Skocz do zawartości

Tokar

Senior Member
  • Postów

    10 906
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    48

Treść opublikowana przez Tokar

  1. Tokar

    Guitar Hero Live

    Chciałem poczytać coś na temat tego podstawiania npców w premium eventach i się okazuje, że activision pięknie robi nas w (pipi)a. Podstawianie botów do premiumów że niby nie są momentalnie w stanie znaleźć pełnej puli chętnych to jedno, ale okazuje się, że tak to cały czas działa podczas normalnej gry w ghtv. W sumie tak na zdrowy rozsądek to rzeczywiście trudno, żeby w danej chwili w dowolny z 300 kawałków zawsze grało 10 osób, no ale fekt jest taki, że w ghtv co chwila tworzone są fejkowe profile, które poznać można po białym/szarym trójkącie w rogu belgi z nickiem
  2. Mam wyje/bane na wasze wyje/banie

  3. Tokar

    Guitar Hero Live

    Jak mnie wkur.wia to podstawianie botów w premium eventach. Kur/wy nie popełniają w ogóle błędów, przez co wystarczą 2-3 fuckupy i spadasz w okolice 7 miejsca bez żadnych szans na podium nawet z chwilowym boostowaniem mnożnikiem x10 Ponadti wczoraj miałem chyba do cznienia z cziterem. Gość na 0 lvl (wtf ?) wykręcał w każdym kawałku wyniki 3x wyższe niż reszta stawki. Później cudowny matchmaking skojarzył mnie z nim w versusie i oczywiście mogłem się cmoknąć w pompę. Patrząc na listę utworów to był jednak pełnoprawny update, a nie tylko kawałek Interpool.
  4. Zulusi też kładli uzbrojonych w broń palną brytyjczyków, więc argument o kulach. Zresztą cała ta bitwa ewidentnie nie jest zrobiona na spiętych pośladach, ma być bekowo i jest. O niebo lepsze to, niż "epickie" starcia cgi armii w drugiej trylogii, bezskutecznie próbujące na pełnej powadze wywołać jakiekolwiek emocje. Episode III suplement - w zasadzie honest trailer podsumował temat idealnie. Nie wiem jakim cudem ta część zapisała mi się w pamięci jako w czymkolwiek lepsza od dwóch poprzednich. To jest dokładnie ten sam poziom absolutnej spier/doliny, tylko z lekko zachwianymi proporcjami gadaniny okraszonej żenującymi dialogami i aktorstwem zahaczającym o sabotaż oraz kompletnie bezpłciowej, monentami krytycznie głupiej (wszystkie pojedynki) akcji. Właściwie to jest nawet gorzej, bo przemiana Anakina i "ujawnienie" Pulpetina zostały zrobiobe w tak autystyczny sposób, że film nabiera cech niezamierzonej autoparodii, a tym samym rujnuje obraz sithów wykreowany w starej trylogii. Naprawdę trzeba by się mocno starać, żeby zrobić to jeszcze gorzej.
  5. Tokar

    Piłka ręczna

    Stosunki z Rosją zawsze mogą być jeszcze gorsze.
  6. Tokar

    Chipsy

    Ten wariant mi kompletnie nie podszedł. Strasznie dziwny posmak daje ta oliwa, Z chipslettenów bardzo dobre było tajskie chilli, ale to chyba jakaś limitka była.
  7. Tokar

    Guitar Hero Live

    Z nowości wyhaczyłem, że teraz można kawałki dodawać do ulubionych (pewnie nowa kategoria w filtrowaniu) i po każdym można od razu zagrać go jeszcze raz, ale nie wiem czy trzeba na to playsa wydać, jeszcze nie próbowałem.
  8. W temacie guitar hero pijawił się nowy post. To nie jest ten mój poorzedni post sorzed tygodnia. To nowy, bardzo ciekawy post. Polletzam

