-
Postów
3 637 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Michał102
-
Nie. Miałem wersję na PS4 i rozdziałka jest tam 1080p, a wersja xboxowa schodzi zauważalnie niżej i wygląda jak gówno rozmazane.
-
Dla mnie wystarczy pozbycie się pop upu i przywrócenie cieniowania w nocy z 4ki. Reszta to już może być kosmetyka, bo i tak wygląda to bardzo dobrze. W takim układzie gra na lajcie powinna chodzić w 60 fps
-
Wyścigi w roku pańskim 2022 i kolejnych? Tylko 60 fps. Wszystko w 30 klatkach nie będzie warte oddania nań stolca.
-
Jak ja byłem odbierać swojego LG, to chyba z godzinę musiałem odpierać ataki tego natrętnego sprzedawcy, że nie chcę żadnych ubezpieczeń itp. Oni chyba z tego mają lepszy hajs jak z samych TV
-
No, na prosiaku chodzi super i wygląda zaskakująco dobrze. Ja ogrywam na XSX, ale to czysta wersja z XO i wygląda tragicznie
-
Ja pamiętam, że jak pierwszy raz grałem w jedynkę i wyskoczył jakiś bobok, to leciałem zmienić gacie
-
Przepiękne połączenie. Na konsoli nic Ci tak nie zrobi jak stare poczciwe Assetto i tak wypaśna kiera
-
Częsty przypadek jak masz region ustawiony na PL. Mnie już zalał wkurw i wyprowadziłem telewizor do rzeszy niemieckiej
-
Fajnie, że powstaje coś takiego (nie grałem w jedynkę), ale hajp raczej średni, bo gra pewno wyjdzie za kilka lat
-
Mnie od tego póki co odwiodły szczury (a miałem je odpalić tylko na chwilę w celu sprawdzenia 40fps xD), ale jeszcze do Immortals wrócę
-
Lepiej żeby nie trafił, bo zniży jakość tych usług
-
Sony to ogólnie jakieś podupcone jest. Są producentem konsol, a telewizory pod względem grania robią upośledzone. Jak nie brak VRR, to mała ilość portów HDMI 2.1. Sprzęt za tyle kasy, a żydzą na jakichś portach. Samsung też mistrz z tym wyginaniem. Widać jakość wykonania trzyma się tam od lat na niezmienionym poziomie (odklejanie matrycy, łuszczenie obudowy itp)
-
A w razie W to rzeczywiście działa, czy wypną dupe i znajdą milion powodów by takiej gwary nie uznać?
-
Patrząc na takie foty sam długo się powstrzymywałem przed zakupem. W koncu się przełamałem, kupilem i teraz jestem szczęśliwym graczem/oglądaczem Z LCD już niestety nie mam dobrych wspomnień. Jeszcze pierwsze dwa samsungi jakie miałem były ok, ale to była jeszcze stara technologia (ok 2005r) gdzie były one jeszcze na świetlówkach. Pierwszy 26 calowy był w zasadzie idealny, drugi 32 calowy kupiony po kilku latach miał minimalny DSE. W późniejszym czasie, to był istny hardcore i miałem już dość oddawania tych bubli. Brałem 5 różnych modeli od różnych producentów i po prostu nie dało się na to patrzeć... w pobliskich media markach mieli mnie już dość W końcu trafiłem soniacza, który był niemal idealny, poza cloudingiem widocznym gdy podświetlenie było ustawione na więcej jak 50% i już to olałem i zostałem z tym TV na kolejne lata. Później, to już było oglądanie tych najnowszych ledów u znajomych (modele nisko/średnio półkowe w kwotach 3-5k za 55") i o ile za dnia to wyglądało fajnie, tak jak się trafił wieczorny seans, to załamywałem ręce. Miałem wrazenie, ze jakościowo się to cofnęło przed erę mojego pierwszego LCD.
-
No to jest kibel i nie będę się z tym kłócił. Mam tylko nadzieję, że nowsze modele są na to mniej podatne.
-
Tylko różnica jest taka, że banding na oledzie Ci się może trafić jak masz pecha, a blooming na lcd masz zawsze. Jeszcze co do tego, że jest głównie w materiale HDR... właśnie to jest najbardziej wqurwiające, bo w HDR jest teraz praktycznie wszystko. Może są topowe LCDki, które mają ten problem ograniczony do minimum, ale na pewno nie kupie takiego telewizora w cenie C1.
-
U mnie już obie gałki driftują Jakość tych padów jest po prostu rewelacyjna
-
Odczuwalna, to jest ulga po zniknięciu bloomingu, cloudingu i całego tego LCDowego syfingu
-
O ciul, ja myślałem, że to cena za C2, a to zabytek C1
-
Ceny schodzą do normalnych poziomów. Niebawem pewno będzie poniżej piątki
-
Mi też by było szkoda pieniędzy, bo muszę na nie ciężko tyrać. Jednak nie wyobrażam sobie już powroru do LCD. Gdyby się (odpukać) coś stało po gwarancji, to tak czy owak kolejnym telewizorem byłby oled. Mam jednak nadzieję i wiarę, że obecny telewizor prędzej mi się znudzi i zmienię go ze starości jak będą już na rynku znacznie lepsze sprzety.
-
Z telewizorami jest jak z żyćkiem. Oled to być może żyćko krótsze, ale przepełnione bogactwem, blichtrem dziwkami i koksem. LCD to długa tułaczka menela. Także możemy zakończyć temat wypaleń. A tak serio, to też mam w pompce czy się wypali czy nie. Gram, ogladam i ciesze się jakością, a jak się wypali, to go wypierdole przez okno i polecę po następny. Póki co 8 miesięcy udanego związku
-
Wymieniłeś tyle wad i dajesz prawie maksymalną notę? No czegoś tu nie kumam. Jak grze ukończonej na siłę można dać 9 Te Twoje opinie, to brałbym tak z dystansem.
-
Sam znam typa, co od kilku lat gra TYLKO w WoTa i jemu bym oleda nie polecił. Jakby się dobrze przyjrzeć, to ten hud mu się pewno na tym jego lcd już wypalił Co do ilości czasu, to nie wiem, ale chyba z pół roku byś musiał w coś grać i w między czasie nie wyświetlać żadnych innych treści.
-
Olej te wypalenia. Żeby wypalić oleda grami, to byś musiał grać tylko w jedną grę bez przerwy.