-
Ekstraklasa + Puchar Polski
Do pełnego bingo brakuje wpierdolu od Gibraltaru na koniec roku. Lech pokazał jak to się robi, co prawda na ciężkim terenie wyjzdowym, ale wierzę że duma stolicy poradzi sobie z tym wyzwaniem u siebie.
-
Skoki narciarskie
Zniszczoł jest na dobrej drodze do FIS Cupa, w kontynentalu też średnio mu idzie
-
Europa Conference League
Najśmieszniej będzie jak Papszun na wigilii klubowej będzie miał seks na zgodę ze Świerczewskim i w Warszawie będą musieli udawać, że cały czas wierzą w projekt Iniaki Astiz.
-
Skoki narciarskie
Dodajmy że m. in. dzięki zesraniu Piotra Ż. Aż dziwne, że jeszcze bardziej tego nie zepsuł. W normalnych okolicznościach możnaby się cieszyć z 2 naszych w top 10, ale to był efekt Wisły. Na własnym terenie to i Kot przypomina sobie, że nie skacze się bokiem. Ale można też awangardowo nie awansować do konkursu jak wczoraj Stoch a dzisiaj Kubacki. Za tydzień zobaczymy czy rzeczywiście coś drgnęło i plan Marusiaka, o ile w ogóle istnieje, zaczyna przynosić efekty. Śmiem wątpić, ale chciałbym się mylić.
-
Ekstraklasa + Puchar Polski
Niezły pogrom faworytów w tej rundzie PP
-
Fast food
gtfan miałby odruch żeby zamówić dla nich całe menu.
-
Fast food
A mi przypasował. Myślałem, że to będzie zwykł tościak, a to jest coś pomiędzy chlebem a omletem. Sos i czerwona kapucha ala kimchi też dobrze grają. Jedynie cena do wielkości to kiepski żart.
-
Ekstraklasa + Puchar Polski
Tak się kończy granie z wymyślonym przyjacielem. Mati, mam go, możesz biec w drugą stronę.
- Ekstraklasa + Puchar Polski
-
Skoki narciarskie
Dobrze że wyjebali Turnbiśle, teraz już wszystko gra.
-
Skoki narciarskie
Za to Destroyer ostry zjazd do bazy, ale ten to jest z tej samej ligi nieskalanej myślą co Żyła i na stopro nie miał pojęcia czemu przez chwilę skakał dobrze i czemu teraz klepie bulę.
-
Skoki narciarskie
Tomasiak napawa umiarkowanym optymizmem, ale generalnie to wygląda to tak jak ostatnio, czyli 1 Polak w top 10 to max.
-
Fast food
Przecież na tym zdjęciu pierwszy po lewo kawałek macie z ziemniakami z rozmarynem i boczuniem. Wariant popularny w całych Włoszech, no może z wyjątkiem południa.
-
Fast food
Tak się mniej więcej czułem, a było po 23.
-
Fast food
W Weronie mają na ten temat inne zdanie I ja im wierzę.