Tokar

Ta Ania koniara to nie wiem według jakiego klucza była wybrana, bo jako jedyna na tle reszty wygląda na w miarę normalną i potrafi zbudować zdanie bez (pipi)a

W piłkę nożną się gra, a nie walczy :potter: Legia w końcu odkryła karty, chociaż Skaba w ostatniej akcji meczu miał bardzo pokerową minę.

Teraz tylko Wójcik na ławkę i "parówy w górę i golimy frajerów"

Znowu zagrali na zero. Nie chcieli odkrywać kart przed klasykiem ligi polskiej. Widzew też nie odkrywa kart, dla niepoznaki odpadł w 1/8 PP z Sandecją.

No (pipi)a, Battle Royale gone full retard. Najlepsze jak się typ w podłoże wkomponował malując się pędzelkiem, bo nauczył się tego dekorując ciasta. No i Kravitz z żółtymi powiekami ( * ). Bardziej niedorzecznej wizji przyszłości nie dało się chyba stworzyć.

Apropos Jansona, to ja obstawiam, że jadąc po pijaku na hulajnodze śmiertelnie potrąci którąś tam z kolei wokalistkę Varius Manx. Jak się sprawdzi to wygrałem.

Szkoda, że nie można otagowywać miesjc samodzielnie zaznaczonych na mapie : /

Dzisiaj Cracovia jak Bercelona 74% posiadania na wyjeździe ;D Widzew konsekwentnie podąża drogą do I ligi, co przy obecnym właścicielu i obowiązujących od tego sezonu przepisach w praktyce oznaczać będzie okręgówkę.

Pewnie coś naprawi, na pewno coś zepsuje i na bank pozmienia siłę i charakterystykę strzałów, podań, dryblingu i właściwie wszystkiego. Czyli cała nauka i doświadczenie idzie się walić i uczysz się grać od nowa.

Ale zdajesz sobie sprawę z tego, że po listopadowym patchu wszystkie elementy rozgrywki będą powywracane do góry nogami i będziesz się musiał szkolić od nowa ? ;D

Konami pewno jeszcze też nie wie. Comjunity menadżer cały czas zbiera opinie i uwagi betatesterów.

Mielcarz interwencję kolejki zaliczył

Może po prostu wszyscy cię usunęli ;D

To w sumie bardziej nadawałoby się do tematu co mi się nie podoba, ale w(pipi)ia mnie to, że po przełączeniu się na inną postać ma ona na sobie jakiegoś randomowego fita zamiast tego, w co była ubrana kiedy poprzednio nią kierowaliśmy.

Dzisiaj sporo osób miało problem z friendlistą, wystarcz zresetować konsolę i będą.

Za dużo zachodu. Lepiej kupić 5 lat po premierze jak już gry będą za pół darmo i w plusie będą dawali gry, które jeszcze nie miały premiery.

Góskiego trzeba ekshumować

No durny ten system tym bardziej, że jedna grupa jest zawsze pięciozespołowa, więc drużyny z niej mają o te potencjalne 6 punktów mniej do zdobycia. Holandia jak zwykle urządziła rzeźnię w swojej grupie 9 zwycięstw, 1 remis. Bośnia wreszcie dopięła swego, w barażach pewno znowu wpadliby na Portugalię.

Trochę lipa z tym graniem na giełdzie. Okazuje się, że jest to jedyny sposób zgromadzenia sensownej gotówki, tylko szkoda, że gra jakoś tego nie sygnalizuje. Mam już za sobą 3 misje Lestera i jest z grubsza po ptakach. Umówmy się, że śledzenie wykresów to ostatnia rzecz, na jaką ma się ochotę grając w gta, więc pomyślałem że kiedyś tam sobie obczaję jak to funkcjonuje jak już naprawdę nie będę miał co robić, a tu się okazuje, że to jedyna szansa na zgromadzenie większego kapitału i to jeszcze powiązana z misjami pobocznymi, po których przez dosłownie kilka minut można się dorobić grubej kasy, a jak się to przegapi to już pozamiatane. Najśmieszniejsze jest to, że w oficjalnym poradniku nie ma słowa o tym jak grać na giełdzie

No to Pawlak wpadł na chwilę, zostanie na dłużej. W ogóle oczy mnie bolą do tej pory po pierwszej połowie, nie ogarniam tego jak ludzie grający w piłkę za pieniądze mogą przez 45 minut robić akcje na zasadzie zamknij oczy, kopnij mocno do przodu i zobaczymy co się stanie.

Ten dziadek, co na jakimś meczu w Szczecinie wpadł na murawę w koszulce L z Daewoo i krzyczał, że kocha Pogoń i Legię musi być załamany.

Trochę makgajwerowska akcja z tym automatycznym działkiem w bagażniku no ale niech będzie, zakończenie godne. Widzę, że nie tylko ja wyłapałem płynne przejście ostatniej sceny z Jessem w NFS The Movie ;D

Z tym pierwszym i ostatnim to bym się wstrzymał. Najpierw było mówione, że dzisiaj ma być podane nazwisko następcy Mroczkowskiego, a dzisiaj już gadka, że w meczu z Lechią jeszcze poprowadzi Pawlak, bo bez sensu zmieniać przed przerwą na reprę. No to ja nie wiem kiedy jest sens zmiany trenera, jak nie przed 2-tygodniową przerwą, żeby miał czas zespół poukładać zamiast wchodzić z marszu 2 dni przed kolejką ligową. Znając życie Cacek, o ile w meczu z Lechią nie będzie kompromitacji, będzie chciał zostawić Pawlaka na stołku, bo to byłby kolejny element układanki financial fair play czyli budowanie drużyny z demobilu. Już po meczu z Lechem są spusty, że w sumie ładnie grali i walczyli, jakby to w ogóle miało być czymś nadzwyczajnym, że jak kopać piłki nie potrafią, to niech chociaż gryzą trawę. Tylko jaki wpływ na ten nagły przypływ waleczności mógł mieć Pawlak na przestrzeni 2 dni. I jak udało się przekonać Mielcarza, że jak piłka leci parę centymetrów od niego, to się trzeba na nią rzucić, a nie stać w miejscu i machać rękami ???

Jak bez sztamy, właśnie przez sztamę z Zagłębiem Sosnowiec się zgoda z Pogonią rozpadła, bo na wyjazdach dochodziło do coraz ciekawszych sytuacji. Swoją drogą mieć dwie zgody, które mają ze sobą ostrą kosę to musiał być dobra schizofrenia ;D Dzisiaj rozbawił mnie widok potęgi polskiej ligi wybijającej w panice piłkę na oślep w obawie, że potężny Widzew grający od trzeciej min. w 10 w końcówce jednak coś wepchnie

Nieczytelne statystyki. Np. jeśli chodzi o losowe zdarzenia to mogłoby wymieniać te, które już mi zaliczyło (np zaatakowałem konwój przewożący gotówkę, zgarnąłem hajs i po bardzo długim pościgu i samobójczym ataku typa z biura szeryfa wylądowałem w szpitalu no i teraz nie wiem czym to losowe zdarzenie mam już zaliczone czy żeby było zaliczone muszę uciec przed psiarnią)