No a ja bym powiedział , że z tymi singlami jest tendencja zniżkowa. Dig Down to nie było nic specjalnego, ale słuchało się nieźle, Thought Contagion trochę raziło klasycznym mjusowym przyklejeniem refrenu jakby od jakiegoś innego kawałka, ale też było słuchable. Natomiast SH? Może nie dostrzegam tu jakiejś myśli przewodniej, ale to brzmi dla mnie jak odpał na miarę koldgeja z ostatnich płyt xd