Canaris

My nigga. Are you ready for the run to the Sun ?? Oj łupało sie w tą gierke na splicie z bratem po nocach... <3

Sekcje w przestrzeni kosmicznej w całej serii Dead Space <3 Uwielbiam te kawałki, szczególnie w 3 ( jedyny dobry kawałek tej s(pipi)iałej gierki ). Fantastyczny feeling z tym ciezkim oddechem Isaaca, brakiem dzwieku, bezwładnością <3 Jazda w GTA V na Pc w widoku z pierwszej osoby, zgodnie z przepisami, tylko po to żeby sobie pozwiedzac mape ( szkoda że randkowania z laskami nie ma ) <3

Nie, to oznaka s(pipi)ienia rynku gier w ktorych jest teraz wiecej gadania i cutscenek niż grania.

GTA V - first person only <3 . Niesamowite jak poziom trudnosci skacze przy takim graniu... Ale ta imersja <3

Złości mnie Nosgoth czyli idealny przykład na to jak s(pipi)iony jest dzisiejszy rynek gier. Soul Reaver to jedna z moich ulubionych gierek z PSX'a. Miała niesamowity klimat, była pełna sekretów, łamigłówek. Zamotana i zagmatwana historia potęgowana była tym wspaniałym poetyckim językiem jakim posługiwali sie voice aktorzy. Walka była tylko dodatkiem do historii, zagadek i zwiedzania tego klimatycznego świata... Więc co dostaliśmy jako długo oczekiwaną, kolejną gre w tym uniwersum ? LOL-PVP arena brawlera z mikropłatnościami i bandą fagasów/dzieciaków bełkoczących o DPS, AOE, KD ratio i całą reszte tego gówna bo zamiast wydać kolejną porządną gre lepiej natłuc na szybko jakiegoś COD'a w settingu fantasy i zgarniać kaske ... Nsz (pipi) noo.

Własciwie to low endowa postać bo dopiero zaczalem grać ale zbroje wyyebane po całości <3

Ten kto wymyślał dizajn tych zbroi powinien dostać oskara .... <3 Jakby coś to : Continent of the Ninth Seal - C9, takie tam cliche mmorpg

Pomijajac wszelkie aspekty techniczne Wieśka 3, jego dobra optymalizacje, długość gry, miodnośc w hooj itp na jedno zwróciłem szczególną uwage - Ta gra ma najlepsze odwzorowanie tego jak wyglądały wioski, pola, lasy, trakty itp w pre-indutrialnych czasach EVER. Te nierówne kamienie, te kałuże, błocko, ta gęsta roślinność przez która czasem nie widać przeciwnika mimo że jest 4 metry od ciebie, te chatki, płotki, rozdroża itp itd. Pole bitwy z intra to jakaś perła totalna - to nie (pipi) z gierek Bioware/Skyrim gdzie na zwyczajny teren wrzuca sie pare obiektów i udaje sie że miała tam miejsce jakaś rzeź - tam jest kupa trupów, ziemi zrytej kopytami koni, butami żołnierzy, porzucony sprzet, barykady, sztandary... <3 Skyrim i Faggot Age mogą Wieśkowi co najwyżej buty czyścić.

Odcinek dobry w hooj :> Całośc... Swoja drogą -

http://uk.ign.com/articles/2015/06/01/xcom-2-announced-ign-first Póki co fapuje do tego ... oby tego nie zyebali..

Aurora 4x? System gry jest nastawiony na wojny czy można się rozwijać pokojowo? Mozna i tak i tak. Chociaz choćby z racji stopnia szczegółowości modelu walki , jest to raczej gra nastawiona na walke. Chociaż z drugiej strony logistyka wielkich kampanii to prawdziwe wyzwanie - okrety żrą paliwo jak smoki, nawet słaby przeciwnik ma taką obrone antyrakietową że potrzeba setek jak nie tysiecy rakiet żeby zrobić krzywde jego planetom itp wiec pokojowego wspolzycia tez czasem trzeba, zbudowania przemysłu itp.

Galactics Civilizations 3 - Aurora to to nie jest ale pare fajnych rozwiazan mają a troche arcade'u nie zaszkodzi.

Nowo utworzony dywizjon Niszczycieli otwiera ogień w kierunku statków Obcych które zniszczyły cała flotylle Zwiadu Kartograficznego jakieś 5 lat wcześniej. A w innym systemie obserwujemy nalot 1 Skrzydła Myśliwskiego na dwa zautomatyzowane okrety bojowe wroga. Jak ja kurfa kocham tą gre..

Żeby ten rak sie tyczył tylko pierdół ala figurki to bym był szcześliwym człowiekiem..

Tyene i jej cycki ... <3 kochałbym bardzo. . Ogólnie dobry odcinek ... no i te cysie Tyene .. <3 EDit down : oops, pardon.

A już myślałem że nie jestem w stanie bardziej nienawidzieć Cersei ... a tu siupryza, Queen Bitch postanowiła zaprzęgnać do pomocy lokalne Westerowskie bojówki Radia Maryja i z automatu dostaje u mnie +100 do pogardy i życzenia jej długiej i okropnej śmierci.

Szkoda że trzecie trylogia nie bedzie o Yuuzhan Vong .. Obejrzałbym kinowa ekranizacje tego bo to jedne z niewielu ksiazek z uniwersum SW jakie były fajne.

