-
Postów
10 902 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
48
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Tokar
-
Kucharczyk to jest w ogóle s-f. Jak już koniecznie chciał kogoś młodego z ektraklasy i to jeszcze z Legii, to ma o wiele bardziej błyskotliwego Żyro. Tyle, że każdy dzieciak z naszej ligi po wskoczeniu na poziom międzynarodowy pos/ra się z wrażenia i tyle z tego będzie.
-
No linia ataku silna w chu/j. Nawet jakby Lewandowskiemu nic się nie stało, to i tak nasza taktyka będzie ciężka do rozczytania -> ustawienie 4-4-1-1 i ciągle długa na Lewego i się zobaczy. Jeleń to obecnie chociaż siedzi na ławce czy leczy kolejną kontuzję ? Bo wydaje mi się, że niegrający Jeleń to chyba mimo wszystko większa wartość niż niegrający Brożek. Irek potrafi przynajmniej szybko biegać.
-
W tym pierwszym meczu to ja najpierw myślałem, że coś poje/balem z ustawieniami, później że znalazłeś jakiś magiczny sposób na spowolnienie tempa gry online (kiedyś narzekałeś, że chciałbyś tempo jakie jest na poziomie - 2 w singlu ;D), a na końcu do mnie doszło, że to jest po prostu wina połączenia. Net mam przez wi-fi, ale raz że dotychczas nie miałem praktycznie żadnych problemów poza dwoma wywaleniami z gry, a dwa, że to była raczej kwestia kiepskiego serwera, bo ten drugi mecz u mnie był już ok. Następnym razem trzeba podejść do tematu bardziej profesjonalnie i założyć swoje community online.
-
No to pierwsza forumowa ustawka pesowa za nami. W starciu Tokar - Orson 2 x remis. Potwierdziły się moje dotychczasowa obserwacje, w tej grze różnica skilla mocno widoczna jest w środku pola, ale jak już się podejdzie pod pole karne i przeciwnik nie lata bez sensu z non-stop wciśniętym x + kwadrat, to każdemu jest tak samo ciężko Ktoś mi wytłumaczy na czym polega ranking w tej grze. Ostatnio bilans mam dodatni, a powitał mnie komunikat, że zostałem zdegradowany do dywizji 5. Ostatnio miałem 3 disconnecty nie z mojej winy (2 razy awaria prądu, raz rozłączenie z powodu "złej jakości połączenia"), ale rating ukończenia ostatnich 10 meczy nie spadł poniżej 70%, a poza tym degradacja nie nastąpiła od razu po nieukończonych meczach, tylko po kilku następnych, w których akurat nieźle mi poszło.
-
W tym pasku jest błąd, zamiast Termliki powinna być Cracovia
-
Dzięki, z burstem to może być problem, bo w większości przypadków pod polem karnym jest tłok jak w biedrze na promocji salcesonu (swoją drogą też mnie zastanawia jaką ci ludzie mają taktykę włączoną, że taki mur pod polem karnym, jak na game planie co drugi ma linię obrony niemal na linii środkowej ustawioną) i trzeba lawirować z L1 i R2 żeby mieć chociaż cień szansy na pozycję do strzału. Ale z tyłem jeszcze nie próbowałem, zobaczymy. Ogólnie mam wrażenie, że jako takie panowanie nad torem lotu piłki jest zarezerwowane tylko dla największych kozaków typu Rooney, Benzema, nie wspominając o całej ofensywnie Realu i Barcy ;p, a strzały całej reszty to jaki tam się algorytm wylosuje tak poleci ;D
-
Aż szkoda, że nie ma tu nikogo z kałesu, mógłbym się pokłócić który klub jest bardziej żydowski i który ma bardziej sfałszowaną datę założenia BTW. zawsze mnie rozpier/dala argument o braku dowodów jeżeli chodzi o sprawę korupcyjną. To tak, jakby będąc z kimś zamkniętym w jednym pokoju zamordować tego kogoś, jakoś pozbyć się narzędzia zbrodni i już osoba jest niewinna, bo twardych dowodó nie ma. (pipi) z tym, że wszyscy wiedzą kto to zrobił. Podczas czystki korupcyjnej nie mogli zdegradować wszystkich, więc po łbie zarobiło dla przykładu kilka klubów i sprawa się rozmyła. Przy czym wszyscy sobie powinni zdawać sprawę, że nie było w polskich strukturach futbolowych klubu, który nie miałby jakichś przekrętów na sumieniu i walenie głupa "bo mojemu klubowi nic nie udowodnili" zakrawa na niezłą hipokryzję.
