Treść opublikowana przez Tokar
-
Sezon 3 - A Storm of Swords, part 1
No ale mi nie chodziło o to, żeby Robb się z Lannisterami dogadywał, tylko że nie przyszło mu do głowy, że po takim numerze, jaki wywinął Freyowi, ten najprawdopodobniej stanie po stronie Lannisterów. No ale już w momencie ścięci Kastarka pokazał, że genialnym strategiem to on nie jest. Zresztą sam pomysł ataku na Castely Rock sam w sobie wydawał się wydumany, nawet gdyby udało mu się zdobyć wsparcie. Czy on uważał, że z wielką armią po cichaczu uda mu się przedostać pod siedzibę Lannisterów i przeprowadzić atak z zaskoczenia ?
-
Sezon 3 - A Storm of Swords, part 1
W ogóle tak na spokojnie, to Robb okazał się strasznym amatorem. Po tym jak wyruchał Freya i wiedząc jakiego typu jest to człowiek, w ogóle nie przyszło mu do głowy, że mógł dogadać się z Lannisterami. No i ta naiwna wiara, że Frey zadowoli się małżeństwem córki z jakimś pionkiem z obozu Robba i od razu wszystko będzie po staremu.
-
Sezon 3 - A Storm of Swords, part 1
Wilka szkoda, Rob i Cat od początku byli wkur/wiający.
-
P.K.Dick
No to by rozwiązywało kwestię, bo moje wydanie ma przekład Michała Ronikiera. Czyli wychodzi na to, że Dick był niezłym wizjonerem, ale kiepskim pisarzem.
-
P.K.Dick
No właśnie, a jest sens atakować dalej Dicka, jeśli komuś nie podszedł sztandarowy Ubik ? Poziom abstrakcji przerósł mnie całkowicie. Pod koniec miałem wrażenie, że sam autor nie do końca wiedział w jaki obraz scala się ta układanka i tworzył na tripie radosny chaos. W dodatku wydaje mi się, ze albo Dick nie jest mistrzem słowa pisanego, ale przekład nie jest zbyt dobry, bo dialogi między postaciami często sprawiały wrażenie koślawych, nieco nienaturalnych. No chyba, że to miał być kolejny element potęgujący odrealnienie przedstawionego świata
-
Ekstraklasa + Puchar Polski
Jutro będziemy mieli chyba powtórkę z poprzedniego sezonu, tylko tym razem nie sympatie, a antypatie kibicowskie będą decydowały i nie o tytule mistrzowskim, tylko o spadku. Kibice na meczu Widzew - Podbeskidzie mają ponoć dawać do zrozumienia grajkom, żeby "grali na luzie" w celu uwalenia nielubianego u nas Bełchatowa
-
Szukam szmaty,
Szukam jakiegoś polskiego przybytku, który zajmowałby się produkcją tshirtów na zamówienie, tylko takich porządnych, a nie jakichś gównianych naprasowanek, bo tego akurat jest w(pipi). Coś w stylu http://www.redbubble.com/ Zdaje mi się nawet, że ktoś w szmatach wrzucał kiedyś link do czegoś takiego.
-
Ekstraklasa + Puchar Polski
Powiem tak, zaje.bisty nam się mistrz szykuje. Legia, w którą wpompowano wielkie jak na polskie warunki pieniądze, nie była w niczym lepsza od drużyny złożonej z randomowych grajków, którzy wypłatę widzą raz na kwartał. Przeczuwam pokłady beki w konfrontacjach z potęgami z zakaukazia.
-
Sezon 3 - A Storm of Swords, part 1
Liczymy na polskie hbo
-
Sezon 3 - A Storm of Swords, part 1
No jak nie było dałnie, holenderskie mięso ci świat przesłoniło. Przecie wychodziła z balii w tym odcinku.
-
Sezon 3 - A Storm of Swords, part 1
No, bo cycki Daenerys chociaż fajne to trochę małe jednak.
-
Sezon 3 - A Storm of Swords, part 1
Oj dobry odcinek, dobry. Co prawda poziom trochę zaniżył grubas na końcu. Czy ja dobrze widziałem, że spier/dalając on zostawił na ziemi ten grot, który cudownym zbiegiem okoliczności okazał się być bronią przeciwko white walkerom ?
