W ogóle chciałem was poinformować, że trzeba mieć temperament chełbi modrej, żeby jarać się jeżdżeniem samochodzikiem w kółeczko. Trzeba bć niezłym ćpunem gierkowym, żeby kupować nowe pudło żeby mieć przywilej pogrania w takie perełki.
Od pierwszych numerów PE nie mogłem zczaić, czemu Ściera, HIV i paru innych tak lubi jeździć sobie normalnymi samochodami bez większego celu. No ale nigdy nie interesowałem się specjalnie motoryzację. Może jakbym miał kasę na auto to by było inaczej.