Skocz do zawartości

Tokar

Senior Member
  • Postów

    10 902
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    48

Treść opublikowana przez Tokar

  1. WpIsUjCiE mIaStA, kTóRe ŚmIeJoM sIę z ItAliI !!!1 ŁóDź !!!!
  2. Maroko to było poza burtą już po eliminacjach
  3. No włoskie suczki już wyżebrały jednego karniaka od sędziego z republiki bananowej [*]
  4. Tak patrzę na Słowaków i stwierdzam, że bardzo dobrze zastępują nas na mundialu. Grają dokładnie tak, jak my byśmy grali - wolno, bez pomysłu, bez żadnego napastnika, popełniają milion głupich błędów. Przez Boruca to nie nam przypadł zaszczyt zremisowania z Nową Zelandią ;(
  5. Tokar

    Fullmetal Alchemist

    Hehe, tak się zastanawiałem czy ktoś na forum napisze o zżynce z second impact w NGE no i proszę, nie zawiodłem się Przy czym sama ta akcje jeszcze jest ok i do tego fajnie pokazana. Najgorsze jest to co po niej następuje. Po zasymilowaniu niby-boga, Father zmienia się w bishonena i zaczyna się strzelanina firebalami z dupy okraszona tonami patosu. W ogóle rola kamienia filozoficznego, który był punktem wyjścia dla całej opowieści, została delikatnie mówiąc wypaczona. Coś, co miało być niepowtarzalne i wyjątkowe, okazuje się iść w miliony. Ja już szczerze mówiąc pogubiłem się w tym kto i ile kamieni filozoficznych trzyma w du.pie/pod pachą i do czego one w końcu służą (bo wychodzi na to, do wszystkiego). Nie rozumiem jak można porównywać to, co się dzieje tutaj, do końcówki pierwszego FMA ze świetnym twistem z drugą stroną bramy. Niby mają jeszcze 2 epy, ale coś mi się zdaje, że zostaną one zmarnowane na dalsze macanie się z Fatherem i wygłaszanie podniosłych kwestii o wszystkim i o niczym. Konkretnych szokerów raczej się nie spodziewam.
  6. No dla mnie to jest też niepojęte jakim cudem ktokolwiek poważny chce jeszcze zatrudniać Ericssona. Przecie ten typ gdzie się nie pojawi, tam zostawia za sobą zgliszcza.
  7. No teoretycznie Brazylia powinna bardziej cisnąc w tym meczu, żeby sobie zapewnić wyjcie z grupy przez meczem z Portugalią. Jeżeli ktoś ma się tu murować, to właśnie WKS. 2 pkt na koncie i mecz z komuchami to całkiem niezła perspektywa. Będzie macanie przez 90 minut i remis. Rzekłem.
  8. Ja nie czekam, bo nie pamiętam żeby kiedykolwiek zapowiadany "hit" spełnił oczekiwania. Poza tym pewno skończy się na przyczajce "aby nie przegrać".
  9. Ghana bez Essiena gra totalnie na pałę i kiepsko się to ogląda. Przy ewentualnym awansie zbiorą ciężki wpier/dol w 1/8.
  10. No i po najlepszym meczem na tym mundialeiro. Trochę szkoda Kamerunu, ale sami są sobie winni. Przy drugiej bramce to powinni jeszcze Romedhalowi frytki zaserwować, no i kłania się mecz na stojąco z japsami.
  11. Odnośnie piłki, to na finał przygotowywana jest zapgrejdowana jabulani Jo'bulani w dialekcie zulusów oznacza "ssij moje suty". Dla uatrakcyjnienia widowiska adidas wyposażył piłkę w funkcję chwilowej niewidzialności. Sprawdzone info.
  12. Ale ta Ghana jest słaba, w ogóle nie widać przewagi. Mam nadzieję, że niemcy zrobią porządek z murzynami i że czarna patologia nie wyjdzie z grupy.
  13. No to teraz czekamy aż Casillas albo Buffon wrzucą sobie piłkę do bramki i wtedy będzie można oficjalnie uznać jabulani za sabotaż ze strony adidasa.
  14. 1:1 i Kewell schodzi. Po meczu.
  15. Kolejny gol na koncie Jabulani :potter: To będzie pierwszy mundial, na którym królem strzelców zostanie piłka.
  16. Holandia dalej gów/no gra, Jabulani w dalszym ciągu w roli głównej. A zaraz Australia - Ghana. Okaże się, czy kangury z 2006 to była wyłącznie ręka Hiddinka. W każdym razie stadion jak na Białorusi.
  17. No co Anglia (lala) to jest masakra. Heskey z przodu to porażka i żaden partner dla nie w pełni sił Rooneya, a Lennon się nadaje na przecier wyłącznie.
  18. No trenerzy chyba nie za bardzo wierzą tej teorii i złej jabulani, bo dzisiaj zarówno Green jak i szałuszi sobie odpoczywają :potter:
  19. SALSA SALSA, BURITO BURITO Nie jest to może ta banda chooya z 98' z Hernandezem i Camposem, ale i tak propsy dla meksyków.
  20. Czy ja dobrze słyszę, normalny doping zamiast je/banego buczenia ? O___O
  21. No i dlatego najpierw go zabiją, a później zjedzą.
  22. Czyli jednak będzie R. Predzio zdążył się zes/rać pianiście na klatę zanim ten podciął mu gardło nosem :o :o :o
  23. Kim Dzong Ill is not amused
  24. Jak słucham co się u Francuzów dzieje to to niezły kabaret jest. Trener wystawia zawodnika, któremu nikt z drużyny nie chce podawać, bo go nie lubią, a zawodnicy chcą decydować o wyjściowej jedenastce xD
  25. Tokar

    Lost sezon 6 [spoilery]

    No właśnie Eko był chyba jedyną ważną postacią, która nie pojawiła się w 6 sezonie. Scena, w której stanął oko w oko z dymkiem była bodajże jedyną naprawdę zacnie wykonaną pod kątem technicznym w tym serialu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...