Zenada jakich mało.

Tylko 25 ?? Toż to z samego PSxa sie zbierze z 50 a gdzie jeszcze Ps2 i Pc... Finale, Residenty, Psxowe Jrpgi, MGSy, GTA, Half Lifey, Dwarf Fortress, Aurora, Distant Worlds, Nexus Jupiter Incident, Space Empires 5, Total Wary, Supreme Rulery, ARMA, gierki Paradoxu, roguelikei jak Elona czy Cataclysm DDA.... Za duzo zeby wymieniać. :]

Złości mnie to że szlag trafiła mojego Lets Playa z Hearts of Iron 3. A cieszy i to za(pipi)iście fakt że znalazłem program który nagrywa wszystko w tym pulpit wiec mogłem wreszcie zrobić pierwszą cześć tutoriala do Aurory ( kolejne w drodze ) i bede mogl ruszyć z kolejnymi Lets Playami ;> <3

Beka z ludzi na 4chanie. Juz ktoś stworzył teorie spiskową apropos tego że gra ma jakis głeboki podtekst polityczny bo stacja nazywa sie Sewastopol a to ma nawiązywać do wojny na Ukrainie ;P

Trzeba powiedzieć ze giera gruuuba w (pipi). Estetyka lokacji zabija, jakby żywcem wyjęte z 1 filmu - monochromowe monitory CRT, wielkie piksele, charakterystyczne elementy konstrukcji stacji itp itd. Klimat gęsty że można nozem kroić, cały czas słychać jakieś dudnienie, kapanie wody, przytłumione dźwieku itp. Ciemno, trudno, wszystko co nam ułatwia orientacje pozwala też alienowi nas znaleźć ( latarka, flara, motion tracker ). Wobec aliena jesteś bezbronni, można tylko sie schować i modlić sie żeby sobie poszedł. Pionków i lamuchów z IGN nie ma co słuchac , tam są ludzie którzy są kompletnymi ignorantami a pieją tylko nad tymi tytułami które suto sie opłacą. Polityka developera to skandal dlatego moim zdaniem DLC można z czystym sumieniem spiracić jeśli ma sie oryginalną gre. Technicznie gra tez wyglada świetnie, na moim PC chodzi bardzo dobrze na high, momentami gra światła przyprawia o zawał serca. Ogólnie najlepszy tytuł z universum Obcego od czasów pamiętnego AvP Rebeliona

Ten sam silnik - taki sam fail z tej gry bedzie. Nie mozna robić gry w tym okresie historycznym na Warscape bo ten sie po prostu do tego nie nadaje. I pewnie znowu bedzie w (pipi) day one DLC, pociete funkcje, wyciety content itp. Kolejny fail by CA.

Wreszcie zebrałem sie w sobie i zrobiłem pierwszą cześc własnego Let's Playa https://www.youtube.com/watch?v=HMwkA7goQi8

Pudełko hands down.

Dla mnie GOTY na mur beton ( jesli do konca roku wyjdzie coś lepszego to oficjalnie uznam 2014 za najlepszy rok w branży od (pipi)a 10 lat ). W (pipi)e mam te konsolowe gówna ( Srestiny, Sralo 5, Fagott Age Inquisition, Ass Creed Unity i reszte tego szaro-burego , pełnego QTE badziewia w 30"kinowych" fpsach ). To jest gra na którą czekałem od LAT, co najmniej od Baldura i Nevewinter Nights....

Cieszy mnie to ze nawet dzisiaj , w zalewie konsolowego gówna dla debili, w erze kryminalnych DLC, bonusów do preorderu, korporacji wciskających kity o "kinowych 30fps" itp itd wychodzi gra taka jak Divinity Original Sin . Ciezki, skomplikowany turowy RPG, z cała kupą wolności, sidequestów, secretów... Po prostu stara szkoła taką jaką kocham <3

Lady Stoneheart

Panowie tak jednym słowem bez spoilerów mi odpowiedzcie :