    1. Rayos

      Rayos

      jaka atencja

    2. Tokar

      Tokar

      jaka laktacja

  9. Tokar

    Guitar Hero Live

    premium eventy. Polecam wszystkim, bo dzięki bonusom zdobytym za zwycięstwa expi się zdecydowanie szybciej niż podczas zwykłego grania na kanałach. Przy okazji spotkałem się z dziwną sytuacją, bo w jednym z tych eventów ewidentnie moimi przeciwnikami nie byli ludzie po kablu, a boty o_O Wszystkie posiadały niedostępne w sklepie game cardy w takim samym stylu graficznym, a każdy nick składał się z generycznego imieia i nazwiska. Nie wiem, czy w danyn momencie brakowało chętnych do eventu i dlatego gra podstawiła boty czy o co chodzi, ale niezła faza. Update dodał też fajny kawałek Interpool i zapowiedziane są jakieś specjalne świąteczne eventy, ale nie wiadomo czy chodzi o premium events czy jaieś tematyczne pasma na kanałach. Już 15 lvl
  10. Tokar

    Guitar Hero Live

    Jakby ktoś nie wiedział, to wczoraj był update, który dodaje naliczanie punktacji za wokal oraz, co najciekawsze, trybu rival challenge przypominającego tradycyjnego kanapowego versusa. Podczas grania na którymś z kanałów co jakiś czas jest się parowanym z graczem o podobnych statystykach i następuje pojedynek 1v1, po wygraniu którego zdarnia się jakieś bonusy do expa. Jeszcze nie miałem okazji uczestniczyć, bo wczoraj cisnąłem premu
  11. Widocznie dżordż był tak dumny z obsadzenia tego koła, że nie mógł się powstrzymać. Zacznijmy od tego, że żadnego ducha Anakina/Vadera nie powinno być, bo chu/j z tym, że kiedyś był dżedajem, jak przekonwertował się na sithyzm i jako sith umarł. Gdyby miał game over jako jedi, to Luke nie miałby czego palić na stosie. Just Lucas thing.
  12. Niech dalej powiększają liczbę uczestników, dają po 6 meczów dziennie, niech najlepiej wszystkie drużyny z grup awansują dalej, niech w dalszym ciągu bronią się rękami i nogami przed wprowadzeniem video weryfikacji, co owocuje kilkoma wypaczeniami wyników na każdej imprezie, to wtedy na bank będzie lepiej. Już podobno łby z FIFA kombinują żeby poszerzyć MŚ do 40 drużyn.
  13. Tak, Rozi, w Księciu chodzi tylko o wątek romansowy (momentami całkiem bekowy swoją drogą). Co tam Tom Riddle, Snape, siadająca psycha Draco, killim wiadomo kogo. Bardzo słaby film. Bajdełej Prawie jak Król Lew
  14. Książek nie czytałem, ale też miałem wrażenie, że ekranizacja Azkabanu jest jakaś chaotyczna, niespójna i pocięta. Najlepsze oczywiście Półkrew i Insygnia. To ja się może wpiszę w nurt rewatchy Star Warsów. Mam za sobą starą trylogię, a dzisiaj jeszcze Episode III obejrzę, bo na Widmo i Klony nie mam siły. Ciężko cokolwiek odkrywczego napisać, ale chyba będę w stanie trochę pohipseterzyć stając w obronie Powrotu Jedi, a konkretnie akcji na Endorzde. To jasne, że Ewoki są ukłonem w stronę młodszej publiczności, ale nie jest to żenujący infantylizm powodujący odruchy wymiotne znany z Episode I. Ewoki niby takie słodziaki i przytulasy, ale raz, że nie wszystkie mają taki gładki design a dwa, że jak przyszło co do czego, to elegancko fragowały szturmowców dzidami, pałami i kamieniami. Wszystko w klimacie lekkiej beki, ale jednak jest scena z martwym futrzakiem, a poza tym jest przeciwwaga dla tej wesołej leśnej nakur/wianki w postaci ostatniego kuszenia chrystusa Ljuka na Gwieździe Śmierci. Poza tym motyw z prymitywnym plemieniem uznającym któregoś z protagonistów za bóstwo jest zawsze fajny. W ogóle uznaje się Impreium za najbardziej mroczny epizod, a w Powrocie trup ściele się w o wiele większych proporcjach niż w pierwszych dwóch częściach razem wziętych. Luke przestał być piz/dą i elegancko nakur/wia latarą minionów Jabby, w ogóle u Hutta panuje raczej mało familijny klimat z prostytucją, torturami i egzekucjami, który oczywiście Lucas po latach usiłował zmiękczyć sekwencją musicalową rodem z teletubisiów. Przecież w tej części nawet Leia zalicza pięknego stealth killa żywcem wyjętego z rockstarowego Manhunta. No i nareszcie sekwencje latane mają odpowiednie tempo i nie wzbudzają politowania. Jedyny naprawdę drażniący fuckup wiąże się z kolejnym "ulepszeniem" wprowadzonym przez Lucasa w postaci wizji młodego Anakina. Po pierwsze od razu powraca pytanie skąd oni wzięli tego typa. Aktorzy grający w paradokumentach na polsacie mają w sobie więcej naturalności i lepszy warsztat aktorski. Ten gość potrafi zepsuć kilkusekundową scenę, w której nawet nie musi się ozywać. Wystarczy, że robi minę wyrażającą myśl "czy ja się zes/rałem ?" skrzyżowaną z próbą wyglądania groźnie/cwaniacko, co jest kompletnie nieadekwatne do sytuacji. Pomijam już bezsens całej sceny, w której wizje Obiego i Yody przedstawiają ich tak, jak wyglądali przed śmiercią, a Anakin nie wiedzieć czemu ukazuje się wersji młodzieńczej. Dla mnie Impreium = Powrót > Nadzieja
  15. Też macie wrażenie, że Solo zamrożony w karbonicie ma minę jakby przyjął kamszota na twarz ?

