.png.366b592466f42c00265ed5dc2e978c43.png)
Michał102
-
Postów
3 637 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Michał102
-
Po prostu bardziej Ci podchodzą arcadeówki i nie jesteś w stanie dostrzec plusów gry bardziej nastawionej w kierunku sim. Tobie nie pasują "przymusowe" okrążenia, a ja natomiast jestem w niebo wziety gdy robię tych okrążeń najwiecej jak się da
-
Słaba optymalizacja? Kup nowy komputer! Mleko na ekranie? Kup oleda z odpowiednią funkcją ustawienia obrazu!
-
Gdybym się miał czepiać oprawy graficznej, to trochę niedorobili barwę przednich świateł... każde auto swieci takim samym dziwnym zielonkawym zafarbem. Tylne światła też powinny mocniej dawać po oczach... dziwnie to wygląda jak nowa fura ma tylne światła świecące jak w skodzie favorit lub innym tego typu starym złomie
-
SI to straszne berachło. Normalnie jedzie tylko pierwszy, a cała reszta robi za pachołki utrudniające ich wyminięcie. Najbardziej wkurza jak bot ni z gruchy ni z pietruchy daje po heblach w miejscu gdzie się nie hamuje... wygląda to jakby celowo prowokowali kolizję i jedyny ich zamiar, to nie dopuścić do złapania pierwszego w stawce. Kilka razy też mi się zdarzyło, że kilka botów dostało pierdolca, wyleciało z trasy i urządziło sobie destruction derby gdzieś na poboczu, hehe.
- 1 632 odpowiedzi
-
- 2
-
-
- forza
- motorsport
- (i 1 więcej)
-
Dołączam do pytania
-
Da się jakoś zmienić żeby samochody przeciwników miały fabryczne malowania? Trochę mnie to mierzi, bo wszystkie te auta są albo matowe, albo w jakieś pstrokate cętki.
-
Tu jest chyba podobny problem jak w Starfieldzie... grafika jest strasznie blada i mało kontrastowa. W moim przypadku sytuację ratuje oledzik borzy LG i opcja "dostosuj ciemne obszary" (czy jak to tam się zwało) na -15.
-
Jak typy bredzą, że są rozczarowani, bo sobie nie mogą poupalać kapora w polu z burokami lub skoczyć z hopki na 5km jak w FH, no to o czym tu gadać. Dla mnie na chwilę obecną jest to 10/10, bo gra wnosi zupełnie nową jakość jeśli chodzi o konsolowe "pół simy". Jest kupa świetnych aut, wspaniale odwzorowane prawdziwe tory, bardzo dobra grafika (dynamiczna zmiana warunków pogodowych i pory dnia wymiata)... no i przede wszystkim ten magnes. Nie ma opcji by od tej gry odbił się ktoś, komu w żyłach płynie choć jedna kropla benzyny
-
Dla mnie ta gra ma wszystko co mieć powinna... w sensie model jazdy tak pozamiatał, że nic wiecej tu do szczęścia nie trzeba xD Często pisaliście, że treningi są nudne i ciężko macie przeboleć te 3 kółka, a ja natomiast gram aż się skończy czas i czesto odpalam sesje po 2-3 razy. Jak wczoraj odpaliłem gre około godziny 17, tak skończyłem o 1:30. Dodam jeszcze, że grałem tylko ośkami, czyli syfikiem i meganką. Wcześniej oblukałem kilka "recenzji" i nigdzie nie wspominali, że T10 tak diametralnie przebudowali fizykę i model jazdy. To jest prawdziwy next gen jeśli chodzi o konsolowe ściganie. No coś pięknego
-
Co do grafiki, to jednak robi wrażenie. Tylko zmieniłem ten tryb z wydajności + RT na samą wydajność. To RT guzik tam daje, a rozdzielczość spada bardzo mocno i na większym niż 14 cali ekranie wygląda to jak gówno rozmazane.
- 1 632 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- forza
- motorsport
- (i 1 więcej)
-
Nooo... to jest mega i nawet zwykła ośka zdaje się zachowywać jak prawdziwa. Takie GT to przy tym symulator podła po butach. Aż się boję dotknąć mocniejszych fur
-
Dźwięk, model jazdy i poczucie dynamiki łapią GT za jaja i ściskają tak mocno, że gały wywalone z orbit. O ile oprawa graficzna póki co nie robi na mnie wrażenia (straszna ściera), tak jeśli chodzi o samo wyścigowe mięsko to dowieźli, że hej. Brawo T10.
- 1 632 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- forza
- motorsport
- (i 1 więcej)
-
Czy ja wiem czy bardziej realistyczne? Z materiałów które do tej pory widziałem, to gra ma tą taką charakterystyczną dla serii pastelową kolorystykę, no i chyba przesadzili z tym "mgłowym" filtrem co jeszcze bardziej potęguje efekt wyprania.
- 1 632 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- forza
- motorsport
- (i 1 więcej)
-
Ostatnio ten knurpas nawet dostarcza. Tylko jak na złość Starfield nie pozwala mi grać w nic innego, bo już jakoś udało mi się przywyknąć do 30 klatek i nie chce sobie od nowa popsuć łba grami w 60 klatkach
-
Jeśli chodzi o połączenie z netem, to u mnie jest od razu. Konsola uruchamia się błyskawicznie i od razu ładuje się ten cały sklepikowy i game passowy content. Kabel wpięty w dupe i konsola jest w trybie oszczędzania prądu, czyli niby tym całkowitym wyłączeniu.
-
Kiedyś ściągnąłem triala CP2077, a następnie kupiłem grę na płycie. Nic się od nowa nie instalowało. Płytka była potrzebna tylko do uruchomienia gry.
-
Ja żadnych zew. dysków nie mam. Z resetem spróbuję
-
U mnie to samo. Kiedyś działało, a potem nagle przestało. Jedynie chyba dash aktualizuje się automatycznie, bo już od dawna nie widziałem komunikatu z nową wersją. Jednak łatki do gier ściągać się nie chcą i czesto jak konsola stoi dłużej nie tykana, to po włączeniu pobiera tony gigabajtow co nie lada wcurvia... chcę sobie w coś na szybko zagrać, a tu taki wuj i pierw łatka 20GB
-
Maple Valley w 7 to był jakiś niesmaczny żart grafików.
-
Lol... i na jaki chuj jak golda ładował
-
Ja już miałem ze 2 questy gdzie trafiła się wieksza ilość przeciwników i pokaz slajdów był konkretny, a gram na seriesie iksie. Zresztą ta gra tnie nawet biegając po atlantydzie, więc optymalizacja leży i kwiczy. Przy takiej jakości grafiki, to te 30 fps powinny być zabetonowane.
-
Że co? Co Wy tam widzicie gorszego w DV? Po mojemu jest to samo co w HDR, plus zdecydowanie lepsze przejścia tonalne. A jak gra obsługuje natywnie DV, jak na przykład FH5 lub ostatnie gyrosy, to po HDR nie ma co nawet zbierać
-
Jeśli masz konsolę podłączoną do prądu przez jakąś listwę, to spróbuj wpiąć bezpośrednio do gniazdka. Xboxy ponoć często mają jakieś problemy z zasilaniem.
-
Kariera może być trochę jak w realnym żyćku... pojawia się w kalendarzu jakiś nowy event i jedziemy
-
Na sima pokroju RBR i tak nie ma co liczyć i taka gra już chyba nigdy nie powstanie xD Jednak jeśli to będzie przyjemna zręcznościówka, to wcale się nie pogniewam i z chęcią ogram rozwalony na kanapie trzymając w jednej ręce pada, a w drugiej browar
