Jeśli to co piszesz jest prawdą to widzę że branża idzie w złym kierunku.
Mój PSX ma ponad 10 lat i nadal działa, PS2 ma 5 lat (jest z HDD więc nie biorę pod uwagę czytnika ale całą resztę) działa bez problemów.
Przychodzi PS3 i już nawet pomijając laser, pada cała reszta, hardware. O co chodzi. To nie sprzęt za 200zł żeby kupować co 1,5 roku kolejny. Już sam fakt wymiany całej konsoli przez serwis gwarancyjny zamiast jej naprawy świadczy o tym że samo SONY ma świadomość dużych wad w produkcji sprzętu.
Odnośnie PC osobiście nie widzę problemu. Nie słyszałem żeby kupowane laptopy były na okres 2 lat. Tak samo zwykłe stacjonarne PC. Posiadam laptopa IBM staruszek już ma prawie 9 lat działa, inny ma 5 lat i 2 lata. Stacjonarny brata ma 5 lat. Mój stacjonarny ma 3 lata. Wszystko działa i nie sadzę żeby miało paść (za wyjątkiem zniszczeń przez burzę, upadków itd).
Coś jest nie tak i SONY powinno przynajmniej starać się niwelować te wady wprowadzając kolejne usprawnione modele.