Szkoda, że nie dorzucają do zestawu słuchawek, które mogłyby tego DACa wykorzystać. Przetwornik opracowany rzekomo przez audiofilskie B&O, a do zestawu dorzucane słuchawki niby z ich logo, ale metka nie pozostawia wątpliwości, że to chińskie cresyny xD Mają beznadziejną ergonomię, same w sobie c(pipi)owo grają i co najważniejsze, mają oczywiście stosunkowo niską impedancję, jak to na ogół dokanałówki, a tak się składa, że DAC w v30 i G7 do odpalenia się w pełnym trybie potrzebuje słuchawek o impedancji powyżej 50 ohm (o czym producent oczywiście nigdzie nie wspomina i trzeba się tego dowiadywać na forach). Czyli żeby w pełni cieszyć się możliwościami DACa, trzeba od razu dołożyć co najmniej 150-180 zł, bo tyle kosztują soundmagic E50/E80, czyli jedyne w przystępnej cenie doki z odpowiednią impedancją. Wisienką na torcie jest to, że żeby zobaczyć w jakim trybie odpalony jest DAC, trzeba ściągnąć ze sklepu płatną apkę. LG, nigdy się nie zmieniajcie.