Blaise

Naprawdę ciężko jest odwzorować w grze pewne realne atrybuty, którymi charakteryzują się zawodnicy. Niby jak uwzględnić palmę Balloteliego? Facet jest pokręcony jak chiński zegarek, ale w grze przez ostatnich kilka edycji musiał mieć te 80-84 overalla, bo jak inaczej? Szybki, w miarę silny, niezły technicznie, mocny strzał, świetna technika- siłą rzeczy ma wysokie umiejętności. FIFA nie oddaje przecież cech psychologicznych zawodników, bo w niej nawet Puyol mógł być idiotą, gdyby gracz sterujący nim zechciał w każdym meczu atakować wyprostowanymi nogami od tyłu. Dlatego biorąc pod uwagę tylko piłkarskie umiejętności, a nie patrząc na to, że Ramosowi odwala, to tak, jego overall jest zasłużony, bo FIFA bierze pod uwagę cechy czysto piłkarskie.

Nie ma w FIFIE parametru zawodnika pt. "dostałem pier.dolca i zaraz kogoś zabije", oceniane są umiejętności sportowe, bo to tylko gra. Także co w tym dziwnego, że Ramos uznany jest za lepszego zawodnika niż w/w? Ramos w formie jest lepszy od jakiegokolwiek innego środkowego obrońcy.

Jeden z lepszych seriali dla młodzieży jakii widziałem. O jego klasie, a także kapitalnym doborze settingu świadczą zachwyty ze strony 20 i 30-latków. Oczywiście, mniej lub więcej nieścisłości się wkradło, ale klimat pochłania, pożera i wypluwa, nie mogę się doczekać drugiego sezonu. A mała Holy to najbardziej urocze dziecko w filmie od dawna.

Pamiętam jak prowadziłem jego profil na i pisał na próbie żebyśmy to usunęli. W sumie, komentarze w stylu -'ale murzyn z west hamu zaje.bal bramę' mogły mu narobić problemów.

Mam w ekwipunku dwa ostre klejnoty, chciałbym ich użyć do zaklęcia ugi, ale w menu u kowala wśród dostępnych ulepszeń już ich nie ma. O co chodzi? Ok, już sobie poradziłem

O kant du.py rozbić te nagrody, dziennikarze nie potrafią grać w gry, jak widzę jak te lamusy grają w fife, to nawet nie interesuje mnie komu oni te śmieszna statuetkę przyznają.

King is back, yeeeeeeeeaaah

Na pewno jest tryb 11 na 11, ale skoro nie ma już pokojów, to nie wiem jak to zrobić, byście weszli tylko we dwóch do jednej gry. Co do nat, to chyba najlepiej jakbyscie obaj mieli type 1.

Ja tak miałem na ps3, radziłem sobie w ten sposób, że wchodziłem że znajomym do gry w trybie 10 na 10 i każdy z nas wybierał sobie pozycję dowolny, dzięki czemu można było rozegrać mecz. Sporo gier w różnych turniejach tak odbyłem. Z technicznych kwestii to jakie macie typy nat?

To była wpadka, podszedł do niego jak do pierwszego lepszego leszcza, spompowal się próbami rozstrzygnięcia walki KO, kondycja tego brzydkiego psa przechyliła szalę zwycięstwa. Nie będzie powtórki, Conor go ubije.

No i dostał w cymbał. Dziękuję za rady, forumku.

No i dostał w cymbał. Dziękuję za rady, forumku.

A według mnie Conor go wtedy zlekceważył, no nie było tak?

Większość jego ataków mozna sparowac, nie w tym rzecz. To moje pierwsze soulsy, dodatkowo do tej nie parowalem i tego nie umiem, a jedynie rollowalem i robiłem backstaby. No cóż, w końcu go pokonam,z żarem lub bez.

Pontiff jest według ciebie łatwy? Ja nie mowie o tej bandzie ch.uja, poza tym najłatwiejszy to jest wolnir,zalosny boss.

Zeby wydłużyć pasek życia, bo walczę z papieżakiem i zabija mnie pod sam koniec walki, gdy brak mi estusow. Jeszcze nigdy nikogo nie przyzwalem i nie zamierzam.

Dałem jej wszystkie jakie miałem i nie mam w ogóle żaru, nienawidzę tej starej komunistki.

Czemu ta stara szmata nie ma zaru w sklepie?

Patrz w auchanie, realu i tym podobnych.

James na wylocie. Modlę się o to.

Oby Conor urwał łeb Diazowi. Nie ma opcji, wpadki już nie będzie.

Zaje.balem bydlakow.

Chodzi mi raczej o drugą fazę walki.

Jesteście smieszni jak gryf bez obciążenia.