- Konsole nowej generacji
-
Ekstraklasa + Puchar Polski
Po tej kolejce to raczej się wyklarowało, że trio Bełchatów, PBB i Pogoń rozstrzygną między sobą kwestię spadku, a w dodatku Polonia na 99% licencji nie dostanie, także nie bój żaby ;p
-
Ekstraklasa + Puchar Polski
Stępiński nie podpisał profesjonalnego kontaktu z Widzewem i prawdopodobnie spier/dala do Norymbergi xD (pipi)a oni nigdy się nie nauczą. Co takiemu młokosowi, który ledwo zaczął się wybijać w kalekiej ekstraklapie podpowiada, że ma choćby cień szansy, żeby grać nawet w tej II Bundeslidze ? Przecież jego wiatr przewraca nie mówiąc o przeciwnikach. No ale może to po prostu błędne założenie, że jemu zależy na graniu w piłkę. Może 17 latek odkłada już na emeryturę.
-
Ekstraklasa + Puchar Polski
Ale mam nadzieje, że zdajecie sobie sprawę, że to było tak specjalnie, żeby L majstra nie zdobyła. W pierwszej połowie chłopaki pokazali, że jakby chcieli to mogą grać jak równy z równym 8)
-
Ekstraklasa + Puchar Polski
No i po konferencji, przecieki się potwierdziły. Obecnie wchodzi w grę wyłącznie jeden stadion i dwie możliwe lokalizacje - albo na żużlu, albo u nas na Piłsudskiego. Zadecydować mają względy finansowe, które mają zostać ocenione w wyniku eksperckich analiz na przestrzeni następnego tygodnia. Biorąc pod uwagę, że ci eksperci z UM to zapewne ci sami, którzy wybrali fikcyjną firmę do sporządzenia sondażu, to wynik jest już raczej znany. Najczęściej powtarzanym słowem na konferencji był "kryzys", co przy jednoczesnym braku jakiejkolwiek wzmianki na temat pojemności może sugerować, że ten jeden wspólny stadion też będzie na 15 tys. Co do informacji powyżej, to przepraszamy za kibiców Wisły, już nie będziemy
-
Ekstraklasa + Puchar Polski
Cacek już jakiś czas temu spuścił z tonu i zadeklarował, że jest w stanie rozważyć propozycję stadionu na 18-22 tys., co w naszej sytuacji sportowej byłoby sensownym rozwiązaniem. 30 tys. przy obecnym poziomie nie dałoby się zapełnić nawet na mecze z L. Temat dodatkowych powierzchni handlowych to też już mocno nieaktualna sprawa.
-
Ekstraklasa + Puchar Polski
Na rzecz budowy jakiegokolwiek u nas na Piłsudskiego. Problem w tym, że szanowna pani prezydent i większość jej otoczenia to zagorzali kibice ś.p. łódzkiej (pipi)y sportowej. Od momentu jak tamten burdel się wykoleił nie mogą już forsować pomysłu budowy wspólnego stadionu na terenach łks-u, więc teraz wyskoczyli z pomysłem modernizacji stadionu żużlowego (wtf) mieszczącego się na "neutralny" terenie. Należy dodać, że ten neutralny teren według władz miejskich mieści się niecały kilometr od gruzowiska łks-u. Zastanawiające jest też to, że do momentu, kiedy rodowici izraelici jeszcze dogorywali, wielokrotnie było powtarzane, że nie ma w mieście gruntów na neutralnym terenie, które byłoby odpowiednio uregulowane prawnie, nawet forsowana obecnie lokalizacja była wymieniania jako taka, na której absolutnie nic nie da się zbudować, ze względu na to, że tereny te należ do wojska, które obok ma swoje koszary. Wtedy forsowany był projekt 2 osobnych stadionów, oba po 15 tys., przy czym zrównywanie potrzeb klubu, który jako tako radzi sobie w ekstraklasie i niebawem będzie miał problem żeby w niej grać z powodu stadionu niespełniającego wymagań oraz klubu, który pada na pysk, rozpocznie nowy sezon w najlepszym wypadku od IV ligi i na meczach którego frekwencja w obecnym sezonie wynosiła ok. 1 tys. samo w sobie dużo mówi o nastawieniu władz miasta. Ostatnio hitem był sondaż telefoniczny, który został przeprowadzony wśród bardzo reprezentatywnej grupy 600 łodzian, w którym dzwoniono na telefony stacjonarne w godzinach, w których w domu mogą być co najwyżej emeryci albo bezrobotni i pytano czy stadion miejski