    1. Wieslaw

      Wieslaw

      Nigdy nie widzialem faceta z kamszotem na twarzy wiec pojecia nie mam

  16. Tu nie ma co pompować balonika. Oni wiedzą, że nie wychodząc z tej grupy ośmieszą się jeszcze bardziej niż orły Smudy w 2012. Fakt, że obecna Ukraina nie jest słabsza niż Czesi w 2012 oznacza ni mniej nie więcej tylko to, że biorąc pod uwagę potencjał naszej kadry i to jak potrafi zagrać, są do wciągnięcia dupą. Jeżeli do meczu z Irlandią Pn. mamy podchodzić inaczej niż jak do przyjścia po swoje, to ja naprawdę nie widzę sensu jeżdżenia na takie imprezy. Będę mieli nawet ten komfort psychiczny, że ewentualny w(pipi) z Niemcami na 90% o niczym nie przesądzi. Oczekiwania i presja muszą być i nie powinny mieć żadnego wpływu na to, jak się zaprezentują na boisku.
  17. Nawet gdyby wychodziły tylko 2 drużyny, to nie mieliby prawa nie wyjść z tej grupy. Ukraina i Irlandia Pn. w grupie na wielkim turnieju to jeszcze większy śmiech niż Grecja, Rosja i Czechy.
  18. Jest błąd matrixa
  19. Tokar

    Skoki narciarskie

    Szczoch się do zawodów nie zakwalifikował xD POLAND STRONK
  20. Kur/wy nie przyjmują rezerwacji nawet po weekendzie, każą z góry pieniążki wykładać :[
  21. Z dziką satysfakcją nie pobrałem
  22. uważam, że ceny na żydboks marketplace powinny być podawane w szeklach

    1. maciekww28

      maciekww28

      albo na złotej tacy

  23. Tokar

    Chipsy

    +1, fajoskie są
  24. Tokar

    Chipsy

    Żeby one chociaż coś z serem miały wspólnego. Kwaśne i ostre w chu/j. Co kto lubi.
  25. Tokar

    Guitar Hero Live

    Na ten moment mam 1/4 2/4 2/4 1/4
×
×
  • Dodaj nową pozycję...