Star Ruler 2. Nie powiem że ukończyłem bo to rasowy sandboxowy 4x/Grand Strategy wiec skończyć sie tego nie da. Ale wtopiłem wystarczajaco dużo godzin żeby sie wypowiedzieć. I szczerze mówiąc mam odczucia mieszane w hooj z tą grą - szczególnie mając w pamięci poprzednika i jego "realistyczno-mroczny" klimat i rozgrywke. Z jednej strony niesamowita skala gry ( dowolna ilość gwiazd w galaktyce plus dowolna ilość galaktyk, dowolne odległości miedzy poszczególnymi gwiazdami, niczym nie ograniczona wielkość statków, ich ilość itp. - oczywiście jesli ma sie kompa żeby to pociagnać ), świetny system FTL ( w odróźnieniu od innych gier 4x gdzie podróze miedzy gwiazdami odbywaja sie na jeden sposób dla kazdej rasy, tutaj są cztery rózne sposoby które mozna sobie dowolnie zamieniać a każda ma własny pakiet wad i zalet, kosztów i sposobu w jaki sie odbywa ), bardzo wysoką modowalność i naprawde ładną grafike ( po części - bitwy wyglądają ładnie ale reszta patrz niżej ). A z drugiej ... no właśnie. Kupa abstrakcji w zarządzaniu imperium, planety produkujace tylko jeden produkt który można eksportować, tempo i "skala" rozgrywki w której po 20 minutach gry masz 50 kolonii w 25 roznych systemach, FTL storage ( ech ), system nauki taki troche "meh" - sporo tego to jednorazowe bonusy typu kasa od reki, system flagships zamiast składania flot samemu, magiczne auto-uzupełnianie sie amunicji we flotach, totalnie zjechany system dyplomacji z tymi cholernymi kartami, brak możliwości nazwania planet i statków samemu ( w kazdym momencie - wiem że można do tego użyć tych kart ale te są randomowe i jednorazowe ), UI i grafika wyglądają jak jakaś przeglądarkowa gierka z Facebooka, kudy im tam do szaro-czarno-białego futuryzmu jedyneczki i sporo sporo innych. Moja ocena nie jest obiektywna w pełni - i nawet nie dlatego że jestem fanem Aurory, realizmu i micromgmentu do tego stopnia że nawet takie Distant Worlds jest dla mnie zbyt uproszczone. Jeśli ktoś jest taki jak ja 6.5/10 - mozna kupić, napewno pojawią sie mody które duzo zmienią/poprawią/rozwiną. Podobno ma byc Galactic Armory 2 wiec jest szansa.. Jesli ktoś za króla 4x uwazał Master of Orion 2 a każda próba micro przyprawia go o biała gorączke - 8/10. Naprawde solidna gra, z paroma bardzo ciekawymi rozwiazaniami i nielichą replayability przez te mozliwości kombinowania.

TL:DR/tłumaczenie : mam tak żałosne, puste i pozbawione jakichkolwiek doznań życie że moim jedynym sposobem na podniesienie samooceny jest psucie zabawy/rozgrywki innym. Jako że mam braki w IQ, czy moglibyście za mnie znaleźć mi pare gier w których mógłbym to zrobić ??

Chapter Master - strategia w której kierujemy jednym z zakonów Space Marines w universum Wh40k. Ciężka jak cholera, skomplikowana i co najwazniejsze kompletnie za darmo bo robiona przez fanów. http://1d4chan.org/wiki/Chapter_Master

Wkurza mnie że mimo kolejnych przehajpowanych gówień w stylu Order 1886, cały czas istnieją legiony dron które dalej jizzują w portki na każdą wzmianke na temat Bloodborne i reszty tego badziewia, czym napędzają tą kulture preorderu/dlc/prymitywnego gówna dla dzieci. Wkurza mnie to że Sid Meier dołączył do grona twórców którzy całkowicie porzucili wymagające i miodne tytuły na rzecz dlcwhoringu, odcinania kuponów i portowania i upraszczania swoich gier pod debili grajacych na smartfonach czy IOS. Wkurza mnie to że tak dobre i obiecujące tytuły jak No Man's Sky bedą zrujnowane przez konwersje na PS4/Xkloca.

ISS/PES - ile ja tego ograłem to masakra, od ISS 98 demo przez ISS PE 2, PES5 i dalej. Finale ( oprocz tego gówna zwanego XIII ) GTA trójeczka gier ( serii ) na których spedziłem najwiecej czasu.

NAEV - fanowski remake Escape Velocity Nova czyli dwuwymiarowy klon Elite/Frontier/X. Chapter Master - gierka stworzona przez kolesi z 4chanowskiego /tg w której kierujemy jednym z zakonów Space Marines w świecie Wh40k, w (pipi) trudna ale sama tematyka robi Sunless Sea czyli takie Darkest Dungeons troche w podziemnej zatopionej wiktoriańskiej Anglii. Oprocz koszmarnego UI nie mam nic grze do zarzucenia

>bloodborn >zasługujący na uznanie finansowe Nie wiem co bierzesz ale ogranicz dawki bo ci szkodzą. A Pillarsy za(pipi)iste, klasyczne D&D z klimatem wielkiej przygody i prawdziwego rpg. Tego mi brakowało

Do lubianych dodam jeszcze : Roguelikes. Uwielbiam te gry, szczególnie złotą trójke Elona, Dwarf Fortress, Cataclysm DDA.