powinien powstać na łks-ie, u nas, wspólny na neutralnym terenie czy może w ogóle. Dziwnym trafem na forum kałesu pojawiały się głosy, że do niektórych dzwoniono na komórki. Pierwotnie pani prezydent mówiła, że ten sondaż będzie istotnym czynnikiem przy decyzji w jakiej formie budować stadion miejski. Niestety miała pecha, bo ludzie dokopali się do faktów, że sondaż ten był przeprowadzany przez jakąś firmę krzak, która nie ma nawet swojej strony internetowej, a w swoich dokumentach nie używa polskich znaków. Wtedy ruda zmieniła ton i wciskała wszystkim, że ten sondaż to w sumie tylko taki mało istotny motyw, który nie będzie miał wpływu na ostateczną decyzję. Jako, że w głosowaniu audiotele zwyciężyła opcja budowy wspólnego stadionu na neutralnym gruncie i zaraz potem pojawił się projekt modernizacji stadionu żużlowego, to wychodzi na to, że jak zwykle mówiła jedno, a robiła drugie. Generalnie tragikomedia pod tytułem "stadion(y) w Łodzi" trwa już kilka dobrych lat i obecne działania sugerują, że ruda (pipi)a nie ma zamiaru budować niczego, tylko kontynuować grę na zwłokę, co opanowała do perfekcji. Dzisiaj ma być konferencja prasowa, na której według zapowiedzi miały paść definitywne decyzje, a według przecieków zostaną przedstawione kolejne wizje, projekty i alternatywy. Podobno hanka galerianka trochę wystraszyła się szumu w lokalnych mediach i tym razem postanowiła sprzedać nową bajkę, że obecnie rozważany jest albo stadion miejski na żużlu, albo jednak u nas. Tylko wszyscy zdaj sobie sprawę do czego takie albo-albo doprowadzi - kolejne analizy, sondaże, przetargi do przetargów na projektanta kostki brukowej pod stadionem i tak w nieskończoność. Pozostało 1,5 roku do wyborów, obecne władze chyba zdają sobie sprawę z tego, że nie mają szans na reelekcję, więc mają centralnie wyje/bane i robią co im się podoba. Jeszcze trochę przeciągania liny, piętrzenia trudności i stadiony w Łodzi nie będą już ich problemem.
-
Ekstraklasa + Puchar Polski
Ciekawe co i na jak długo zamkną po piątkowym proteście pod urzędem miasta Może Piotrkowską ? Albo może jednak nie zamkną, ale będzie można po niej chodzić tylko nago, żeby w razie czego nie mieć gdzie racy schować.
-
Oz (HBO)
Mnie zawsze rozbrajało w tym serialu, jak co chwila jakiś krewny/znajomy osadzonych w em city trafiał mało że do tego samego więzienia, to jeszcze na ten sam oddział. W ogóle sam eksperyment w postaci emerald city już po kilku odcinkach powinien zostań porzucony, bo skoro i tak co chwila ktoś kogoś morduje, a dragi swobodnie latają po oddziale, to w czym to się różniło od każdego innego bloku ? Nie powiem, oglądało się to bardzo fajnie, szczególnie w kontraście z debilnym prizon brejkiem, ale rzeczywiście ciągnęli ten serial zdecydowanie za długo.
-
Champions League
No na papierze nie mają prawa nie wygrać tej LM i pewnie dlatego nie wygrają. Przeczuwam przegraną w finale z Realem w jakichś dziwnych okolicznościach.
-
Sezon 3 - A Storm of Swords, part 1
Widzę, że ta ostatnia scena była tak randomowa, że nawet ciężko jest ustalić kto tak właściwie tą rękę odciął.
-
Sezon 3 - A Storm of Swords, part 1
Nie no, fajnie że cliffhanger, Jaimie będzie sobie teraz łokciem dupę podcierał, ale czy tylko dla mnie reakcja tego pionka co miał go eskortować do Robba była dziwna ? Ma cennego więźnia politycznego, ma zadanie dostarczenia go w konkretne miejsce i co, teraz będzie mu odcinał kolejne członki ilekroć coś mu się nie spodoba ? To może kadłubka dowieźć. Nie wiem, może w książce było jakieś lepsze tło dla tej sytuacji, ale w serialu wyszło to trochę randomowo.
-
Ekstraklasa + Puchar Polski
To robimy triadę Widzew + Ruch + Nysa Kłodzko. Szprota rozumiem, że należysz do kręgu osób decyzyjnych MKS-u ?