Nigdy nie działało bo:
1) Lewy nawet w najwyższej formie to nie był zawodnik w typie Kvary, który jest w stanie sam coś wyczarować
2) Gruzja nie polega tylko i wyłącznie na zawodniku z nr 7
Lewy kiedyś o wiele płynniej wykonywał te karne. Teraz jakby się jakiś sędzia uparł, to by mu gola nie uznał, bo on nie zwalnia, tylko się zatrzymuje i to 2 razy w trakcie nabiegu.