-
Raz, że nie przestanę oglądać 4 odcinki przed końcem serialu, a dwa że cały czas miałem/mam nadzieję na coś w stylu Nobody's Fault, jedynego dobrego odcinka w tym sezonie.
-
Dla mnie i tak wieczną tajemnicą pozostaje to, jak ktoś dysponujący takim pieniędzmi jak Filipiak nie jest w stanie zbudować zespołu choćby na środek tabeli.
-
Jezu, jak dobrze, że ten serial już się kończy. Ostatnie odcinki to żena na całego. Beznadziejne przypadki i ciągłe nienaturalne dyskusje na prywatne tematy między pacjentami i lekarzami, jak i między samymi członkami zespołu. No i ten clifhanger na koniec. WILSON MA RAKA !!!!!1 Miałem się pos/rać z wrażenie przy tym ? Tym bardziej, że od dłuższego czasu wiadomo, że ostatni odcinek nosi tytuł "Everybody Dies". Dodatkowo ten teaser nie napawa optymizmem, aktor grający Wilsona chyba nie za bardzo nadaje się do roli cierpiętnika ; /
-
Czyt. targują się
-
Jak dobrze by to nie wyglądało, to w przypadku tego typu gry ciśnie się pytanie "po chu/j multi ?". Gry takie jak Bioshock czy Dead Space nigdy nie powinny mieć trybu wieloosobowego, bo i po co. Żeby serwery po miesiącu świeciły pustkami, kiedy wszyscy już porobią ustawki do pucharków ? A przy tym do opracowywania segmentu multi przekierowywana jest niemała część teamu, co może odbić się na długości i jakości singla.
-
Spoko, Termalika jest liderem I ligi
-
Przekazywanie bomby z napisem "Mistrzostwo Polski 2011/2012" z rąk do rąk trwa w najlepsze. U kogo wybuchnie ?
-
Przed chwilą miałem okazję grać z kimś, kto albo był upośledzony, albo miał zepsutego pada, więc postanowiłem potrenować strzały. Efekt ? na 32 strzały weszły 3. PEŁEN RANDOM. Trzymanie analoga dokładnie do góry lub do dołu niczego nie gwarantuje. Raz na ruski rok piłka rzeczywiście pójdzie ładnie przy słupku, ale częściej albo ląduje sporo obok niego, albo co ciekawsze prosto w sam środek. I mowa tu o strzałach oddawanych mniej więcej ze środka granicy pola karnego takimi zawodnikami jak Lamprard czy Gerard. Bez trzymania żadnego kierunku to już w ogóle jest kosmos, bo zawodnicy są chyba w takim wypadku zaprogramowani strzelać prosto w bramkarza, gdziekolwiek by on nie stał.
-
Czy ja dobrze widzę, że region filmowy wraca ?
-
Aaaaa, zapomniałem napisać o kolejnej rzeczy doprowadzającej mnie do szewskiej pasji. Przy wywieraniu pressingu za pomocą X + kwadrat nagminne są akcje, kiedy przeciwnikowi coś nie wyjdzie i w tym momencie konsola uznaje, że nie jesteśmy już stroną broniącą tylko atakującą i zaczyna się ładować pasek strzału/podania, więc kiedy udaje się przejąć piłkę, to ląduje ona w trybunach. Biorąc pod uwagę, że takie rzeczy dzieją się niespodziewanie, szansa na klepnięcie cancela jest niemal równa zeru. Nie zliczę ile razy w ten sposób zmarnowałem kontratak, albo co gorsza spowodowałem zagrożenie pod swoim polem karnym, bo zawodnik, który miał odebrać piłkę był zwrócony twarzą do mojej bramki. Nie, nie latam non stop z wciśniętym podwójnym pressingiem.
