Obciach to by był, jakbyśmy przegrali 2:0 z Irlandią Pn. Szwajcaria ma potencjał bardzo podobny do naszego, tylko nie mają gwiazdy pokroju Lewego, który jak na razie choć robi różnicę, to jednak w pełni nie odpalił. W związku z tym szarpanina na styku i w konsekwencji dogrywka i karne są mocno prawdopodobne.