-
Postów
10 902 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
48
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Tokar
-
Grałem nimi before it was cool 8)
-
Popisów debila Dragojevica ciąg dalszy. Najpierw puszczona turlająca się powoli piłka "bo podskoczyła", a teraz czerwona po bezsensownym wyjściu i zagraniu ręką. Niech on (pipi)a złamie nogę albo coś, ja pier/dole.
-
W meczu piłki śnieżnej Śląsk Wrocław pokonał Widzew Łódź 2:1 Skład Śląska: Marian Kelemen - Tadeusz Socha, Marcin Kowalczyk, Marek Wasiluk, Amir Spahic - Waldemar Sobota, Dalibor Stevanovic (82. Rok Elsner), Sebastian Mila, Przemysław Kaźmierczak, Piotr Ćwielong (90. Sylwester Patejuk) - Cristian Omar Diaz (69. Łukasz Gikiewicz) plus w bonusie Milos Dragojevic
-
Spoilery Miks Wesela i Domu Złego z dodatkiem Ściganego i elementami Kac Vegas musiał wypaść okazale. Przychylam się do opinii, że ten wielowarstwowy wątek międzynarodowego przekrętu został poprowadzony trochę zbyt chaotycznie, żeby to wszystko dało się dobrze ogarnąć przy pierwszym seansie, szczególnie biorąc pod uwagę tempo akcji. Z drugiej strony kilka scen dotyczących wątków osobistych jest dosyć przewidywalnych. Np. rudy wąs szaleje na porodówce i choć nie pokazali dlaczego, to od razu wiadomo o co chodzi. Tak samo akcja z Jakubikiem - lodzik na tylnym siedzeniu, kierowca odrywający wzrok od jezdni, wchodzące na pasy zakonnice - ciekawe jak to się skończy ? Po tym jak nagranie ląduje w necie też nietrudno się domyślić co spotka głównego bohatera. Wesele > Dom Zły > Drogówka > Róża, przy czym nowy film Smarzowskiego to 8,5/10
-
Schultz przekozak, ale No co tu dużo pisać, ten sam poziom co Pulp Fiction
-
No to AIDS znowu podskoczy kill ratio i luźniej się zrobi, bo tam podobno straszny tłok w tej Nigerii mają.
-
Z nowych tworów CN bardzo fajne są też nowe Looney Tunesy, ale w oryginalnej wersji, bo polski dubbing to dramat.
-
Zajman jak ty masz nick na psn ? Bo wysłałem zaproszenie jakiemuś zajmanowi, ale coś się nie odzywa. Wysłałbym pm, gdybyś tylko nie miał zapchanej skrzynki
-
Dobry początek. Teraz wymień konsolę i zacznij jeść mięso.
-
Dobra, nie wiem czy to jest kwestia androida czy samego telefonu (xperia neo v), ale od jakiegoś czasu telefon w stanie uśpienia potrafi nagle w równych odstępach czasowych samoistnie włączać i wyłączać wygaszacz ekranu. Nie przychodzą w tym czasie żadne powiadomienia ani inne chu/je muje, więc nie mam pojęcia o co chodzi. Czasem przestaje sam z siebie, czasem trzeba go odblokować i wykonać jakąkolwiek akcję żeby po uśpieniu już nie mrugał. Andek 2.3.4.
-
Czyli co, obrońcy postawionemu na ataku maleją zdolności gry obronnej ? Trochę to bez sensu.
-
Nic nie spada, tylko umiejętności posiadane przez wybitnego stopera z overallem 92 na stoperze, na pozycji SS dają mu overalla 58, bo przy tej pozycji brane są pod uwagę umiejętności takie jak szybkość, celność i siła strzału, umiejętność urywania się obrońcom itd.
