No sęk w tym, że z dużym prawdopodobieństwem grupa MŚ byłaby sporo łatwiejsza niż te baraże. Na mundialu grupy są losowane według klucza kontynentalnego, więc jest spora szansa na trafienie ze 2 drużyn, które w teorii nie powinny być poza naszym zasięgiem. Inna sprawa, że rzeczywistość już nie raz weryfikowała fetę po losowaniu grup. Nie dostaliśmy wpierdolu chyba jeszcze tylko od drużyny ze strefy Oceanii. Jedynie na drużyny ze strefy concacaf mamy jakiś patent, murica i Kostaryka pięknie klękały do polskiego miecza w meczach o honor