-
Jaki puchar, ja mam ochotę barana w ścianę przypier/dolić. Bilans na dziś do 2 remisy i 5 przegranych. Mam wrażenie, że się uwsteczniam, bo teraz nie dość, że nie umiem bronić to też przestałem umieć strzelać. Już nie wiem ile mam tą gałkę przytrzymywać, bo wydaje mi się że zawsze trzymam tak samo, a raz leci prosto w bramkarza, a raz 2 metry obok bramki. Na pewno swoje zrobił czynnik w(pipi)ienia rosnącego z meczu na mecz, ale z tymi strzałami naprawdę jest coś nie w porządku. Chyba też zacznę biegać po skrzydłach. W obronie super, taktyka czajenia się z wciśniętym R2 przed zawodniku z piłką sprawdza się wyśmienicie, w najlepszym przypadku oznacza to wybicie piłki pod nogi nadbiegającego drugiego przeciwnika, jednak często taki messi czy inny sanchez objeżdża sobie takiego przyczajonego typka chyba nawet bez wciśniętego L1. Albo zawodnicy się zderzają, piłka przelatuje między nogami obrońcy, a napastnik wytrącony z równowagi za ułamek sekundy już leci z piłką na pełnej szybkości. Nie wspominając już że krycie w ten sposób w polu karnym kosztowało mnie dzisiaj 3 samobóje. I LOVE THIS GAME
-
No on sobie chyba zdaje sprawę z tego, że nie ma na świecie drugiego takiego zawodnika, który nie wiedziałby co zrobić z tak poruszającym się przeciwnikiem. On raczej potraktował tą walkę jako zamiennik kolejnego filmiku na yt pompującego popularność.
-
No misterny plan wyje/bania łks-u z ligi się posypał, bo Ruch coś odpierd/ala ;(
-
Większość ludzi i tak nie wie, że trzeba strzelać z R2, a że zwykłe strzały bardzo rzadko wchodzą kimkolwiek poza największymi kozakami, stąd chyba ludzie wychodzą z założenia, że normalnie nie da się strzelić gola i latają całe mecze po skrzydłach
-
Ładnie się opaliłeś.
-
(pipi)a ale ta Lechia jest żałosna. Widzew podkładał się tak, że aż oczy bolały, a te leszcze nie był w stanie strzelić drugiego gola dla świętego spokoju, nawet z karnego ;D
-
Nie wiem jak można chodzić w koszulce z takim dekoltem. Najgorsze, że coraz więcej t-shirtów jest właśnie z formacie dekolt przy pępku, no (pipi)a wygląda się w czymś takim jak w rozciągniętej szmacie wyciągniętej z kontenera caritasu.
-
Nie no, ja czuję że z każdym kolejnym meczem ogarniam coraz bardziej i są momenty, że mi się wydaje, że z defensywą jest już u mnie nie najgorzej. Co prawda od czasu do czasu ktoś boleśnie wyprowadza mnie z błędu, mój żałosny bilans to póki co 9/5/17. Denerwuje mnie głównie to, że ludzie zamiast normalnie grać urządzają sobie zawody kto strzeli więcej goli w identyczny sposób. Porzygałbym się z nudów jakbym miał przez cały mecz sępić na dośrodkowania. BTW. czy ja jestem jakiś ułomny czy nie ma opcji rematch ? To trochę absurd, że z kimś mi się fajnie gra i po skończeniu spotkania nie mogę zaproponować rewanżu, a jedyne opcje to wyjście do menu online i przejście do losowania kolejnego przeciwnika.