-
Róża (2011) - przed Drogówką obejrzałem wreszcie ostatni film Smarzowskiego. Tematyka ciekawa - losy Mazurów na ziemiach odzyskanych po II WŚ, natomiast sam film nie robi aż tak wielkiego wrażenia jak Wesele czy Dom Zły. Po pierwsze wszystko w tym filmie jest czarno-białe, ci dobrzy są kryształowi, ci źli są tak źli, że mogli im jeszcze rogi w postprodukcji dokleić. Postać Dorocińskiego to chodzący ideał bez skazy, a tytułowa bohaterka to święta męczennica. Ja rozumiem, że inne czasy, inni realia, ale to są żywe pomniki, a nie ludzie z krwi i kości. Mam też wrażenie, że natężenie gwałtów w tym filmie jest tak duże, że wywołuje efekt groteski zamiast szokować. Mimo wszystko ogląda się to dobrze po pierwsze ze względu na ciekawy kontekst historyczny, po drugie na warsztat reżysera, po trzecie na aktorów, którzy mimo grania posągowych postaci dają radę. 7/10
-
Daj mi spokój, dopiero co z roboty wróciłem, nie chce mi się konsoli włączać ;p Generalnie gram lekko zmodyfikowanym 4-4-2. Właściwie to wychodzi na 4-4-1-1, bo na linii pola karnego po prawej stronie jest ustawiony SS, a po lewej niemal wepchnięty do bramki CF. Do tego AMF i DMF, po środku dwóch CMF nie za bardzo wywalonych na skrzydła, rozstawionych akurat na tyle, by dało się zmienić na RMF/LMF jeśli masz jakichś kozackich w składzie. Obrona ustawiona deafaultowo, z tym, że nie należy zaznaczać żeby stoperzy uczestniczyli w atakach, bo na chu/ja się przydają i tylko sobie dziury w obronie robisz. Paski to jakoś lekko zmodyfikowany standard i w zależności od sytuacji zmieniam na counter attack, all attack lub all defense. No chyba, że gram z jakimś plebsem cisnącym Realem, to wtedy quick counter od początku meczu. I nie narzekaj na uruchamianie zawodników gałką, na żydboksie masz je przynajmniej wklęsłe, a na dualu przy tych wypukłych grzybach w ferworze walki wychodzą czasem ciekawe rzeczy (2 razy niechcący wcisnąłem sobie PS button, który freezuje input)
-
Chyba jesteśmy już na etapie, w którymm oni starają się nas przekonać jak bardzo ich nie obchodzi co tutaj piszemy i jak bardzo są ponad to jednocześnie siedząc tu 24/7 i odpisując na każdy post.
-
Info z ostatniej chwili - Gulashowi zrobili lewatywę i już czuje się dużo lepiej. Nowy numer neo od jutra w kioskach.
-
Założę się, że teraz neo brandzlują się "popatrz milordzie, jaka na tym pe dzicz. Phi !" Sprawdziłbym, ale nie chce mi się rejestrować po raz trzeci.
-
Bo ty pomyliłeś fora
-
Uuuuuuu, Gregowi zstępują jąderka i powoli kurtyna uberkulturki opada
-
Gulash kazał przekazać co innego.
-
Czyli powinieneś czytać gazetki o gierkach, mentalnie jeszcze nie dorosłeś Zechcesz wszystkim przypomnieć sławetny forumowy sylwester neo plus, w którym uczestniczyłeś, podczas którego banda gimberów pojechała w góry pod kuratelą jakiejś szpetnej laski i cygana, gdzie następnie wszyscy obrabiali sobie dupy, a po przyjeździe zrobili z tego mega drame na forum ? Jak już zeszliśmy na dojrzałość mentalną.
-
Nie inaczej.
-
No i ? Dlatego właśnie nie czytam PE od ponad roku. Gazetki o gierkach są dla dzieci. Denciak musiał się oczywiście wpier/dolić. Tak był z niego beka, na topie była wtedy forumowa gierka Battle i co chwila ktoś pytał, czy nie ma phoenix downa dla Sentiego.
-
Czasem ja mam. Żarty z ciężkiej choroby jakoś mnie nie śmieszą No, choroba zwana Maxim to poważna sprawa i w sumie nie ma się z czego śmiać. Redncacz (przynajmniej ten ze stopki) waszej gazetki o gierkach zachowuje się niepoważnie, zamiast po męsku zakończyć sprawę i beka z niego jak najbardziej na miejscu. EDYTA: naliczyłem 5 userów. Panowie, nie zdawaliśmy sobie sprawy, że to może nastąpić tak szybko. FORUM NEO PLUS JUŻ TU JEST.
-
Zaczynam podejrzewać, że Greg może być jednym z tych 5 aktywnych userów. Nie masz czasem nicka Danteusz ?